Wielomecz Ateny: Polska ekipa na podium!

Kolejne sześć krążków i trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej zawodów wywalczyli polscy zawodnicy, rywalizujący w ramach wielomeczu pływackiego w stolicy Grecji. Dwa złote medale do dorobku naszej ekipy dorzuciła w niedzielę Aleksandra Knop.

Knop była dzisiaj jedyną reprezentantką Polski, która ściągała z szyi złoty medal, a czyniła to nawet dwukrotnie. Rano okazała się bezkonkurencyjna na dystansie 800m stylem dowolnym finiszując z czasem 9:08.56. Łodzianka zdeklasowała w tym wyścigu swoje rywalki dopływając do mety prawie dziewięć sekund przed drugą w tej rywalizacji Bułgarką Vasiliki Kadoglu. Popołudniu Polka okazała się najszybsza na dystansie cztery razy krótszym, a 200 metrów stylem dowolnym pokonała w czasie swojego nowego rekordu życiowego 2:06.54. Warto dodać, że kolejne osiem zawodniczek w tabeli to pływaczki o rok od niej starsze. Knop walczyła też jak mogła na ostatniej zmianie sztafety, aby wyprowadzić nasz zespół w konkurencji 4x100m stylem dowolnym na medalową pozycję, ale wraz z koleżankami Marią Murawską, Sandrą Mielczarek i Zofią Raszczuk musiały zadowolić się czwartym miejscem, bo do podium zabrakło im zaledwie siedmiu setnych sekundy.

Trzy razy z drugiego stopnia podium schodził dzisiaj w Atenach Filip Orlicz. Pływak z Warszawy rano zameldował się na drugiej lokacie na najdłuższym dystansie stylem dowolnym, a czasem 16:23.84 prawie dokładnie o dziesięć sekund wyśrubował swoje najlepsze osiągnięcie w konkurencji 1500m. Na mecie wyprzedził go jedynie, choć znacznie, Grek Konstadinos Egglezakis, który pokonał dystans o ponad dziesięć sekund szybciej od Polaka. W konkurencji 200m tym stylem Orlicz, tak jak na dwukrotnie dłuższym dystansie, znów musiał uznać wyższość Szwajcara Antonio Djakovica, ale po raz kolejny jego sukcesem był nowy rekord życiowy, tym razem poprawiony o prawie trzy sekundy. Na zakończenie dzisiejszej rywalizacji w greckim wielomeczu do boju stanęły zespoły sztafetowe, a Polacy w bardzo dobrym stylu wywalczyli w nim drugie miejsce. Oskar Jamielita, Kacper Piotrowski, Jan Karolczak i Filip Orlicz, ulegli jedynie silnej ekipie z Izraela, finiszując półtorej sekundy za nimi (3:31.28).

Ostatni krążek dla polskiej reprezentacji w kolorze brązowym zdobył dziś w konkurencji 200m stylem motylkowym Oskar Cieśla, notując czas 2:04.75, którym również poprawił swój rekord życiowy o prawie trzy sekundy. Na tym dystansie triumfował ze znakomitym czasem 2:01.32 Szwajcar Noe Ponti.

Niedziela stała dla naszej drużyny pod znakiem czwartych miejsc. Tuż za podium rano uplasowali się: Liwia Chmiel, która w konkurencji 200m stylem klasycznym wypływała swój drugi wynik w karierze 2:40.11, a do medalowej pozycji brakło jej zaledwie trzydzieści jeden setnych sekundy oraz na tym samym dystansie Mateusz Dubas, który wyśrubował swój rekord życiowy do wyniku 2:22.81. W sesji popołudniowej czwarte lokaty zanotowali: Zuzanna Trambowicz na dystansie 200m stylem motylkowym oraz Albert Warzocha i Zofia Raszczuk na dystansie 200m stylem zmiennym (oboje poprawili swoje rekordy życiowe). Czwartą pozycję wywalczyła też wspominana wyżej sztafeta dziewcząt w konkurencji 4x100m stylem dowolnym.

Najlepszą drużyną wielomeczu w Atenach okazała się ekipa z Izraela, która zgromadziła 254 punkty i z ogromną przewagą wyprzedziła zespoły Grecji i Polski. Drużyny te do końca walczyły z sobą o drugą lokatę, a różnica punktowa jaka dzieliła je w rankingu wyniosła zaledwie pięć „oczek” na korzyść reprezentantów gospodarzy. Polacy w klasyfikacji drużynowej zgromadzili 200 punktów i stanęli na najniższym stopniu podium. Łącznie młodzi pływacy przywiozą z Grecji do kraju 15 medali, w tym pięć z najcenniejszego kruszcu, a trzy z nich to zasługa wspaniałej postawy Aleksandry Knop.