MŚ: Poszukiwacze złota

Szymon Gagatek 2013-07-31 21:50

W RPA wydobycie złota maleje z roku na rok. Surowiec, który przez lata wzmacniał gospodarkę afrykańskiego kraju, nie jest już tak łatwo dostępny. Do roboty postanowili się dziś zabrać pływacy. Najpierw Chad le Clos powtórzył wyczyn z Igrzysk Olimpijskich w Londynie i wygrał wyścig finałowy na dystansie 200 m stylem motylkowym, a później Cameron van der Burgh, po fantastycznym finiszu, zajął pierwsze miejsce w sprinterskiej rywalizacji w stylu klasycznym. Po raz trzeci na tych zawodach poprawił też najlepszy rezultat w tej konkurencji w stroju tekstylnym!

To był fantastyczny pościg za Christianem Sprengerem. Złoty medalista na dwukrotnie dłuższym dystansie, który był liderem tegorocznych list światowych jeszcze przed rozpoczęciem zawodów w Barcelonie, znakomicie wystartował i wypracował sobie małą, ale jakże ważną przewagę. Ostatni ruch przy dopłynięciu do ściany najskuteczniej wykonał jednak Południowoafrykańczyk i uzyskał czas 26.77 s, o jedną setną sekundy lepszy niż w półfinałach. Dokładnie o tyle pierwsze miejsce przegrał dziś Australijczyk. Na pocieszenie pozostał mu nowy rekord życiowy, który jest równocześnie rekordem Oceanii.

Bardzo ciekawa była również walka o brązowy medal. Damir Dugonjic ze Słowenii nie popłynął już tak szybko, jak w półfinałach i finiszował z wynikiem 27.05 s. Minimalnie lepszy był drugi zawodnik z RPA startujący w finale, Giulio Zorzi (27.04 s), który po zakończeniu wyścigu otrzymał szczere gratulacje od swojego rodaka. Po tym wyścigu reprezentacja kraju z Południowej Afryki wskoczyła na drugie miejsce w klasyfikacji medalowej. W ich dorobku są już dwa złote, jeden srebrny i jeden brązowy medal. W ojczyźnie mogą być z nich dumni!

WYNIKI