OOM 2018: Pięć rzeczy, na które warto zwrócić uwagę

Mistrzostwa Polski 17- i 18-latków a zarazem Ogólnopolska Olimpiada Młodzieży to ostatni akt juniorskiego sezonu letniego w naszym kraju. W Gliwicach spotkają się najlepsi zawodnicy z roczników 2000 i 2001. Przed nami trzy dni bardzo ciekawej rywalizacji. Na co tym razem warto zwrócić szczególną uwagę? Sprawdźmy!

Pierwszy raz w XXI wieku

Ogólnopolska Olimpiada Młodzieży wraca do województwa ślaskiego po osiemnastu latach przerwy! Po raz ostatni w tym regionie impreza tej rangi odbyła się w 2000 roku, a na pływalni w Bielsku-Białej po medale sięgali tacy zawodnicy jak Łukasz Drzewiński czy Marcin Babuchowski. Kto tym razem zostanie bohaterem zmagań w Gliwicach? Kandydatów wśrod 339 zawodników z 99 klubów jest wielu. Najliczniej reprezentowana będzie drużyna G-8 Bielany Warszawa, która na południe naszego kraju wysyła 20 osób. Spore będą także ekipy Unii Oświęcim (17 pływaków), Śląska Wrocław i MKP Szczecin (po 16). 

Przystanek przed Glasgow

W najbliższych dniach z wielkim zainteresowaniem będziemy obserwować starty czworga młodych polskich pływaków mających przed sobą debiut na wielkiej międzynarodowej imprezie wśród seniorów - mistrzostwach Europy w Glasgow. Wśród zawodników zgłoszonych do OOM znaleźli się Dominika Kossakowska, Weronika Hallmann, Weronika Górecka i Jakub Kraska. Kossakowska, trenująca w Oświęcimiu reprezentantka AZS AWF Katowice, spróbuje swoich sił na 100, 200 i 400 m stylem dowolnym. Pływające w barwach AZS AWF Warszawa Hallmann i Górecka sprawdzą formę odpowiednio w stylu klasycznym i grzbietowym. Natomiast Kraskę (AZS Łódź) czekają występy na 50, 100 i 200 m stylem dowolnym oraz 50 m stylem grzbietowym. Oby ich popisy były dobrym prognostykiem przed wylotem do Szkocji.

W blasku medali

Na pływalni Olimpijczyka zobaczymy dwoje pływaków, którzy nie tak dawno wrócili do Polski opromienieni sukcesami na mistrzostwach Europy juniorów. W rywalizacji chłopców wystartuje Jan Kałusowski - srebrny medalista zawodów w Helsinkach na 200 m stylem klasycznym i zdobywca brązowego krążka na o połowę krótszym dystansie. Natomiast wśród dziewcząt zaprezentuje się Kornelia Fiedkiewicz, mająca na swoim koncie 3. miejsce w MEJ na 50 m stylem dowolnym. Zawodnika Trójki Łódź czekają występy we wszystkich żabkarskich konkurencjach oraz na 200 i 400 m stylem zmiennym. Z kolei reprezentantka Juvenii Wrocław popłynie w Gliwicach na 50 i 100 m stylem dowolnym oraz motylkowym, a jej pojedynki z Karoliną Jurczyk mogą być ozdobą całych mistrzostw. 

Znają smak sukcesu

Wśród zawodników, którzy zakwalifikowali się na Ogólnopolską Olimpiadę Młodzieży mamy aż dziewięć osób, które znają już smak sukcesu na tej imprezie. W ubiegłym roku w Warszawie po złote medale mistrzostw Polski w konkurencjach indywidualnych sięgali Weronika Hallmann (trzykrotnie), Jan Kałusowski, Aleksandra Polańska, Julia Koluch (po 2 razy), Katarzyna Kołodziej, Weronika Górecka, Jakub Smoliński, Jakub Balcerak i Krzysztof Oller. Niemal wszyscy wystąpią w roli faworytów swoich koronnych dystansów w Gliwicach, choć nie dla każdego obrona tytułu będzie łatwym zadaniem. Ciekawie zapowiada się chociażby rywalizacja w stylu grzbietowym pomiędzy Balcerakiem, Karolem Młynarczykiem i Michałem Miciulem. Szans na powtórkę sukcesu z 2017 roku na 100 m stylem motylkowym nie będzie miał tylko Smoliński, który tym razem zaprezentuje się w innych konkurencjach.

Na co stać rocznik 2001?

Na mistrzostwach Polski 17- i 18-latków młodszym zawodnikom zazwyczaj dużo trudniej przebić się na najwyższe lokaty. Nie inaczej może być w Gliwicach. Wystarczy wspomnieć, że na liście zgłoszonych uczestników OOM wśród chłopców pierwsze miejsca zajmują wyłącznie reprezentanci rocznika 2000. Wśród dziewczyn sytuacja wygląda tylko odrobinę inaczej. Siedemnastoletnimi liderkami list są Karolina Jurczyk (50 m stylem dowolnym i 50 m stylem motylkowym), Dominika Kossakowska (200 m stylem dowolnym), Karolina Piechota (800 m stylem dowolnym), Aleksandra Juc (50 m stylem grzbietowym) oraz mistrzyni kraju wśród seniorek na 200 m stylem zmiennym Kinga Paradowska. Czy wszystkie znajdą się w gronie zlotych medalistek? Czy dołączy do nich ktoś jeszcze? Przekonamy się już w najbliższych trzech dniach. Zapraszamy na trybuny!