Walka do samego końca - Sylwetka Michała Chudego
Po zaledwie dniu przerwy wracamy z cyklem przedstawiającym zawodników, którzy w trakcie zimowych mistrzostw Polski juniorów uzyskali minima, uprawniające do startu na czerwcowych Igrzyskach Europejskich w Baku. Kolejny pod lupę trafił zawodnik wywodzący się z Rawicza i trenujący w miejscowym Wodniku - Michał Chudy.
Swoją przygodę z pływaniem zaczął bardzo wcześnie, bo już w przedszkolu - uczęszczał wtedy na naukę pływania. Do Wodnika Rawicz - klubu, w którym trenuje do dziś - wstąpił mając 9 lat, gdy na pewnych zawodach wypatrzył go trener Robert Skotarek. Obecnie Michał trenuje pod bacznym okiem czterech trenerów. Trzech z nich odpowiada za treningi w wodzie, a jeden za ćwiczenia na lądzie. Cykl treningowy, który układają przy ścisłej współpracy, daje oczekiwane efekty, co widać chociażby po ilości medali, które ten 18-latek ma w swoim dorobku.
Podczas wszystkich rocznikowych mistrzostw Polski Michał zgromadził ich aż dwadzieścia. Z zawodów międzynarodowych, na których pływak z Rawicza reprezentował Polskę, przywiózł 3 medale, a pierwszy raz został na nie powołany w 2013 roku. Był to EYOF. Warto też wspomnieć, że w ciągu roku na Olimpijskim Festiwalu Młodzieży Europy i Mistrzostwach Europy Juniorów Michał uplasował się trzy razy na czwartym miejscu, co było wielkim wyczynem, patrząc na rangę tych imprez. W 2013 roku, podczas Mistrzostw Polski Seniorów i Młodzieżowców na krótkim basenie, wywalczył swój pierwszy rekord Polski (na dystansie 50 m stylem motylkowym), który jednak został już pobity przez równie utalentowanego Kacpra Stokowskiego. W ubiegłym roku moglismy być świadkami ustanowienia aż trzech rekordów Polski przez Michała. Dwa z nich na 50 m stylem motylkowym, z czego drugi był także najlepszym wynikiem w historii wśród osiemnastolatków. Podczas Mistrzostw Europy Juniorów padł trzeci - tym razem w wyścigu sztafetowym na dystansie 4x100m stylem zmiennym, w którym wystartowali Falaciński, Stolarski, Chudy i Hołub. Michał był tam najmłodszym zawodnikiem, a ustalony rezultat to najlepszy czas w kategorii osiemnastolatków.
Droga do celu nie była jednak usłana różami. Podczas obozu przygotowawczego do EYOF zawodnik z Rawicza skręcił kostkę. Drugą poważną kontuzją było przesilenie rotatorów pod koniec 2013 roku. Uraz ten nie przeszkodził jednak Michałowi, który pływał z nim przez dwa miesiące. W trakcie wzlotów i upadków największym wsparciem dla tego zawodnika jest rodzina, jak również znajomi i trenerzy.
Jaki jest Twój cel na Igrzyska Europejskie w Baku?
- Priorytetem na Igrzyska Europejskie jest zdobycie przynajmniej jednego z trzech krązków - niezależnie czy będzie to w startach indywidualnych czy w sztafecie.
Motto: "Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą".
Michałowi życzymy dalszego zapału do walki i trzymamy kciuki za jego dalsze sukcesy, jak również gratulujemy mu wyników uzyskanych podczas wielomeczu w Izraelu.
Kolejny artykuł opisywał będzie karierę, jak niektórzy uważają, brata bliźniaka Michała. Kto to taki? Przekonacie się niebawem.