Początek batalii w Glasgow!
Wczoraj na Celtic Park odbyła się efektowna ceremonia otwarcia, dziś do rywalizacji ruszyli sportowcy. Jedna z największych multisportowych imprez, Igrzyska Wspólnoty Brytyjskiej, przez najbliższe dni będzie przykuwać uwagę także fanów pływania. W Glasgow pojawiła się światowa czołówka tej dyscypliny sportu, najlepsi zawodnicy z Australii, Nowej Zelandii, RPA, Kanady oraz oczywiście z Wielkiej Brytanii.
Rywalizacja w pływaniu potrwa od czwartku do przyszłego wtorku. Kwalifikacje będą rozpoczynać się codziennie o 11:30 polskiego czasu, finały o 20:00. Już dziś rozdanych zostanie pierwsze sześć kompletów medali. Już w sesji porannej siedmiokrotnie poprawiano rekordy igrzysk w kolejnych konkurencjach. Jako pierwsza najlepszy wynik w historii imprezy uzyskała Hannah Miley, która była najszybsza w kwalifikacjach 400 m stylem zmiennym (4:38.27). Szkotka wyprzedziła Aimee Willmott z Anglii (4:39.50) i Kanadyjkę, Emily Overholt (4:39.52).
Niesamowicie ciekawie zapowiada się walka pań w finale 200 m stylem dowolnym. Do najlepszej ósemki dostały się znakomite zawodniczki, na czele z Emmą McKeon z Australii (1:56.57), która była szybsza o jedną setną sekundy od Siobhan O'Connor z Anglii. O medale powalczą również Lauren Boyle (Nowa Zelandia), Jazmin Carlin (Walia), Brittany MacLean (Kanada), Karin Prinsloo (RPA), Sam Cheverton (Kanada) i wreszcie Bronte Barratt (Australia). Najlepszy wśród mężczyzn na dystansie 400 m stylem dowolnym był brat Emmy McKeon, David (3:45.23). W starciu o miejsca na podium będzie musiał stawić czoła takim nazwiskom jak Ryan Cochrane, Robbie Renwick, James Guy czy Mackenzie Horton, który był gwiazdą ubiegłorocznych mistrzostw świata juniorów w Dubaju.
Niewykluczone, że wieczorem doczekamy się nawet rekordu świata. Wszystko za sprawą Australijek, które zdominowały kwalifikacje sztafet 4x100 m stylem dowolnym, płynąc bez swoich najlepszych zawodniczek, sióstr Campbell. Madeline Groves (54.77 s), Brittany Elmslie (53.82 s), Alicia Coutts (53.51 s) i Melanie Schlanger (52.47 s) uzyskały łącznie czas 3:34.57, gorszy od najlepszego wyniku w historii o niespełna trzy sekundy. Jeżeli Bronte i Cate Campbell znajdują się w dobrej dyspozycji, zawodniczki z Antypodów mogą znacznie zbliżyć się do rekordowego osiągnięcia Holenderek z mistrzostw świata w Rzymie.
W pozostałych konkurencjach najlepsi byli: Alia Atkinson z Jamajki (50 m stylem klasycznym; 30.49 s), Benjamin Proud z Anglii (50 m stylem motylkowym; 23.17 s), Alicia Coutts z Australii (100 m stylem motylkowym; 57.93 s), Chris Walker-Hebborn z Anglii (100 m stylem grzbietowym; 53.30 s) i Ross Murdoch ze Szkocji (2:08.78).