Drugi dzień w Dubaju!
Za nami eliminacje drugiego dnia Pucharu Świata w Dubaju. Do finałów awansowała duża grupa naszych rodaków.Eliminacje rozpoczęły się od dobrego występu Pawła Furtka na 1500 metrów stylem dowolnym, 15:05,90 to drugi wynik w karierze podopiecznego trenera Drozda.
Najszybciej rano pływał Brazylijczyk Da Cruz (14:49,62). Paweł po rannych seriach zajmuje trzecie miejsce. Wieczorem w najszybszej serii obok Mellouliego, zobaczymy Filipa Zaborowskiego. Drugi z zawodników ze Szczecina, zajął rano piąte miejsce na 200 metrów stylem dowolnym z czasem 1:48,15. Zaborowski pływał rano szybciej niż Paweł Korzeniowski, który z czasem 1:48,38 i ósmym miejscem również zakwalifikował się do finału.
Korzeniowski miał pracowite eliminacje. Oprócz 200 dowolnym, wszedł z trzecim czasem do finału na 100 metrów motylkowym- 52,42, pokonując Konrada Czerniaka tylko o 0,05s. Od Polaków szybciej pływali tylko Le Clos i Lendjer (odpowiednio 51,93 i 52,13). Czerniak zakwalifikował się również do finału 50 metrów stylem dowolnym. Czas 21,72 dał mu siódme miejsce. Najszybszy był Vladimir Morozov z wynikiem 20,70.
Rosjanin był najszybszy również na 50 metrów grzbietem z czasem 23,89. Radosław Kawęcki zajął w tej konkurencji szóste miejsce- 24,49. Zawodnik z Zielonej Góry pewnie awansował do finału swojej koronnej konkurencji, zajmując 5 miejsce z wynikiem 1:57,07. Najlepszy wynik na 200 grzbiet uzyskał rano Ashley Delaney- 1:55,56.
Jedenaste miejsce na 100 klasycznym zajął Dawid Szulich z czasem 1:01,36. Niestety nieudało mu się powtórzyć wczorajszego sukcesu i awansować do finału. Eliminacje zwyciężył Tomas Klobucnik z czasem 59,43.
Po wczorajszej wygranej na 50 metrów stylem grzbietowym Aleksandra Urbańczyk dobrze spisała się również na 100 metrów stylem zmiennym. Wynik 1:01,07 dał jej siódmą lokatę w eliminacjach. Po raz kolejny najszybsza była, bezkonkurencyjna Katinka Hosszu z czasem 59,22.
Popołudniu dalsza część emocji, z silną grupą reprezentantów Polski w światowej czołówce!