Świat

Włosi mają problem. Dopingowa wpadka Verganiego

Szymon Gagatek 2019-04-23 16:40

Brązowy medalista ubiegłorocznych mistrzostw Europy Andrea Vergani został tymczasowo zawieszony przez włoską federację, po tym jak w jego organizmie wykryto THC - jeden z głównych kannabinoidów zawartych w marihuanie. Sprinterowi grozi teraz nawet półroczna dyskwalifikacja, która wykluczyłaby go z udziału w czempionacie globu w Gwangju (21-28 lipca).

Próbkę, w której wykryto THC, pobrano w trakcie mistrzostw Włoch. Na początku kwietnia w Riccione 21-latek został złotym medalistą w swojej koronnej konkurencji, uzyskując rezultat 21.53. Wówczas był to najlepszy wynik na świecie (obecnie lepszymi osiągnięciami mogą się już pochwalić Bruno Fratus i Benjamin Proud). Jak informuje La Gazetta dello Sport, sprinterowi z Italii grozi teraz dyskwalifikacja na okres od 4 do 6 miesięcy. Biorąc pod uwagę, że za początek zawieszenia uznana zostanie data pobrania próbki (2 kwietnia) - nawet w przypadku wymierzenia najłagodniejszej kary, obejmie ona mistrzostwa świata w Korei Południowej. 

Problem ma jednak nie tylko Vergani. Wizerunkowo ucierpiało całe włoskie pływanie, które ostatnio żyło też sprawą 4-letniej dyskwalifikacji dla Filippo Magniniego i Michele Santucciego. Dodatkowo zawieszenie 21-latka spowoduje zapewne duże zamieszanie w Międzynarodowej Federacji Pływackiej. Vergani miał być jednym z uczestników rywalizacji w nowym cyklu zawodów FINA Champions Series. Jego nazwisko pojawiło się na liście osób, które zostały zaproszone do startu na 50 m stylem dowolnym w Hangzhou i Budapeszcie. Teraz wygląda na to, że trzeba go będzie kimś zastąpić, a do rozpoczęcia zmagań w Chinach pozostało już tylko kilka dni.