Sukcesy Cieślaka i Korzeniowskiego w Plantation
Marcin Cieślak i Paweł Korzeniowski w czasie ostatniego weekendu wzięli udział w zawodach Speedo Champions Series w Plantation na Florydzie. Obaj Polacy notowali bardzo dobre występy, pierwszy zwyciężył na dystansie 200 m stylem motylkowym i zmiennym, drugi nie miał sobie równych w aż trzech konkurencjach.
Korzeniowski już kilkanaście dni temu, po zawodach Grand Prix w Kozienicach udał się na Florydę, do Marcina Cieślaka, by wspólnie z Gatorsami realizować swój tegoroczny plan przygotowań do sezonu letniego. W ostatnich dniach zaliczył pierwsze starty w tym roku na długim basenie. Podczas zawodów Speedo Champions Series (Sectionals) w Plantation wystąpił w czterech konkurencjach. Na dystansie 100 m stylem motylkowym stoczył fantastyczną walkę o pierwsze miejsce z Pavlem Sankovichem z Białorusi, którego ostatecznie wyprzedził o zaledwie jedną setną sekundy! Uzyskał czas 52.77 s, drugi w tym roku w naszym kraju. Szybciej pływał jedynie Konrad Czerniak podczas zawodów w Marsylii (52.42 s). Oświęcimianin najlepszy okazał się również na o połowę krótszym dystansie (24.04 s), poprawiając swój rekord życiowy, ustanowiony na Uniwersjadzie w Kazaniu w 2013 roku! Albert Subirats z Wenezueli, który zajął drugie miejsce, stracił do niego na mecie aż pół sekundy.
Życiówkę udało się poprawić Korzeniowskiemu również w sprincie stylem dowolnym, uzyskując wynik 23.30 s, który w finale A dał mu trzecie miejsce. Ostatnie zwycięstwo nasz reprezentant odniósł na dystansie 100 m stylem dowolnym. Dwie długości basenu pokonał w czasie 50.16 s i o dziewiętnaście setnych wyprzedził Marcelo Chierighiniego z Brazylii. W kwalifikacjach tej konkurencji dwudziestą drugą lokatę zajął Cieślak (54.05 s).
Podopieczny Gregga Troy'a najlepiej spisał się na dystansie 200 m stylem motylkowym i zmiennym, w obu przypadkach wygrywając całą rywalizację. W zmaganiach delfinistów uzyskał czas 2:00.53, wolniejszy tylko o cztery setne sekundy od swojego najlepszego tegorocznego rezultatu z zawodów Pro Series w Orlando. Natomiast w finale 200 m stylem zmiennym popisał się fantastycznym finiszem, który pozwolił mu wyprzedzić Sankovicha o piętnaście setnych sekundy. Po pierwszych trzech długościach basenu wyraźnie przegrywał z Białorusiniem, ale ostatnie pięćdziesiąt metrów pokonał w czasie 27.96 s i odrobił niemal dwusekundową stratę, kończąc wyścig z rezultatem 2:02.55! Polak wziął również udział w kwalifikacjach 100 m stylem grzbietowym, kończąc je na trzynastym miejscu (1:00.77).
Komentarze
