Grand Prix w Kozienicach: Koleżeńskie porachunki

W sobotnim popołudniowym bloku zawodów z cyklu Arena Gran Prix Polski pojawiła się Alicja Tchórz i rywalizacja o końcowe zwycięstwo w tej imprezie pomiędzy koleżankami z Juvenii Wrocław rozgorzała na dobre. Wieczorem jednak to Dominika Sztandera wykazała się najlepiej punktowanym rezultatem błyszcząc formą w sprincie żabkarskim.

Obie podopieczne Grzegorza Widanki w obecnym momencie sezonu znajdują się w całkiem niezłej formie i stać je na uzyskiwanie dobrych rezultatów, a co za tym idzie żadna z nich zapewne nie odpuści w walce o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej w Kozienicach. Sztandera z dobrej strony pokazała się już rano, a blok popołudniowy rozpoczęła od mocnego uderzenia na dystansie dwóch długości stylem klasycznym. Wrocławianka uzyskała czas 30.32, wyprzedzając mistrzynię Polski Weronikę Hallmann o prawie dwie sekundy! Co ciekawe Sztandera z dokładnie takim samym wynikiem triumfowała w Kozienicach przed rokiem.

Długo nie trzeba było czekać na odpowiedź Tchórz. Pół godziny później wskoczyła do wody i okazała się najlepsza na dystansie 100m stylem grzbietowym. Zwycięstwo to nie przyszło jej jednak łatwo, gdyż mocny opór rekordzistce Polski stawiła Agata Naskręt. Pływaczka UKS Bielany Warszawa ustąpiła Tchórz tylko na pierwszych pięćdziesięciu metrach, bo drugą część dystansu pokonała dokładnie w tym samym czasie co zawodniczka Juvenii, uzyskując trzeci najlepszy w karierze rezultat 59.22. Półfinalistka mistrzostw świata w Hangzhou dotarła natomiast do mety z wynikiem 58.65. Po wyjściu z wody Tchórz miała jednak niecałe dwadzieścia minut na regeneracje przed kolejnym wyścigiem, gdyż następny jej start przypadł już na kolejną konkurencję 200m stylem zmiennym. Ale i tutaj Wrocławianka wykazała niezwykłą klasę, dystansując próbującą ją gonić Aleksandrą Knop o niemal dziesięć sekund. Dzierżąca rekord Polski pływaczka Juvenii zakończyła rywalizację z czasem 2:11.41.

Ciekawy pojedynek rozegrały także zawodniczki startujące w konkurencji 400m stylem dowolnym. Do walki o prymat już od startu rzuciła się Knop, a na prowadzeniu zmieniała się z Paulina Piechotą. Na dwieście pięćdziesiątym metrze jednak na czoło stawki wysforowała się Milena Karpisz i to ona wykazała się lepszym finiszem, wpadając na metę z czasem 4:10.43. Drugą lokatę wywalczyła ostatecznie Piechota, a za nią wyścig ukończyła Knop.

Wśród mężczyzn najwyżej punktowanym rezultatem dnia popisał się Wojciech Wojdak. 400m stylem dowolnym pokonał w 3:43.51, prowadząc od startu do mety i prezentując już na tym etapie sezonu solidną formę. Po pierwszym dniu pływackich zmagań tej imprezy w tabeli przewodzi Michał Poprawa, który odniósł kolejne dwa zwycięstwa popołudniu, triumfując na dystansie 200m stylem motylkowym i 200m stylem zmiennym. Szczególnie wartościowy wynik uzyskał na pierwszym z nich, notując 1:56.90.