Pierwszy rekord Belmonte

Mireia Belmonte Garcia była jedną z największych gwiazd pierwszego dnia Mistrzostw Europy w Herning. Hiszpanka zdominowała rywalizację na dystansie 200 m stylem motylkowym i zdobyła złoto, bijąc przy okazji rekord Starego Kontynentu w tej konkurencji! Na dziewiątym miejscu finał zakończyła Klaudia Naziębło. Także w stylu motylkowym, ale na dystansie 100 metrów, świetny występ zaliczył Michał Poprawa, który zakwalifikował się do jutrzejszego wyścigu medalowego.

Poprawa po raz kolejny poprawił życiówkę w tej konkurencji, w półfinałach uzyskując rezultat 51.17 s. Dało mu to ósmą pozycję i pewny awans do najlepszej dziesiątki, która jutro powalczy o miejsca na podium zawodów. Najpoważniejszym kandydatem do zwycięstwa będzie Steffen Deibler z Niemiec, który jako jedyny złamał dziś granicę 50 sekund (49.89 s). W finale zabraknie drugiego z Polaków. Paweł Korzeniowski po finale 400 m stylem dowolnym nie dał rady popłynąć szybko kolejnego ciężkiego wyścigu w bardzo krótkim odstępie czasu. Zanotował wynik 52.03 s i został sklasyfikowany na piętnastej lokacie.

Ponad sekundę wolniej od swojego rekordu życiowego popłynęła w finale 200 m stylem motylkowym Klaudia Naziębło. Polka uzyskała rezultat 2:08.99 i zajęła dziewiąte miejsce, ex aequo ze Szwajcarką, Danielle Villars. Wyścig medalowy, a zwłaszcza druga jego część, był popisem jednej aktorki - Mirei Belmonte. Hiszpanka zwyciężyła z fantastycznym czasem, 2:01.52, wyprzedzając Franziskę Hentke z Niemiec o dwie, a Jemmę Lowe z Wielkiej Brytanii o trzy sekundy. Wyczyn zawodniczki z Półwyspu Iberyjskiego absolutnie godny podziwu, jest gorszy o zaledwie siedemdziesiąt cztery setne sekudny od niesamowitego rekordu świata Liu Zige, uzyskanego w stroju poliuretanowym! Belmonte ustanowiła nowy najlepszy czas w historii pływania na Starym Kontynencie, poprawiając wynik Katinki Hosszu (2:02.20).

Węgierka uzyskała w dzisiejszym finale dopiero czwarty czas. Przyczyn jej porażki należy szukać chyba przede wszystkim we wcześniejszym wyścigu na dystansie 200 m stylem zmiennym, w którym "Żelazna Dama" pobiła rekord mistrzostw. Rezultat 2:04.33 pozwolił jej bez najmniejszych problemów wyprzedzić dwie Brytyjki: Siobhan-Marie O'Connor (2:06.73) i Sophie Allen (2:06.86). Żeby było ciekawiej, w tym wyścigu to Belmonte znalazła się tuż za podium. Węgrzy doznali dziś jeszcze jednej bolesnej klęski. Właśnie na 200 m stylem zmiennym Laszlo Cseh zupełnie zawalił drugą część dystansu i zajął ostatnią, dziesiątą pozycję. Złoty medal wywalczył sensacyjnie Phillip Heintz z Niemiec (1:53.98), srebrny Simon Sjoedin (1:54.28), a brązowy Diogo Carvalho z Portugalii (1:54.89), który tym samym stał się pierwszym Portugalczykiem, który stanął na podium tej imprezy w XXI wieku!