Świat

Pływacki Przegląd Wydarzeń - 1.04

Szymon Gagatek 2017-04-01 02:03

Filippo Magnini rozważa zakończenie kariery już w tym roku; jeden sms pozbawił Cate Campbell szans na złoty medal igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro; Jewgienij Korotyszkin zajmie się walką z dopingiem w rosyjskim pływaniu; Joseph Schooling pojawi się na gali MMA w Singapurze - przedstawiamy kolejne wydanie Pływackiego Przeglądu Wydarzeń.

Dwukrotny mistrz świata na dystansie 100 m stylem dowolnym, Filippo Magnini, może już za kilka miesięcy pożegnać się z wyczynowym uprawianiem sportu. O tym, że od jakiegoś czasu rozważa taką ewentualność, 35-latek poinformował w audycji "Tutti convocati" w Radio24. Wiele zależy od tego, jak zaprezentuje się na mistrzostwach Włoch, które odbędą się w dniach 4-8 kwietnia w Riccione. Ewentualny brak kwalifikacji do kadry Italii na czempionat globu zapewne przyspieszy jego decyzję. Tym bardziej, że ostatnio Magnini zaangażował się w pozapływackie projekty. Był jednym z prowadzących telewizyjnego show "L'Isola dei Famosi" (włoskiej wersji "Ryzykantów" z udziałem gwiazd), a w "Celebrity MasterChef Italia" dotarł już do najlepszej czwórki. Dwa ostatnie odcinki kulinarnego programu z jego udziałem zostaną wyemitowane na kanale Sky Uno dopiero w trakcie zawodów w Riccione (6 kwietnia).

========================

Ciekawą informację ujawniła ostatnio w artykule dla Daily Telegraph Cate Campbell. Australijska kraulistka przyznała się, co było przyczyną jej niepowodzenia w olimpijskim finale 100 m stylem dowolnym w Rio de Janeiro. Według niej całe nieszczęście zaczęło się od... sms-a wysłanego do niej przez jednego z przyjaciół na niespełna dzień przed najważniejszym startem w jej karierze. Treść wiadomości brzmiała następująco: "Jestem tak podekscytowany, mogąc zobaczyć Twój wyścig. Zarezerwowałem salę konferencyjną w biurze, żebyśmy Cię tam oglądnęli". Campbell już wcześniej dostawała dużo życzeń powodzenia, ale dopiero po odczytaniu tego tekstu zaczęła odczuwać olbrzymią presję, z którą ostatecznie sobie nie poradziła. - To przestał być mój własny moment. Zaczęłam czuć, że muszę to zrobić również dla innych ludzi - stwierdziła rekordzistka świata.

========================

Jewgienij Korotyszkin stanie w najbliższym czasie przed wyjątkowo trudnym zadaniem. Wicemistrz olimpijski z Londynu na dystansie 100 m stylem motylkowym został bowiem mianowany przewodniczącym komisji antydopingowej przy krajowym związku. Korotyszkin, który jest powszechnie znany z bardzo ostrego podejścia do kwestii stosowania niedozwolonych środków, na pewno spróbuje zmierzyć się z problemami trapiącymi ostatnio rosyjskie pływanie. Wystarczy wspomnieć o tym, co działo się przed igrzyskami w Rio, gdy z powodu dopingowych oskarżeń do ostatnich godzin przed rozpoczęciem zmagań nie było wiadomo, czy na słupkach startowych zobaczymy pełną reprezentację Rosji. Nie pozostaje więc nic innego jak życzyć powodzenia i trzymać kciuki, by w końcu okazało się, że właściwy człowiek znalazł się na właściwym miejscu.

========================

Igrzyska w Rio de Janeiro sprawiły, że Joseph Schooling został w swoim kraju prawdziwym celebrytą. Nic więc dziwnego, że nie może się opędzić od rozmaitych propozycji. Ostatnio lokalny portal The Straits Times ogłosił, że delfinista trenujący na co dzień w USA ponownie zawita do Singapuru w maju, by pojawić się na gali MMA. Wystąpi jednak tylko w roli widza i będzie towarzyszył w drodze na ring młodej gwieździe i mistrzyni tamtejszej federacji ONE Championship, Angeli Lee. Niepokonana specjalistka od mieszanych sztuk walki za niespełna dwa miesiące zmierzy się w obronie swojego pasa z Istelą Nunes z Brazylii. - Nie mogę się doczekać, by usłyszeć krzyk kibiców, gdy ich dwoje mistrzów będzie zmierzać do klatki. Jedna trzymając mistrzowski pas, drugi mając w rękach flagę narodową - skomentowała tę informację Lee. Warto w tym miejscu dodać, że Schooling to wielki fan MMA. Miał już okazję sparować z 20-latką, a nie tak dawno temu pojawił się nawet na trybunach hali w Houston na gali UFC.