Polska

MP 15-latków: Pięć rzeczy, na które warto zwrócić uwagę

Szymon Gagatek 2017-07-12 22:21

Niemal pięciuset najlepszych polskich pływaków urodzonych w 2002 roku zaprezentuje się w trakcie najbliższych trzech dni na pływalni Aqua Lublin, by walczyć o medale mistrzostw Polski 15-latków na długim basenie. Kto tym razem zaprezentuje się z najlepszej strony? Czy drużyna G-8 Bielany Warszawa potwierdzi swoją dominację w tym roczniku?

Bielany na szczycie

Stołeczny zespół niemal całkowicie podporządkował sobie rywalizację na krajowym podwórku wśród pływaków z 2002 roku. Na mistrzostwach Polski juniorów zawodnicy z Bielan regularnie wygrywają klasyfikację medalową, a w punktowej przegrali tylko raz - gdy na zimowym czempionacie 14-latków w ubiegłym roku lepsi okazali się reprezentanci klubu zza miedzy, BUKS Warszawa. W Lublinie G-8 będzie nie tylko jedną z najmocniejszych, ale i najliczniejszych ekip (większą może się pochwalić jedynie KSZO Ostrowiec Świętokrzyski). Główną rolę na pewno odegra Filip Orlicz, ale do walki o medale włączą się też chociażby Jakub Cheredis czy też sztafety, które w marcu w komplecie stanęły na podium mistrzostw w Rawszczyźnie.

Niepokonany Orlicz

Wspomiany wcześniej zawodnik z Warszawy na rocznikowych mistrzostwach Polski jeszcze nigdy nie przegrał wyścigu indywidualnego! Na swoim koncie ma już siedemnaście złotych medali (w tym trzy w sztafetach) i celuje w kolejne. W Lublinie zaprezentuje się na wszystkich pięciu dystansach w stylu dowolnym (50, 100, 200, 400 i 1500 metrów) i będzie faworytem każdego z nich. Gdyby udała mu się sztuka wywalczenia kompletu zwycięstw, powtórzyłby swój wyczyn z ubiegłorocznego czempionatu na długim basenie oraz z marcowych mistrzostw na 25-metrowej pływalni w Ostrowcu Świętokrzyskim. Być może spróbuje też zaatakować któryś z rekordów kraju. Najbardziej osiągalny wydaje się być ten na 100 metrów kraulem. Życiówka Orlicza jest bowiem gorsza od historycznego wyniku Filipa Bujoczka z 2009 roku tylko o trzy dziesiąte sekundy.

Szczęśliwa siódemka

Orlicz jest jednym z siedmiorga zawodników z rocznika 2002, którzy pod koniec lipca wystąpią na Olimpijskim Festiwalu Młodzieży Europy w węgierskim Gyor. Powołanie do reprezentacji Polski otrzymał również Adrian Jaśkiewicz z Muszelki Warszawa, będący w Lublinie faworytem rywalizacji na 200 m stylem motylkowym oraz pięć utalentowanych dziewcząt: Tatiana Dąbrowska (UKS 190 Łódź), Zuzanna Trambowicz (SP-63 Bydgoszcz), Aleksandra Wilczewska (Olimpia Lublin), Aleksandra Kramer (TP Zielona Góra) i Zuzanna Herasimowicz (Dwójka Morena Gdańsk). Przekonamy się zatem w jakiej są dyspozycji na niewiele ponad tydzień przed najważniejszą imprezą tego lata dla najmłodszych pływaków (24-28 lipca).

Rekordy trudne do pobicia

Trudno powiedzieć czy po mistrzostwach kraju w Lublinie możemy się spodziewać wysypu rekordów kraju 15-latków. Na pewno nie będzie to zadanie proste, a jego realizacja będzie wymagała świetnej postawy naszej czołówki. Na wpisanie się do historii polskiego pływania spore szanse wydaje się mieć Krzysztof Radziszewski (BUKS Warszawa). Będzie on faworytem zmagań na 50 i 100 m stylem grzbietowym i to właśnie na sprinterskim dystansie bardzo niewiele brakuje mu do rekordowego rezultatu. Od ubiegłego roku należy on do Jana Karolczaka i wynosi 26.79. Życiówka Radziszewskiego jest o dokładnie trzydzieści trzy setne sekundy gorsza. Warto zatem śledzić sobotnią rywalizację w tej konkurencji, chociażby za pośrednictwem naszej transmisji internetowej!

Raszczuk na piątkę

W składzie na EYOF jej zabrakło, mogła więc w całości poświęcić się przygotowaniom do startu w Aqua Lublin. Prawdopodobnie będzie zatem w dobrej formie, która pozwoli na niejeden sukces. Zofia Raszczuk z Manty Jelcz-Laskowice, będąca jedną z bohaterek zimowych mistrzostw Polski 15-latków, spróbuje nawiązać do swoich sukcesów z Ostrowca Świętokrzyskiego i ponownie aż pięć razy stanąć na podium. Wystąpi na 50 i 100 m stylem dowolnym, 50 i 100 m stylem motylkowym, a także na 200 m stylem zmiennym. W pierwszych trzech konkurencjach legitymuje się najlepszym czasem zgłoszenia i to właśnie do zmagań w sprincie delfinem podejdzie zapewne najbardziej prestiżowo. Wszystko dlatego, że na tym dystansie na rocznikowych mistrzostwach była póki co nie do zatrzymania.