To już przesądzone. Grant Hackett nie wystąpi w swoich czwartych igrzyskach. Po wczorajszym niepowodzeniu na 400 m stylem dowolnym, dziś jeden z najlepszych długodystansowców wszechczasów nie zdołał nawet dostać się do czołowej ósemki na o połowę krótszym dystansie i już zapowiedział, że start podczas kwalifikacji olimpijskich w Adelajdzie był jego ostatnim w karierze.
W 2012 roku w Londynie niespełna siedemnastoletni wówczas Xu Jiayu był jeszcze zbyt młody, by toczyć wyrównaną walkę z najlepszymi grzbiecistami świata. Podczas swojego olimpijskiego debiutu na dystansie 200 metrów odpadł w eliminacjach. Na Igrzysakch w Rio Chińczyk będzie już jednak jednym z głównych kandydatów do zajęcia miejsca na najwyższym stopniu podium.
Paweł Werner był jedynym reprezentantem Polski, który zaprezentował się na pływalni w Toronto podczas trzeciego dnia kanadyjskich kwalifikacji olimpijskich. Wrocławianin wziął udział w eliminacjach 400 m stylem dowolnym i zajął w nich siedemnaste miejsce, ale ze względu na regulamin zawodów nie dostał szansy występu również w popołudniowym finale B.
W trakcie drugiego dnia zawodów Swim Cup w Eindhoven doszło do bezprecedensowej sytuacji. W półfinałach na dystansie 200 m stylem dowolnym kobiet najlepsza okazała się Femke Heemskerk - i w tej informacji nie ma jeszcze niczego nadzwyczajnego. Ciekawie robi się jednak, gdy zauważymy, że Holenderka do wieczornej rywalizacji przystąpiła... bez startu w eliminacjach!
Japońska młodzież w natarciu! Podczas czwartego dnia krajowych mistrzostw w Toio walka o medale toczyła się tylko i wyłącznie w konkurencjach kobiecych. Ze świetnej strony pokazało się kilka utalentowanych pływaczek, na czele z urodzoną w 2000 roku Runą Imai oraz jej rówieśniczką Suzuką Hasegawą. Obie w czwartek oficjalnie dołączyły do kadry olimpijskiej.
Od mocnego uderzenia rozpoczęły się w Adelajdzie australijskie kwalifikacje olimpijskie. Zawody, które zawsze dostarczają mnóstwo świetnych wyników, znakomicie zainaugurował Mackenzie Horton. Dziewiętnastolatek triumfował na dystansie 400 m stylem dowolnym, znacznie poprawiając swój rekord życiowy, dzięki czemu błyskawicznie zapewnił sobie pierwszy w karierze start na igrzyskach.
Mistrzyni olimpijska z Pekinu i aktualna rekordzistka świata na 200 m stylem motylkowym, Liu Zige, nie wystartuje na Igrzyskach w Rio de Janeiro! Znakomita delfinistka była dopiero piąta w finale tej konkurencji podczas mistrzostw kraju w Foshan. Po zakończeniu kariery przez Jiao Liuyang i czwartkowym niepowodzeniu Liu, kończy się zatem pewna era w chińskim pływaniu.
Jan Świtkowski został drugim Polakiem, po Konradzie Czerniaku, któremu udało się wypełnić minimum na tegoroczne Igrzyska w Rio de Janeiro! Nasz reprezentant dokonał tego na kanadyjskich kwalifikacjach olimpijskich w Toronto, wygrywając finał B swojej koronnej konkurencji, 200 m stylem motylkowym, w której jest aktualnym brązowym medalistą czempionatu globu.
Kobieca sztafeta reprezentacji Holandii na dystansie 4x200 m stylem dowolnym mocnym akcentem rozpoczęła zmagania w Eindhoven Cup - zawodach, które dla gospodarzy są okazją na wywalczenie olimpijskich kwalifikacji. Marrit Steenbergen, Esmee Vermeulen, Robin Neumann i Femke Heemskerk poprawiły rekord kraju i praktycznie zapewniły sobie start w Rio.
