Baku 2019: Rekordowy występ Bernat. Troje awansuje dalej

Już dziś na dystansie 200m stylem grzbietowym kobiet będziemy wypatrywać naszej pierwszej szansy medalowej podczas Olimpijskiego Festiwalu Młodzieży Europy, który rozpoczął się w poniedziałek w Baku. Znakomicie w eliminacjach tej konkurencji poradziła sobie Laura Bernat, wlewając w serca optymizm przed wyścigami półfinałowymi. Do dalszej fazy rozgrywek awansowało jeszcze dwoje biało-czerwonych.

Pływaczka Olimpii Lublin już w pierwszym starcie w Baku Aquatics Center poprawiła własny rekord Polski 14- i 15-latek do rezultatu 2:14.08 i z drugiego miejsca awansowała do popołudniowych zmagań w półfinale na najdłuższym dystansie w stylu grzbietowym. Rekord życiowy poprawiła także zwyciężczyni eliminacji Niemka Lucie Mosdzien, która wyprzedziła Polkę zaledwie o osiem setnych sekundy. 12. pozycję w tej konkurencji z czasem 2:20.68 zajęła Dominika Trentkiewicz, ale przepisy tej imprezy pozwalają tylko jednej reprezentantce danego kraju awansować dalej.

Udanie starty naszej reprezentacji zainaugurował też Filip Kosiński, który uzyskał siódmy czas eliminacji na 100m stylem grzbietowym – 57.70, a więc tylko osiem setnych sekundy słabszy od swojej życiówki. Stanisławowi Żołądź zakończył z kolei zmagania na 21. lokacie, notując rezultat 1:00.11.

W półfinałach powalczy też Nazar Żurawel. Polak na 200m stylem klasycznym osiągnął wynik2:22.80 i sklasyfikowany został na 11. miejscu.

Niestety pierwszy finał męski na 400m stylem dowolnym nie był w zasięgu naszych zawodników. Wysoki poziom rywalizacji rano sprawił, że warunkiem awansu do wyścigu finałowego nie było nawet złamanie granicy czterech minut. Taka sztuka udała się Michałowi Daszkiewiczowi, ale rezultat 3:59.68 dał mu dopiero 11. miejsce. Drugi z naszych reprezentantów Konrad Zieliński z czasem 4:05.99 zakończył swoje występy na tym dystansie na 20. pozycji. Niekwestionowanymi faworytami do zwycięstwa w finale będą zapewne Franco Grgic i Silas Beth, którzy odjechali znacznie reszcie stawki (3:53.01 i 3:53.80).

W finale 400m stylem zmiennym nie zobaczymy też Klaudii Tarasiewicz. Wynik 5:01.64 oznaczał dla niej  dopiero 10. lokatę, choć popłynęła niemal w tempie swojego rekordu życiowego. W Baku Aquatics Center królowały rano Brytyjki. Imponuje szczególnie rezultat Katie Shanahan. Brązowa medalistka z Kazania popisała się rekordem EYOFu, uzyskując 4:44.34, choć w swoim życiu pływała już szybciej. Zapewne na finał szykuje jeszcze coś specjalnego, choć raczej nikt nie będzie w stanie się tam nawet do niej zbliżyć.

Już w eliminacjach rekord EYOFu wyrównała w konkurencji 100m stylem dowolnym Brytyjka Tamryn Van Selm. Najszybsza pływaczka uzyskała rano czas 55.77. Za nią uplasowała się brązowa medalistka Mistrzostw Europy Juniorów z Kazania Rosjanka Aleksandra Sabitowa. Zapewne reprezentantka Wielkiej Brytanii będzie chciała w Baku zrehabilitować się za nieudany występ w rozgrywce finałowej w stolicy Tatarstanu i powalczyć z Rosjanką o prymat.