NCAA: Cichowska blisko życiówki. Poprawka w drugim semestrze

Historia lubi się powtarzać. Katarzyna Cichowska kolejny rok z rzędu zaprezentowała dobrą dyspozycję podczas rozgrywanych na jej uczelni zawodów Pittsburgh Invitational i potwierdziła swoje aspiracje do udziału w mistrzostwach NCAA. Najprawdopodobniej w drugiej części sezonu będzie jednak musiała spróbować jeszcze się poprawić, by myśleć o starcie w czempionacie ligi.

Zawodniczka Uniwersytetu Pittsburskiego była w trakcie ostatniego weekendu zdecydowanie najlepsza na obu dystansach w stylu klasycznym. Na 100 jardów jeszcze w kwalifikacjach uzyskała czas 1:01.30, gorszy od jej rekordu życiowego tylko o osiemnaście setnych sekundy. Blisko najlepszego wyniku w karierze była także na 200 jardów, notując rezultat 2:11.45. W ubiegłym roku na tych samych zawodach była szybsza tylko o dwie dziesiąte sekundy. Tamten wynik niemal pozwolił Polce na debiut w mistrzostwach NCAA (ostatecznie do otrzymania zaproszenia zabrakło jej tylko kilku setnych). W tym roku zapewne bilet do Atlanty również będzie dawał wynik bliski 2:11. Cichowska musi więc spróbować wyśrubować swoją życiówkę, by w końcu pojawić się na kończącym sezon ligowym czempionacie. Okazji do poprawki w drugim semestrze nie zabraknie.

Start Cichowskiej nie był jedynym polskim akcentem w Pittsburghu. W barwach Penn State University zaprezentowała się bowiem urodzona w Gdyni Aleksandra Tulacz. Zawodniczka, która w czasach szkoły średniej trenowała pod okiem Dona Lemieux (trenera między innymi mistrzyni olimpijska z Sydney w sztafecie 4x200 m stylem dowolnym, Samanthy Arsenault), zakwalifikowała się nawet do finałów A dwóch konkurencji indywidualnych: 200 jardów stylem grzbietowym (7. pozycja) i 200 jardów stylem klasycznym (8. miejsce).

Mistrzostwa USA (50 m)
*Jakub Bartosiewicz (La Salle University)

Jakub Bartosiewicz był jedynym Polakiem, który stanął na starcie mistrzostw USA w Federal Way. Zawodnik Uniwersytetu La Salle wystąpił na dystansie 100 m stylem motylkowym, zajmując 43. miejsce w kwalifikacjach i odpadając z dalszej rywalizacji. Dwie długości basenu nasz reprezentant pokonał w 55.53 s i ustanowił swój nowy rekord życiowy w tej konkurencji.

Podczas czempionatu nie zabrakło dobrych wyników wielkich gwiazd światowego pływania. Na 100 i 200 m stylem motylkowym oraz 200 m stylem zmiennym zwyciężał Michael Phelps, Allison Schmitt potwierdziła, że na dobre wraca do wysokiej dyspozycji, pokonując w finale 200 m stylem dowolnym Missy Franklin i dokładając do swojego dorobku również złoto na dwukrotnie dłuższym dystansie, świetną formę po urodzeniu dziecka zaprezentowała również Dana Vollmer, która 100 metrów delfinem pokonała w 57.95 s. Na mistrzostwach pojawił się też Grant Hackett. Australijski długodystansowiec w listopadzie przeniósł się do Arizony, by przynajmniej przez kilka tygodni potrenować pod okiem Boba Bowmana wraz z Phelpsem. Swojego startu w Feredal Way nie zaliczy jednak do zbytnio udanych. Na 400 m stylem dowolnym zajął piąte miejsce w finale B, a na o połowę krótszym dystansie odpadł już w kwalifikacjach (28. lokata).

Texas Invitational | KOMPLET WYNIKÓW
*Michał Domagała  (University of Southern California)
*Paweł Furtek (University of Southern California)

Bez spektakularnych osiągnięć, ale z najlepszymi wynikami w sezonie, kończyli zmagania w Texas Invitational Michał Domagała i Paweł Furtek. Lepsze lokaty zajmował nasz długodystansowiec. Rywalizację na 1650 jardów stylem dowolnym zakończył na siódmej pozycji, a na 500 jardów wygrał wyścig o dziewiąte miejsce. Z kolei w finale B na 200 jardów stylem motylkowym najlepszy był Domagała. Ozdobą świetnie obsadzonych zawodów był rekord Ameryki na 1000 jardów stylem dowolnym w wykonaniu Clarcka Smitha (8:33.93).

Fredonia University Blue Devil Invite | KOMPLET WYNIKÓW
*Jakub Skrzypczak (Wheeling Jesuit University)
*Jakub Świerczyński (Wheeling Jesuit University)

Jakub Świerczyński na pewno zaliczy ubiegłotygodniowe zawody Blue Devil Invitational do bardzo udanych. Reprezentant Wheeling Jesuit University poprawił rekordy swojej szkoły na 100 i 200 jardów stylem klasycznym, triumfując w obu konkurencjach z wynikami 55.75 oraz 2:01.23. Do tego dołożył również drugie miejsce na 200 jardów stylem zmiennym, przegrywając w tej konkurencji jedynie z innym Polakiem, Jakubem Skrzypczakiem. On z kolei Fredonię opuszczał z trzema triumfami indywidualnymi - również na dwukrotnie dłuższym dystansie i na 200 jardów stylem grzbietowym. Nasi rodacy wspólnie przyczynili się także do ustanowienia nowego najlepszego czasu w historii Wheeling Jesuit University w sztafecie 4x100 jardów stylem dowolnym.