Polska

Arena GPP Warszawa: Ten pierwszy raz w karierze...

Joanna Kwatera 2017-03-19 18:37

Stało się! Na olimpijskiej pływalni Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego długo oczekiwane, swoje pierwsze triumfy w zawodach z cyklu Grand Prix Puchar Polski odnieśli Paulina Zachoszcz (MTP Kormoran Olsztyn) oraz Kacper Stokowski (UKS G-8 Bielany Warszawa). Również trzeci blok zawodów przyniósł zaskakujące rozstrzygnięcia, których na zawodach w stolicy od początku rywalizacji nie brakowało.

 

Kacper Stokowski już wczoraj potwierdzał swoją doskonałą dyspozycję pływacką w tych zawodach, uzyskując świetny wynik w sprincie stylem grzbietowym, gdzie pokonał samego Radosława Kawęckiego. Dzisiaj sprawił kibicom niemałą niespodziankę wyprzedzając mistrza Europy z Natanji na dystansie dwa razy dłuższym tym stylem i triumfując w tej konkurencji. Kawęcki i Stokowski świetnie wystartowali i już po pierwszej części wyścigu mieli dość wyraźną przewagę nad pozostałymi zawodnikami. Z nawrotu lepiej wyszedł jednak pływak G-8 Bielany Warszawa i mimo, że Kawęcki próbował jeszcze zaatakować pierwszą pozycję na dystansie, podopieczny trenera Wołkowa dotknął ściany finiszowej pierwszy, wyprzedzając reprezentanta AZS AWF Warszawa o sześć setnych sekundy! Nowy rekord życiowy Stokowskiego, uzyskany w tym wyścigu – 54.73 okazał się też najwyżej punktowanym wynikiem tych zawodów wśród mężczyzn (854 pkt), a do poprawienia najlepszego krajowego osiągnięcia w historii 18-latków należącego właśnie do Kawęckiego, zabrakło mu zaledwie osiem setnych sekundy. Znakomite występy Stokowskiego w konkurencjach 50 i 100m stylem grzbietowym oraz 200m stylem dowolnym pozwoliły mu pierwszy raz w karierze cieszyć się ze zwycięstwa w klasyfikacji generalnej zawodów z cyklu Grand Prix Puchar Polski, a tym bardziej cennego, że wywalczonego w rodzinnym mieście (2501 pkt).

 

Triumf młodego Warszawianina był bardzo przekonujący, bo drugiego w klasyfikacji open tej imprezy Wojciecha Wojdaka zdystansował aż o 55 punktów. Pływak BOSiRu Brzesko wygrał dziś zmagania w konkurencji 400m stylem dowolnym, gdzie na inaugurację sezonu w długiej pływalni uzyskał wynik 3:53.76. Zdobywcy dwóch kolejnych miejsc: Filip Zaborowski (MKP Szczecin) i doskonale finiszujący Antoni Kałużyński (Warszawianka Park Wodny) również uzyskali wyniki ponad ośmiuset punktowe.

 

Zaledwie jeden punkt za Wojdakiem sklasyfikowany został Radosław Kawęcki, który zgromadził w rankingu 2445 pkt.

 

Zgodnie z przewidywaniami nie udało się utrzymać Aleksandrze Urbańczyk prowadzenia w klasyfikacji generalnej tych zawodów, a mocną konkurencją dla Łodzianki były w Warszawie żabkarki. Dzięki znakomitej postawie na dystansach 100 i 200m stylem klasycznym Paulina Zachoszcz (Kormoran Olsztyn) nie potrzebowała dzisiaj w konkurencji sprinterskiej tym stylem nawet łamać bariery trzydziestu dwóch sekund, aby po raz pierwszy w karierze znaleźć się na szczycie tabeli najlepszych zawodniczek w klasyfikacji generalnej zawodów z cyklu Grand Prix Puchar Polski. Specjalistka od średnich dystansów przypłynęła do mety tego wyścigu na drugiej pozycji, osiągając wynik 32.20, a to pozwoliło jej z dwudziestopunktową przewagą (2407 pkt) wyprzedzić zawodniczki, które znalazły się ex aequo na drugiej pozycji w tym rankingu. Wyścig na 50m stylem klasycznym wygrała rekordzistka Polski w tej konkurencji Dominika Sztandera, która jako jedyna wspomnianą wyżej granicę złamała (31.43), notując piąty najlepszy wynik w swoich występach na tym dystansie. Ona też, wspólnie z Aleksandrą Urbańczyk, podzieliła drugie miejsce w tabeli wśród najlepszych pływaczek tej imprezy (2387 pkt).

 

Trzeci blok warszawskich zawodów również obfitował w niespodzianki. W niedziele Konrad Czerniak został pokonany na jednym ze swoich koronnych dystansów po raz trzeci. Nie dziwi może fakt, że konkurencję tę wygrał Kacper Majchrzak z Warty Poznań (51.14), ale na pewno na pochwałę zasługuje postawa osiemnastoletniego reprezentanta G-8 Bielany Warszawa Bartosza Piszczorowicza, który stoczył z Majchrzakiem i Czerniakiem wyrównaną walkę, prowadząc po pierwszej części dystansu i zakończył wyścig na drugiej lokacie.

 

Do walki o zwycięstwo nie włączyła się w dzisiejszej rywalizacji w konkurencji 400m stylem dowolnym jedna z faworytek tego wyścigu Paulina Piechota. Z duża przewagą nad kolejnymi zawodniczkami triumfowała Justyna Burska (AZS UWM Olsztyn), której tempo Łodzianka próbowała wytrzymać do trzysetnego metra. Szybciej od Piechoty przez cały dystans płynęła również Klaudia Jankowska (Gim 92 Ursynów Warszawa), która wyprzedziła ją na mecie o ponad dwie sekundy.

 

Nie udało się również pokonać Macieja Hołuba (AZS AGH Kraków), powracającemu do startów po prawie dziesięciomiesięcznej przerwie Dawidowi Szulichowi , który w Warszawie wystartował tylko raz, w konkurencji 50m stylem klasycznym. Zawodnik Delfina Legionowo dotarł do mety na drugiej lokacie, notując czas 28.77, o 0,13 sekundy słabszy niż uzyskał jego zwycięzca.