Urodzinowy rozmach
Kiedy w Opolu zapadały decydujące rozstrzygnięcia dotyczące losów zwycięstwa w Polskiej Lidze Pływackiej, niektórzy podróżowali już stamtąd do stolicy województwa wielkopolskiego. W Pozaniu pojawiło się wielu zawodników z krajowej czołówki, którzy przybyli tam, by rywalizować ze sobą na 3. Urodzinach Term Maltańskich.
Wśród kobiet zwycięstwami podzieliły się Aleksandra Urbańczyk-Olejarczyk i Alicja Tchórz. Obie rano wygrywały jeszcze w zawodach Polskiej Ligi Pływackiej, później błyskawicznie przeniosły się do Poznania, gdzie każda z nich zaliczyła po trzy triumfy. Urbańczyk najpierw sięgnęła po pierwsze miejsce na dystansie 50 m stylem dowolnym (24.94 s), wyprzedzając Annę Dowgiert (25.63 s) i Natalię Fryckowską (26.41 s). Jak się później okazało, rezultat łodzianki został najbardziej wartościowym wynikiem całych zawodów (809 pkt FINA). Następnie przyszło zwycięstwo na... 100 m stylem klasycznym. Startując w tej konkurencji na krótkim basenie dopiero po raz czwarty w karierze, Urbańczyk uzyskała czas 1:09.82. Potrójną koronę skompletowała wygrywając 100 m stylem zmiennym (1:04.45), przed Julią Gus (1:05.61) i Joanną Cieślak (1:06.13).
Alicja Tchórz najszybsza była na 100 m stylem motylkowym (1:00.88) i 100 m stylem dowolnym (56.58 s). W obu przypadkach wyprzedzała Annę Dowgiert. Do tego zawodniczka Juvenii Wrocław dołożyła jeszcze triumf na 100 m stylem grzbietowym (1:01.10) i w taki oto efektowny sposób zakończyła intensywny, ale bardzo udany weekend.
Inaczej wyglądała sytuacja wśród mężczyzn. Jedynym, który wygrał więcej niż jedną konkurencję był Jan Świtkowski. Zawodnik Skarpy Lublin, który wraca do Polski po rocznej przygodzie z Virginia Tech, zwyciężył dziś na 100 m stylem grzbietowym (czas 55.10 s to jego nowy rekord życiowy) i 100 m stylem zmiennym (55.34 s), gdzie o dziewiętnaście setnych sekundy wyprzedził Kacpra Majchrzaka, a o dwie dziesiąte - Pawła Korzeniowskiego. Ta dwójka również sięgnęła dziś po triumfy. Zawodnik Warty Poznań w emocjonującym wyścigu na dystansie 100 m stylem dowolnym był szybszy od Sebastiana Szczepańskiego o zaledwie trzy setne sekundy, notując rezultat 48.48 s. Z kolei Korzeniowski nie miał sobie równych na 100 m stylem motylkowym (52.63 s). W pozostałych konkurencjach górą byli: Szczepański na 50 m stylem dowolnym (22.03 s) i Mikołaj Machnik na 100 m stylem klasycznym (1:01.56).
Na zakończenie zawodów odbyła się jeszcze jedna konkurencja, 50 m stylem dowolnym, przeznaczona tylko i wyłącznie dla VIP-ów. Wśród nich znaleźli się chociażby politycy, na czele z samym prezydentem Poznania, Ryszardem Grobelnym, który rywalizację ukończył na dziesiątej lokacie. Zwyciężył Marco Foelske, który dwie długości basenu pokonał w czasie 29.72 s. Dyrektor poznańskiego hotelu Sheraton to zawodnik doświadczony wśród Mastersów, mający za sobą nawet udział w mistrzostwach świata w Gothenburg w 2010 roku. Jego sukces nie może być zatem niczym zaskakującym. Warto też zwrócić uwagę na świetną postawę jego trzynastoletniej córki podczas całych sobotnich zawodów. Jade Foelske zajęła czwarte miejsce na 100 m stylem motylkowym, uzyskując świetny czas (1:04.69), do tego dołożyła dwie szóste lokaty: na 100 m stylem klasycznym i zmiennym.