Świat

Pływacki Przegląd Wydarzeń - 29.07

Szymon Gagatek 2016-07-29 12:05

Władimir Morozow nie godzi się z decyzją FINA; Michael Phelps po raz pierwszy w życiu kapitanem amerykańskiej reprezentacji olimpijskiej; Chińczycy będą musieli podpisać specjalną deklarację przed swoimi startami; kolejni pływacy ogłoszeni chorążymi swoich reprezentacji na Ceremonii Otwarcia igrzysk - to skórt wydarzeń, które znalazły się w naszym dzisiejszym przeglądzie.

Nie milkną echa decyzji FINA, wykluczającej z udziału w olimpijskiej rywalizacji siedmiorga rosyjskich pływaków zamieszanych w sprawy związane z dopingiem. Odwołanie od tego werdyktu do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu (CAS) niemal natychmiast złożyła Julia Jefimowa, a teraz w ślad za nią poszedł również Władimir Morozow. Wicemistrz świata na 50 m stylem dowolnym z 2013 roku wystosował również list otwarty do Prezydenta Międzynarodowej Federacji Pływackiej Julio Maglione. "Jestem uczciwym sportowcem i moje imię musi pozostać czyste, co pokazują wyniki testów antydopingowych przeprowadzanych na mnie przez wiele lat. Głęboko szanuję olimpijskie wartości i z nadzieją oraz wiarą w sprawiedliwość proszę o pozwolenie mi na udział w igrzyskach" - napisał. Zarówno Morozow, jak i Jefimowa w oczekiwaniu na decyzję Trybunału trenują wraz z kadrą w São Caetano do Sul.

===========================

Michael Phelps po raz pierwszy w swojej wieloletniej karierze został kapitanem drużyny narodowej. W głosowaniu 47-osobowej kadry, która już od 6 sierpnia przystąpi do olimpijskiej rywalizacji, wybrano łącznie sześć osób mających w Rio de Janeiro pełnić tę funkcję. Oprócz Phelpsa, są to również Cammile Adams, Elizabeth Beisel, Allison Schmitt, Nathan Adrian i Anthony Ervin. Dla podopiecznego Boba Bowmana to zwieńczenie przygody z pływaniem, ale też spore zaskoczenie. Jak sam przyznał w jednej ze swoich transmisji na Facebooku, zazwyczaj był kojarzony przede wszystkim z bycia wielkim indywidualistą, a teraz będzie się to musiało zmienić i to właśnie on podczas swoich piątych i ostatnich igrzysk będzie współodpowiedzialny za atmosferę panującą w pływackim zespole Stanów Zjednoczonych.

===========================

Chińscy sportowcy szykujący się do startu na igrzyskach, ale także ich lekarze i trenerzy, będą musieli przed rozpoczęciem rywalizacji w Rio de Janeiro podpisać specjalną antydopingową deklarację. Agencja prasowa Xinhua poinformowała o tym, zaznaczając przy okazji, że ewentualne złamanie postanowień zawartych w dokumencie będzie skutkowało surowymi karami. Co ciekawe, wszystkich 416 zawodników z Państwa Środka czeka też specjalny... egzamin z wiedzy na temat zakazanych substancji. By dostać pozwolenie na występ w Brazylii, trzeba będzie go napisać na poziomie minimum 80%. - Jesteśmy zdecydowanie przeciwko stosowaniu dopingu i mamy zero tolerancji dla tego problemu. Pokazaliśmy wyraźnie, że chcemy zapewnić, by wszystko przebiegało w duchu fair play - mówił szef chińskiej misji olimpijskiej, Gao Zhidian.

===========================

Znamy już oficjalnie niemal połowę nazwisk chorążych mających nieść flagi swoich krajów podczas defilady sportowców na Ceremonii Otwarcia igrzysk (5 sierpnia na Maracanie). W tym gronie znalazło się jak do tej pory dziewięcioro pływaków. Do Stephanie Au z Hongkongu, Federici Pellegrini z Włoch i Oussamy Mellouliego z Tunezji, o których wspominaliśmy w jednym z poprzednich Pływackich Przeglądów Wydarzeń, dołączyli w ostatnich dniach Anastasija Bogdanovski reprezentująca Macedonię, Vahan Mkhitaryan z Armenii, Nada Al-Bedwawi ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Andrew Chetcuti z Malty, Ryan Pini z Papui Nowej Gwinei i Yusra Mardini, mająca pływać w barwach utworzonej specjalnie na zmagania w Rio de Janeiro Olimpijskiej Drużyny Uchodźców. Najbardziej znany w tym gronie jest Pini - delfinista, który w 2008 roku w Pekinie zajął ósme miejsce na dystansie 100 m stylem motylkowym.