MEJ: Hołub popłynął po swoje, mamy drugie złoto!
Faworyt nie zawiódł! Jan Hołub okazał się najlepszy na dystansie 100 m stylem dowolnym i został mistrzem Europy juniorów, zdobywając dla naszego kraju drugie złoto na czempionacie w Dordrechcie. Na zwycięstwo w królewskiej konkurencji nasz reprezentant musiał jednak mocno zapracować, a sporo krwi napsuł mu Damian Wierling z Niemiec.
Niemal dokładnie dziesięć lat temu w Lizbonie złoty medal mistrzostw Europy juniorów na 100 metrów kraulem zdobył Łukasz Gąsior. Od tego czasu na podium nasi reprezentanci stawali jeszcze dwukrotnie (w 2008 roku Marcin Tarczyński był drugi, a przed rokiem Sebastian Szczepański wywalczył brąz). Po całej dekadzie znów mamy swojego pływaka na szczycie. Pierwszy raz w historii doczekaliśmy się zawodnika, który w wieku osiemnastu lat nie tylko był w stanie złamać barierę pięćdziesięciu sekund, ale potrafi regularnie uzyskiwać rezultaty poniżej tej granicy!
W dzisiejszym finale taki wynik był konieczny. Hołub fantastycznie rozpoczął wyścig, pokonując pierwsze pięćdziesiąt metrów zdecydowanie najszybciej w stawce (23.47 s), co tylko daje jeszcze większą nadzieję na dodatkową zdobycz Polaka na sprinterskim dystansie (zwłaszcza jeżeli Evgeny Sedov nie upora się z kontuzją). Poniżej dwudziestu czterech sekund popłynął jeszcze tylko Kyle Stolk (23.84 s), ale Holender osłabł po nawrocie i zakończył zmagania na piątym miejscu. Finisz rozpoczął natomiast teoretycznie najgroźniejszy rywal Hołuba, Damian Wierling. Niemiec z każdym metrem odrabiał straty do zawodnika Śląska Wrocław, ale nasz reprezentant odparł ten atak i jako pierwszy dotknął ściany. Uzyskał czas 49.49 s i pływaka naszych zachodnich sąsiadów wyprzedził o osiem setnych sekundy! Brązowy medal wywalczył Peter Holoda z Węgier, ustanawiając swój nowy rekord życiowy (49.74 s).
Przed Hołubem w Dordrechcie jeszcze kilka ważnych zadań, indywidualnie czeka go jeszcze start na dystansie 50 m stylem dowolnym. A już w sierpniu kolejne wielkie wyzwanie: pojedynki z Sedovem, rekordzistą świata juniorów - Matheusem Santaną z Brazylii i niesamowitym piętnastolatkiem z Australii, Kyle'm Chalmersem podczas Młodzieżowych Igrzysk Olimpijskich w Nankinie!