Faworyci nie zawiedli podczas trzeciego dnia mistrzostw Japonii w Tokio. Kosuke Hagino, Rikako Ikee, Kanako Watanabe i Ryosuke Irie wygrywali finałowe wyścigi w swoich konkurencjach, zapewniając sobie przepustki na igrzyska. Imponujące wyniki w rywalizacji na 100 m stylem grzbietowym notowała z kolei obchodząca w tym roku swoje piętnaste urodziny Natsumi Sakai.
Fantastyczne wyniki w finale 200 m stylem dowolnym podczas czwartego dnia mistrzostw Chin w Foshan wprowadziły amerykańskich kibiców w stan nerwowości. Po dzisiejszym wyścigu sztafeta Państwa Środka na dystansie 4x200 m stylem dowolnym prezentuje się na papierze rewelacyjnie i zapewne mocno namiesza w rywalizacji o olimpijskie medale w Rio de Janeiro.
Jan Świtkowski i Paweł Werner pokazali się z dobrej strony podczas pierwszego dnia zmagań na kanadyjskich kwalifikacjach olimpijskich w Toronto. Polacy wystartowali na 200 m stylem dowolnym i - choć nie udało im się uzyskać indywidualnego minimum na igrzyska - zanotowali czasy, które dają im realne szanse na miejsce w składzie naszej olimpijskiej sztafety.
Japończycy bez żabkarza zdolnego wywalczyć kwalifikację olimpijską na dystansie 100 metrów? Żaden zawodnik z kraju, który od lat słynął na świecie ze swojej potęgi w stylu klasycznym, nie zdołał w finale mistrzostw Japonii w Tokio uzyskać minimum ustalonego przez krajowy związek na poziomie 59.63 s! Słabiej niż wczoraj popłynął czterokrotny złoty medalista igrzysk, Kosuke Kitajima.
Jutrzejszy dzień na mistrzostwach Chin w Foshan będzie niezwykle ważny dla Ye Shiwen. Dwukrotna mistrzyni olimpijska w stylu zmiennym z Igrzysk w Londynie w 2012 roku, po zajęciu odległego miejsca na 400 metrów, dziś awansowała z najlepszym czasem do finałowego wyścigu na o połowę krótszym dystansie. W rywalizacji grzbiecistek całkowicie zawiodła natomiast Fu Yuanhui.
Już dziś na pływalni w Toronto, na której w ubiegłym roku rywalizowano podczas Igrzysk Panamerykańskich, kolejna nacja dołączy do trwającej obecnie w wielu miejscach na całym świecie walki o przepustki na zbliżające się wielkimi krokami Igrzyska w Rio. Mistrzostwa Kanady zapowiadają się niezwykle ciekawie również dla nas. Wszystko za sprawą obecności mocnej grupy Biało-czerwonych!
Zaledwie piętnastoletnia Rikako Ikee była jedną z bohaterek pierwszego dnia mistrzostw Japonii, które odbywają się w Tokio i są dla tamtejszych zawodników jednocześnie kwalifikacjami do kadry olimpijskiej. Wschodząca gwiazda światowego pływania już w półfinałach ustanowiła nowy najlepszy czas w historii swojego kraju na dystansie 100 m stylem motylkowym.
W sierpniu ubiegłego roku Wang Lizhuo został przyłapany na stosowaniu dopingu. W jego organizmie wykryto clenbuterol, co trzymano w tajemnicy przez kolejnych siedem miesięcy. Dopiero w marcu o sprawie usłyszał cały świat. Chińska federacja nie zastosowała jednak w jego przypadku kary zawieszenia, a co więcej - dziś żabkarz z Państwa Środka ostatecznie zapewnił sobie start na Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro.
W cieniu kwalifikacji olimpijskich odbywających się we Francji, Chinach czy Szwecji toczyły się zmagania podczas pierwszego w tym roku kontynentalnego czempionatu. Najlepsi pływacy Ameryki Południowej przez pięć dni rywalizowali o medale w Asuncion. Jednym z głównych bohaterów zawodów został Federico Grabich z Argentyny, który aż pięciokrotnie stawał na najwyższym stopniu podium.
