Kolejny tydzień rywalizacji pływaków w Stanach Zjednoczonych przyniósł wiele występów naszych zawodników. Największa ilość Polaków zgromadziła się w Springfield, gdzie Uniwersytet Stanowy Missouri podejmował najlepszą w ubiegłym sezonie w II Dywizji ekipę Drury. Podczas tych zawodów minimum B na przyszłoroczne Mistrzostwa NCAA wypełniła sztafeta z udziałem Kacpra Pełczyńskiego.
Przed nami kolejny tydzień zmagań pływaków w rozgrywkach NCAA, po raz kolejny wracamy jednak do tego co wydarzyło się w ostatnich dniach. W drugiej części naszego podsumowania dowiecie się m. in. o pierwszym występie Katarzyny Wilk w ligowym sezonie, a także o kolejnych sukcesach naszych zawodników z uczelni Virginia Tech.
W ostatnich dniach wiele się działo, nadrabiamy więc zaległości, wracając do tego co wydarzyło się w ubiegłym tygodniu za oceanem. Dobrą formę na początku sezonu prezentuje Marcin Cieślak, który wciąż znakomicie spisuje się w rozgrywkach NCAA. Po raz kolejny popisał się efektownym rezultatem na dystansie 100 jardów stylem motylkowym. Od rozpoczęcia roku akademickiego nikt w USA nie popłynął w tej konkurencji szybciej!
W 2009 roku Amerykanie zwyciężyli w zawodach Duel in the Pool, pokonując Europę 185-78, dwa lata temu też nie dali pływakom ze Starego Kontynentu większych szans (181.5-80.5). W tym roku wszystko może się jednak zmienić. Zawodnicy ze Stanów Zjednoczonych przyjadą do Glasgow w mocno osłabionym składzie. Nie zabraknie jednak wielkich gwiazd: Ryana Lochte'ego i Katie Ledecky.
Konrad Czerniak i Radosław Kawęcki zaakceptowali zaproszenia do udziału w zawodach Duel in the Pool, które pod koniec tego roku odbędą się w nowej pływalni w Glasgow. Dwójka Polaków będzie miała całkiem spore szanse na przejście do historii. Wydaje się bowiem, że w tym roku szanse drużyny ze Starego Kontynentu na zwycięstwo w pojedynku z Amerykanami będą wyjątkowo duże.
Czas na drugą część naszego podsumowania występów Polaków na pływalniach za oceanem. Dziś skupiamy się na startach naszych największych gwiazd: Marcina Cieślaka i Marcina Tarczyńskiego. Obaj już na początku sezonu prezentują bardzo dobrą dyspozycję.
Show-me Showdown było jednym z największych mitingów NCAA w ubiegłym tygodniu. Zawody odbyły się w Columbii, na pływalni Uniwersytetu Missouri i wzięło w nich udział aż dziewięć uczelni. Wśród zawodników inaugurujących sezon znaleźli się również Polacy, z których najlepiej spisali się Kacper Pełczyński i Sylwester Borowicz-Skoneczny.
Zawodniczki Florida Atlantic University (z Iwoną Lefanowicz w składzie) uległy w pierwszym pojedynku sezonu NCAA lokalnym rywalkom z Florida International University. Co więcej, porażka ta była najbardziej dotkliwa w historii starć obu uczelni. Jedną z wyróżniających się postaci w drużynie przegranych była właśnie Polka, która indywidualnie zdobyła dla swojego zespołu szesnaście punktów.
W latach dziewięćdziesiątych dwudziestego wieku niemal cała Polska z niemałym zainteresowaniem śledziła poczynania zawodników w teleturnieju "Koło Fortuny". W programie prowadzonym przez Wojciecha Pijanowskiego jednym z najważniejszych elementów było właśnie tytułowe koło, na którym umieszczone były pola z nagrodami. Okazało się, że taki przedmiot można zaadoptować również na... zawodach pływackich.
Zawodnicy Uniwersytetu Kalifornijskiego oficjalnie rozpoczęli zmagania w NCAA. Ekipa Golden Bears w pierwszym spotkaniu w tym sezonie pokonała 149-104 University of the Pacific. W zespole podopiecznych Davida Durdena wystąpił Marcin Tarczyński. Polak zaprezentował się z bardzo dobrej strony, wygrywając rywalizację na dystansie 100 jardów stylem grzbietowym.
Październik to czas początku roku akademickiego, także w Stanach Zjednoczonych. W tym wypadku oznacza to również start kolejnego pływackiego sezonu zmagań w trzech dywizjach NCAA (National Collegiate Athletic Association). Wiele gwiazd, spora liczba Polaków i zmagania na 25-jardowych basenach, które pasjonują Amerykanów. Od dziś, przez całe pół roku, będziemy śledzić z Wami poczynania naszych zawodników za oceanem!
Węgierskich gwiazd pływania: Katinki Hosszu, Laszlo Cseha i Daniela Gyurty zabraknie podczas tegorocznego pojedynku zawodników z Europy i Stanów Zjednoczonych w ramach zawodów Duel in the Pool, które pod koniec grudnia odbędą się w Glasgow. Poznaliśmy natomiast kolejnego Brytyjczyka, który zasili skład ekipy ze Starego Kontynentu. Coraz więcej kart odkrywają również Amerykanie.
Mateusz Sawrymowicz znakomicie rozpoczął swoją przygodę ze startami na otwartym akwenie. Mistrz Świata z Melbourne zwyciężył dziś w czternastej edycji znanego amerykańskiego wyścigu RCP Tiburon Mile! Polak zdeklasował między innymi dwóch medalistów Igrzysk Olimpijskich w Londynie!
To będzie jedno z najważniejszych wydarzeń ostatnich miesięcy 2013 roku. Duel in the Pool, a więc pojedynek najlepszych zawodników ze Stanów Zjednoczonych z ekipą gwiazd europejskiego pływania, wraca do Wielkiej Brytanii. Zawody odbędą się od 20 do 21 grudnia na nowo otwartym obiekcie w Glasgow. Znamy już pierwsze nazwiska uczestników tego mitingu.
Konrad Czerniak z trzecim czasem awansował do jutrzejszego finału rywalizacji na dystansie 100 m stylem motylkowym. Niestety, sztuka ta nie udała się Pawłowi Korzeniowskiemu, który zajął dziewiąte miejsce. Niespodziewanie najlepszy w półfinałach okazał się debiutujący w tej konkurencji na międzynarodowej imprezie... Ryan Lochte.
To musiało się tak skończyć. Ruta Meilutyte dopełniła formalności, pieczętując swoją znakomitą formę w tym sezonie rekordem świata na dystansie 100 m stylem klasycznym. I to już w półfinałach! Czy stać ją jeszcze na coś więcej w jutrzejszym finale? Na pewno!
Obradujący w Barcelonie Kongres Światowej Federacji Pływackiej (FINA) podjął dziś kilka ważnych decyzji. Jedną z kluczowych dla przyszłości dyscypliny była kwestia kopnięć delfinowych w stylu klasycznym. Sprawa wywoływała ostatnio sporo kontrowersji, ale ostatecznie władze światowego pływania postanowiły pozostawić wszystko "po staremu".
Dziś sportowcy zainaugurowali zmagania na Uniwersjadzie w Kazaniu. Najważniejsze akademickie zmagania potrwają do siedemnastego lipca. Oficjalne otwarcie zawodów już jutro, natomiast pływacy rywalizację rozpoczną dopiero w środę. Na pięknym obiekcie w rosyjskim mieście zobaczymy także ekipę reprezentantów Polski.
