Graz 2018: Dziewczyny lubią brąz
W ostatni, pełny weekend marca polscy juniorzy mierzą się z reprezentantami dziesięciu państw w pływackim wielomeczu. Pięćdziesięciometrowa pływalnia w austriackim Graz przez dwa dni będzie świadkiem zmagań o miano najlepszej drużyny. Do Austrii powołano osiemnastoosobową ekipę.
Do rywalizacji zgłosiło się jedenaście państw: Austria, Bułgaria, Cypr, Czechy, Gracja, Polska, Słowacja, Słowenia, Szwajcaria, Turcja i Ukraina. Prawo startu mają pływacy z rocznika 2000-2001 i pływaczki urodzone w 2001 i 2002 roku.
Sygnał do walki
Kinga Paradowska była tą, która jako pierwsza odebrała medal w Austrii. W wyścigu na dystansie 400 metrów stylem zmiennym złamała granicę pięciu minut i z wynikiem 4:59.21 stanęła na najniższym stopniu podium. Do zwyciężczyni, zawodniczki ze Słowenii, straciła nieco ponad 6 sekund.
W rywalizacji panów na tym samym dystansie, 6 lokatę zajął Krzysztof Oller (4:39.47). Zwyciężył siedemnastoletni Grek, czwarty zawodnik ubiegłorocznych Mistrzostw Europy Juniorów, Papastamos Apostolos, z rewelacyjnym wynikiem 4:23.67. Lepiej od Ollera popłynął jego kolega klubowy, Bartłomiej Koziejko (4:35.05), ale został zgłoszony do tej konkurencji PK.
Niewiele zabrakło…
Królewski dystans, 100 metrów stylem dowolnym, tuż za podium zakończył Kacper Piotrowski, tracąc do złota 32 setne, a do brązowego medalu zaledwie 20 setnych. Polak uzyskał wynik 51.99 i zajął 4 miejsce.
Z brązowym medalem na szyi z Austrii wyjedzie Karolina Jurczyk. Nasza juniorka straciła do złotej medalistki 53 setne i z wynikiem 56.86 została sklasyfikowana na trzeciej pozycji.
Pierwsze srebro
W pierwszym bloku zawodów rozegrano najdłuższy grzbietowy dystans, 200 metrów. Wśród dziewczyn na tym dystansie zwyciężyła szesnastoletnia reprezentantka gospodarzy, Lena Grabowski, z wynikiem 2:15.37. Nasza zawodniczka, Alicja Ulicka, uzyskała rezultat 2:20.59 i mogła cieszyć się ze srebrnego książka.
Czwarte miejsce, najgorsze dla sportowca, bo tuż za podium w tej konkurencji, z wynikiem 2:07.03 zajął Michał Miciul. Żeby stanąć na podium trzeba było popłynąć poniżej dwóch minut i pięciu sekund.
Czas na pierwsze sprinty
W sobotni poranek rywalizację rozpoczęli również sprinterzy. Na pierwszy ogień poszła pięćdziesiątka delfinem. Marcin Goraj zajął 4 miejsce po raz pierwszy w karierze łamiąc barierę 25 sekund (24.94). Do medalu zabrakło zaledwie 8 setnych. Zwyciężył zawodnik gospodarzy, Simon Bucher (24.19).
W tej samej konkurencji wśród pań 7 miejsce zajęła Barbara Mazurkiewicz (28.62).
Sztafety
W porannej sesji zostały rozegrane wyścigi sztafetowe 4x100 metrów stylem zmiennym. Niestety oba nasze zespoły zostały zdyskwalifikowane za falstart na ostatniej zmianie.
foto: Michał Majerski