TYR PSS: Ledecky znów blisko historycznego osiągnięcia!
Drugiego dnia zawodów z cyklu TYR Pro Swim Series W Indianapolis po raz kolejny talentem błysnęła Katie Ledecky. Dzień po ustanowieniu rekordu świata na najdłuższym dystansie kraulowym, w czwartek otarła się o inne najlepsze osiągnięcie w historii tym razem w konkurencji 400m stylem dowolnym. Na pływalni IUPUI Natatorium obyło się też bez niespodzianek.
Na starcie zawodów w stolicy stanu Indiana stawiły się największe gwiazdy kadry narodowej USA, ale ich rywalizacja przy niesamowitych występach Ledecky jest tylko tłem całej rywalizacji w tej imprezie. Czwartkowej nocy 21-letnia Amerykanka znów pokazała pazur, przepływając 400m stylem dowolnym w czasie 3:57.94. To drugi najlepszy wynik w historii tej konkurencji, gorszy od jej rekordu globu o niecałe półtorej sekundy. Mistrzyni olimpijska z Rio wciąż pozostaje jedną z zaledwie dwóch pływaczek w dziejach, które złamały na tym dystansie barierę czterech minut, a Ledecky zrobiła to już w karierze aż trzynaście razy. Do niej także należy dziesięć najlepszych rezultatów w historii tej konkurencji. Druga na mecie wczorajszego wyścigu zameldowała się Leah Smith, ona jednak straciła do Ledecky już prawie dziewięć sekund.
Wśród mężczyzn zmagania na dystansie 400m stylem dowolnym rozstrzygnął na swoją korzyść lider klasyfikacji generalnej cyklu Zane Grothe, który wygrał w IUPUI Natatorium już drugą konkurencję. Zwycięstwo to nie przyszło mu jedna łatwo, gdyż batalię o ostateczny triumf musiał stoczyć z mocno naciskającym go Egipcjaninem Marwanem EL Kamash’em, który znów przepłynął osiem długości basenu w czasie swojego nowego rekordu życiowego i stracił do Amerykanina zaledwie trzynaście setnych sekundy (3:48.79 – 3:48.92). Trzecią pozycję wywalczył zwycięzca eliminacji Felix Auboeck.
Ponadto Amerykanie triumfowali jeszcze w pięciu innych konkurencjach. Szósty rezultat w tym sezonie na świecie w konkurencji 100m stylem motylkowym zanotowała brązowa medalistka mistrzostw świata w Budapeszcie Kelsi Dahlia, pokonując dystans w czasie 57.38. Wśród mężczyzn zwyciężył Gunnar Bentz (53.03.). Zmagania kraulistów na królewskim dystansie wygrał Nathan Adrian (48.69), a 200m stylem klasycznym Melanie Margalis. W konkurencji tej pokazała się kibicom pierwszy raz w tym roku na 50m pływalni Lilly King, ale zakończyła rywalizację na trzeciej lokacie, bo pomiędzy nie w tabelę wdarła się jeszcze Emily Escobedo, a całą trójkę na mecie dzieliło tylko niewiele ponad trzy dziesiąte sekundy (2:24.62 - 2:24.71 – 2:24.95). Niespodzianką zakończył się natomiast wyścig mężczyzn w tej konkurencji, w kótrym do mety najszybciej dotarł rekordzista Stanów Zjednoczonych wśród juniorów Daniel Roy. Rezultatem 2:09.73 jeszcze wyśrubował swoje osiągnięcie o ponad sekundę, pokonując na finiszu Chase Kalisz’a o trzynaście setnych.
Jedyną zagraniczną pływaczką, która przełamała dziś dominację amerykańską była Taylor Ruck. Co ciekawe Kanadyjka stawiła czoła w konkurencji 100m stylem dowolnym siedmiu najlepszym reprezentantom USA, pokonując na mecie o prawie pół sekundy mistrzynię świata z Budapesztu Simone Manuel. Czas zwyciężczyni to 53.42.