PŚ: Medalowy czwartek

Szymon Gagatek 2014-08-28 21:07

Kolejne cztery medale dołożyli do swojej kolekcji polscy pływacy startujący podczas Pucharu Świata w katarskiej Dausze. Drugiego dnia zawodów dwukrotnie na podium stawał Konrad Czerniak, srebro na dystansie 100 m stylem zmiennym wywalczyła Aleksandra Urbańczyk-Olejarczyk, a trzeci na 200 m stylem dowolnym był Paweł Korzeniowski.

Czerniak lepiej spisał się w sprincie stylem dowolnym. Dwie długości basenu pokonał w czasie 21.43 s i zajął drugą lokatę. To dokładnie taki sam wynik, jaki w ubiegłym roku pozwolił naszemu zawodnikowi uplasować się na piątej pozycji w finale Mistrzostw Europy na krótkim basenie, które odbyły się w Herning. Miejsce na drugim stopniu podium podopieczny Bartosza Kizierowskiego musiał dzielić z Georgem Bovellem z Trynidadu i Tobago, który uzyskał identyczny rezultat. Najszybszy okazał się Josh Schneider z USA (21.07 s).

Polak wywalczył dziś również brąz na dwukrotnie dłuższym dystansie w stylu motylkowym. W jego koronnej konkurencji zdecydowanie poza zasięgiem rywali byli Chad le Clos i Tom Shields. Pierwszy zwyciężył w wyścifu finałowym, notując czas 48.70 s - trzeci najlepszy w historii pływania w tej konkurencji! Lepiej radził sobie jedynie Evgeny Korotyshkin (48.48 s i 48.67 s). Shields stracił dziś do Południowoafrykańczyka ponad pół sekundy i z wynikiem 49.23 s zajął drugą lokatę. Trzeci był właśnie Czerniak, który popisał się rezultatem 50.55 s.

Brąz zawisł też na szyi Pawła Korzeniowskiego. Polak bardzo dobrze spisał się już w porannych kwalifikacjach na 200 m stylem dowolnym, wygrywając je. W finałowej walce nie do powstrzymania okazał się jednak Thomas Fraser-Holmes. Australijczyk jeszcze unosi się na fali świetnej dyspozycji z Igrzysk Wspólnoty Brytyjskiej i Mistrzostw Pacyfiku i cały dystans pokonał popołudniu w 1:41.92, ponad dwie sekundy szybciej niż reszta stawki. Drugi był aktualny Mistrz Europy w tej konkurencji z długiego basenu, Velimir Stjepanovic (1:44.01), którego podopieczny Roberta Białeckiego niemal dopadł na finiszu. Zabrakło jedynie piętnastu setnych sekundy.

Trzecie srebro w Dausze zdobyła natomiast Aleksandra-Urbańczyk, która po raz trzynasty w karierze złamała barierę jednej minuty na dystansie 100 m stylem zmiennym. Pozostaje w tej konkurencji jedyną Polką, która jest w stanie pływać w tej konkurencji w czasie lepszym niż sześćdziesiąt sekund. Rezultat 59.46 s pozwolił jej wyprzedzić Caitlin Leverenz ze Stanów Zjednoczonych (59.75 s). Poza zasięgiem rywalek była Katinka Hosszu, która rano poprawiła rekord świata (57.25 s), a popołudniu popłynęła zaledwie dziewięć setnych sekundy wolniej. Urbańczyk wystartowała dziś jeszcze na 50 m stylem motylkowym, zajmując piątą lokatę, z czasem 27.13 s.

KOMPLET WYNIKÓW