Kazań 2019: Życiówki Knop i Zielińskiej, Orlicz popłynie w finale

Dwie 6. lokaty (Aleksandry Knop na 400 m stylem dowolnym i Darii Zielińskiej na 200 m stylem motylkowym) to najlepsze osiągnięcia naszych pływaków podczas drugiego dnia MEJ w Kazaniu. Obie Polki swoje występy okrasiły rekordami życiowymi. Świetnego półfinałowego występu nie udało się niestety powtórzyć Zuzannie Herasimowicz, tak szybki jak wczoraj nie był też Dawid Wiekiera.

Jako pierwsza z biało-czerwonych do wody wskoczyła Knop. Podobnie jak w eliminacjach, w finale 400 m stylem dowolnym zaczęła spokojnie, by w drugiej części dystansu przesuwać się w górę stawki. Ostatecznie zakończyła zmagania na 6. pozycji z czasem 4:14.46 - o prawie dwie sekundy lepszym od jej ubiegłorocznej życiówki. Wygrała Isabel Gose (4:07.96), która została jedną z bohaterek czwartku w Kazaniu. Dosłownie kilkadziesiąt minut później Niemka cieszyła się z triumfu również na 100 m stylem dowolnym (54.86).

Z kolei na 200 m stylem motylkowym Zielińska zaczęła ambitnie i po pierwszych 50 metrach była nawet 4. Ostatecznie spadła na 6. lokatę, ale mogła być zadowolona z kolejnego rekordu życiowego. Pokonanie czterech długości basenu po raz pierwszy zajęło jej mniej niż 2 minuty i 13 sekund (2:12.59).

Po wczorajszych półfinałach 200 m stylem grzbietowym wielką ochotę na miejsce na podium mistrzostw Europy juniorów miała na pewno Zuzanna Herasimowicz. Niestety, zawodniczka AZS AWF Warszawa nie zdołała znaleźć się w pierwszej trójce wyścigu medalowego. Pierwsze 100 metrów wyglądało jeszcze bardzo obiecująco, Herasimowicz prowadziła, ale w drugiej części dystansu popłynęła znacznie wolniej od rywalek i ostatecznie została sklasyfikowana na 7. pozycji (2:14.01). Z kolei 8. na 200 m stylem klasycznym był Dawid Wiekiera (2:16.69). 

Niestety, w jutrzejszym finale 200 m stylem motylkowym zabraknie Adriana Jaśkiewicza. Po dobrym występie w eliminacjach, po południu nasz reprezentant nie był już tak szybki. Uzyskał wynik 2:01.88 i uplasował się na 11. lokacie. W półfinałach 100 m stylem dowolnym świetnie poradził sobie za to Filip Orlicz. Zawodnik G-8 Bielany Warszawa wyrównał swój rekrod życiowy z tegorocznych mistrzostw Polski, pokonując dwie długości basenu w 50.09. To pozwoliło mu na znalezienie się w najlepszej ósemce. Orlicz zajął ostatnią pozycję dającą awans do finału. Na pierwszym miejscu finiszował Brytyjczyk Matthew Richards, ale show ukradł mu jego rodak Jacob Whittle. Najmłodszy uczestnik mistrzostw Europy juniorów w rywalizacji chłopców został dziś pierwszym pływakiem w historii, który jeszcze przed ukończeniem 15. roku życia (urodziny będzie obchodził 25 września) złamał w tej konkurencji barierę 50 sekund (49.97)!

Objawieniem sesji finałowej była również 14-letnia Jewgienija Czikunowa. Mistrzyni Rosji na 200 m stylem klasycznym w swojej koronnej konkurencji awansowała do finału z najlepszym czasem, absolutnie deklasując resztę stawki. Uzyskała wynik 2:21.07 (!), poprawiła rekord mistrzostw i własną życiówkę i wskoczyła na 2. miejsce tegorocznych światowych rankingów. Rywalki straciły do niej ponad 6 sekund!

Nowe rekordy zawodów padły jeszcze w dwóch ostatnich konkurencjach. Jeden ustanowił Kirił Martynewicz na 1500 m stylem dowolnym (15:01.59), a autorami drugiego byli Niemcy w sztafecie mieszanej 4x100 m stylem dowolnym (3:28.43).