Świat

Pływacki Przegląd Wydarzeń - 17.11

Szymon Gagatek 2016-11-17 00:16

Polacy na liście międzynarodowych sędziów pływania na lata 2017-2020; Katinka Hosszu chce rezygnacji prezesa węgierskiego związku; znamy kalendarz przyszłorocznego cyklu zawodów Pucharu Świata na wodach otwartych; Chad le Clos zmienia trenera i otoczenie - przed Wami kolejny przegląd najważniejszych pływackich wydarzeń z całego świata!

W ostatnich dniach FINA opublikowała listę sędziów międzynarodowych na najbliższe cztery lata (2017-2020). Znalazło się na niej pięcioro przedstawicieli naszego kraju. W roli sędziego głównego wymienione zostały Ewa Furman (Podkarpacki OZP), Mirosława Legutko (Małopolski OZP) oraz Zofia Kozina-Oloś (Opolski OZP), natomiast wśród starterów znaleźli się Jarosław Jankowski (Lubuski OZP), a także Paweł Wiśniewski (Małopolski OZP). Pełną listę znajdziecie TUTAJ (w zakładce Swimming Officials #19). Warto dodać, że wśrod sędziów międzynarodowych na lata 2015-2018 są jeszcze Beata Gałuza, Sławomir Cybertowicz i Waldemar Kilian, który w tym roku był jednym z arbitrów na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro.

========================

Katinka Hosszu znów zabrała głos w sprawie traktowania węgierskich pływaków przez ich rodzimą federację. Żelazna Dama opublikowała na swoim profilu na Facebooku list otwarty do prezesa związku, Tamasa Gyarfasa, w którym wzywa go między innymi do rezygnacji z pełnionej funkcji. Trzykrotna mistrzyni olimpijska z Rio w poście przytoczyła historię, mówiącą o ich spotkaniu w 2008 roku, gdy Gyarfas miał ją namawiać do tego, by zakończyła karierę. Rok później Hosszu wywalczyła pierwsze złoto wielkiej międzynarodowej imprezy, wygrywając wyścig na 400 m stylem zmiennym podczas czempionatu globu w Rzymie. Węgierka w liście ponownie wypomniała federacji niesprzyjające warunki przygotowań do sierpniowych igrzysk, a samego prezesa oskarżyła o złe zarządzanie krajowym pływaniem.  

========================

Międzynarodowa Federacja Pływacka ogłosiła już kalendarz przyszłorocznego Pucharu Świata w pływaniu długodystansowym. Cykl ma się składać z zaledwie sześciu zawodów, co jest najmniejszą liczbą od czasu jego utworzenia w 2007 roku. Zawodnicy specjalizujący się w rywalizacji na wodach otwartych zmierzą się ze sobą w argentyńskiej Videmie (4 lutego), portugalskim Setubal (24 czerwca), Lake St. John (27 lipca) i Lake Megantic w Kanadzie (12 sierpnia), Chun'ai w Chinach (15 października) oraz w Hongkongu (21 października). Być może do grona organizatorów dołączy jeszcze Abu Zabi, jednak nie zostało to jeszcze oficjalnie potwierdzone. Zmagania zostaną przeprowadzone już na nowych zasadach dotyczących strojów startowych, które wejdą w życie od 1 stycznia. Mówią one o możliwości pływania w "piankach", jeżeli temperatura wody wyniesie mniej niż 20 stopni Celsjusza oraz o obowiązku ich założenia, gdy temperatura spadnie poniżej 18 stopni.

========================

Po zakończeniu igrzysk w Rio de Janeiro Chad le Clos zaskoczył wszystkich informacją o zakończeniu współpracy ze swoim wieloletnim trenerem, Grahamem Hillem. Południowoafrykański szkoleniowiec opiekował się znakomitym delfinistą od ponad czternastu lat, doprowadzając go do wielkich sukcesów, na czele z mistrzostwem olimpijskim na dystansie 200 m stylem motylkowym wywalczonym cztery lata temu w Londynie. Teraz jednak le Clos postawił na zmiany. Ostatnio poinformował za pośrednictwem swojego konta na Twitterze, że przenosi się z rodzinnego Durbanu do Kapsztadu. Najbliższy czas spędzi trenując na obiektach szkoły im. Jana Van Riebeecka. Być może dołączy do niego Cameron van der Burgh, który również ogłosił niedawno przeprowadzkę do metropolii nad Oceanem Atlantyckim.