NCAA: Werner o włos od finału B
Paweł Werner był bardzo blisko wywalczenia awansu do finału B na dystansie 200 jardów stylem dowolnym podczas mistrzostw NCAA mężczyzn w pływaniu, które odbywają się w Iowa. Polak został ostatecznie sklasyfikowany na siedemnastym miejscu. Dziś rano ta sztuka nie udała się również pozostałym naszym reprezentantom: Michałowi Domagale i Jerzemu Twarowskiemu.
Werner cały dystans pokonał w czasie 1:34.12, a więc o niespełna pół sekundy wolniej od swojego najlepszego tegorocznego rezultatu, który uzyskał w lutym, podczas mistrzostw Southeastern Conference, na pierwszej zmianie sztafety 4x200 jardów stylem dowolnym (1:33.69 s). Taki wynik nie wystarczył do awansu do sesji finałowej. Do szesnastego zawodnika Polak stracił zaledwie sześć setnych sekundy. Najlepszy rezultat zanotował rano Cristian Quintero z Uniwersytetu Południowej Kalifornii (1:32.70).
Dwudzieste pierwsze miejsce na 100 jardów stylem motylkowym zajął dziś Michał Domagała. Podopieczny Dave'a Salo cztery długości basenu przepłynął w 46.48 s, gorzej o tylko czternaście setnych od swojego najlepszego tegorocznego wyniku, który jest jednocześnie jego rekordem życiowym. To dobry prognostyk przed jutrzejszym, najważniejszym startem zawodnika Trojans na dwukrotnie dłuższym dystansie. By znaleźć się w szesnastce, musiałby popłynąć szesnaście setnych sekundy szybciej. Historycznej rzeczy w kwalifikacjach dokonali reprezentanci Uniwersytetu Teksańskiego, których w finale A znalazło się aż sześciu!
Swój drugi i ostatni start w debiucie na mistrzostwach NCAA zaliczył Jerzy Twarowski. Zawodnik gospodarzy wziął udział w rywalizacji sztafet na dystansie 4x50 jardów stylem zmiennym, płynąc oczywiście na trzecim odcinku. Pięćdziesiąt jardów stylem motylkowym pokonał w 21.01 s, a jego uczelnia (Uniwersytet Iowa) została sklasyfikowana na osiemnastej lokacie. Już w kwalifikacjach rekord Ameryki ustanowili reprezentanci Uniwersytetu Kalifornijskiego (1:22.40) i w finale na pewno zaatakują również najlepszy czas w historii NCAA, który jest lepszy o trzynaście setnych sekundy.