Trzeci dzień eliminacji - Urbańczyk z minimum na MŚ

Rozkręcają się zawodnicy startujący na Głównych Mistrzostwach Polski Seniorów i Młodzieżowców w Szczecinie. Już rano we Floating Arenie padło kilka znakomitych wyników. Zapraszamy do przeczytania relacji z tego co wydarzyło się dziś na pływalni w stolicy województwa zachodniopomorskiego.

Eliminacje rozpoczęły się od wyścigów na 100m stylem motylkowym kobiet i mężczyzn. Wśród pań trwała zacięta rywalizacja o wejście do finału A. Najlepszy czas uzyskała Paulina Nogaj (1:00.90). Szybciej od niej w tym sezonie pływała jedynie Anna Dowgiert, która w porannych eliminacjach uplasowała się na trzeciej lokacie (1:02.50). Drugi czas kwalifikacji uzyskała Joanna Szczepanik (1:01.64). Czekamy na popołudniowy finał i liczymy na emocjonującą walkę o medale.

Do prawdziwej wodnej wojny o wejście do finału doszło w tej samej konkurencji wśród mężczyzn. Paweł Korzeniowski w swojej nowej koronnej konkurencji pokonał dwie długości najszybciej i uzyskał czas 53.40. Za polskim mistrzem świata uplasowali się Oskar Krupecki (53.90) i Jerzy Twarowski (53.96). Do popołudniowego finału awansowali również pozostali faworyci do medali z Konradem Czerniakiem na czele. Liczymy na emocjonujący pojedynek o złoty medal między Korzeniowskim i Czerniakiem. Przypomnijmy, że minimum na MŚ do Kazania wynosi 52.52, a ten wynik wydaję się być w zasięgu zawodników startujących w finale.

Na 50m stylem grzbietowym pań wszyscy liczą na wspaniałą walkę między Aleksandrą Urbańczyk, a Alicją Tchórz. Łodzianka nie czekała na popołudniowy finał i już rano wypełniła minimum na MŚ w Kazaniu, uzyskując czas 28.58. Ten rezultat oczywiście dał jej wygraną w porannych kwalifikacjach. Druga była Klaudia Naziębło (29.36), a trzecie miejsce zajęła Alicja Tchórz (29.41).

Po wczorajszym pojedynku na 100m stylem grzbietowym, dziś Polewka i Kawęcki ponownie powalczą o złoto, tym razem na o połowę krótszym dystansie. W porannych eliminacjach prawdziwą siłę pokazał podopieczny trenera Wilka, wygrywając z czasem 25.29. Wynik ten jest lepszy od minimum na MŚ w Kazaniu. Drugi był Kawęcki (25.80), a trzecie miejsce zajął Krzysztof Jankiewicz (25.96). Czy polski mistrz świata nawiąże walkę z Polewką w popołudniowym finale? Dowiemy się już za kilka godzin.

Wśród pań na dystansie 200m stylem klasycznym rano najszybsza była reprezentantka AZS AWF Warszawa, Weronika Paluszek (2:33.63). Na drugim miejscu uplasowała się Angelika Wikieł (2:35.33), a trzecia była Agnieszka Ostrowska (2:35.59). 

Wśród mężczyzn poranne kwalifikacje wygrał Bartłomiej Roguski z UKS Żoliborz Warszawa z czasem 2:15.62. Wyprzedził on klubowego kolegę, Marcina Stolarskiego (2:18.04) i Krzysztofa Tokarskiego (2:18.40), który jednak został wycofany z popołudniowego finału. W walkę o medale na pewno będą chcieli włączyć się również Mikołaj Machnik, Maciej Certa czy Dawid Szwecki, dlatego decydująca rozgrywka zapowiada się bardzo interesująco.

Po trzecie złoto na tych mistrzostwach może sięgnąć Justyna Burska. Po porannych eliminacjach można powiedzieć, że jest na najlepszej drodze do tego wyczynu. Wygrała z czasem 4:21.16 i wyprzedziła Monikę Czerniak (4:21.60). Trzecie miejsce zajęły ex aequo Milena Karpisz i Manuela Wikieł z czasem 4:21.74. Finał zapowiada się więc bardzo ciekawie.

W tej samej konkurencji minimum na MŚ dla mężczyzn wynosi 3:50.87. Patrząc na rekordy życiowe zawodników startujących w Szczecinie można zauważyć, że kilku ma duże szanse na uzyskanie takiego rezultatu. W porannych eliminacjach zawodnicy wyraźnie się oszczędzali. Wygrał Michał Szuba z czasem 3:54.04. Drugie miejsce zajął Wojciech Wojdak (3:54.91), ale on wypełnił już minimum na 1500m tym stylem. Trzeci był Kacper Klich (3:56.74). Mamy nadzieję, że w popołudniowym finale, któryś z zawodników uzyska czas, który pozwoli mu dołączyć do kadry na Kazań.

Na zakończenie eliminacji zawodnicy ścigali się na dystansie 200m stylem zmiennym. Eliminacje u pań wygrała Katarzyna Baranowska (2:20.32). Druga była Kalina Gralewska (2:22.17), a na trzeciej lokacie uplasowała się Alicja Tchórz (2:22.66). Czy którejś z kobiet uda się wypełnić minimum na Mistrzostwa Świata, które wynosi 2:13.98? Wszystko wyjaśni się w popołudniowym finale.

Wśród mężczyzn z bardzo dobrej strony w porannych kwalifikacjach zaprezentował się Marcin Suzin z AZS AGH Kraków, który wygrał z czasem 2:02.36. Ponad cztery sekundy za nim przypłynął złoty medalista z dwukrotnie dłuższego dystansu, Karol Zbutowicz (2:06.65). Trzecie miejsce zajął rekordzista Polski, Marcin Cieślak (2:07.03). Kto wywalczy złoty medal? Czy komuś uda się wypełnić bardzo wymagające minimum na MŚ? Odpowiedzi na te pytania poznamy po wyścigu finałowym. 

Zapraszamy serdecznie na sesję popołudniową, która startuje o 17:00. Przypominamy, że o 16:30 odbędzie się uroczyste wręczenie nagród za zwycięstwa w poszczególnych kategoriach naszego plebiscytu. Relację można oglądać na naszym kanale na Youtube’ie.