Droga do Olsztyna: Dwa zwycięstwa Kawęckiego
Zwycięstwa Radosława Kawęckiego w dwóch konkurencjach, kolejny triumf Aleksandry Urbańczyk-Olejarczyk, która pewnym krokiem zmierza po kolejne zwycięstwo w klasyfikacji generalnej i najbardziej wartościowy rezultat II bloku zawodów w Aquasferze, uzyskany przez Dawida Szulicha i dobry występ Pawła Korzeniowskiego - to najważniejsze wydarzenia podczas popołudniowych zmagań na pływackim Grand Prix w Olsztynie.
Kawęcki najpierw musiał stoczyć bardzo ciekawą walkę o zwycięstwo na 100 m stylem grzbietowym z Tomaszem Polewką. Obu na finiszu wyścigu dzieliło zaledwie siedemnaście setnych sekundy, ale lepszy okazał się zawodnik Kornera Zielona Góra (55.15 s). W dalszej części bloku czekało go jeszcze trudniejsze zadanie. Start na 200 m stylem zmiennym również zakończył się dla niego sukcesem (2:06.40), choć Kacper Majchrzak był wolniejszy jedynie o osiem setnych sekundy.
Trzecie zwycięstwo do kolekcji dorzuciła popołudniu Aleksandra Urbańczyk-Olejarczyk. Rano była zdecydowanie najlepsza na 50 metrów stylem dowolnym i grzbietowym, tym razem uplasowała się na pierwszej pozycji na 100 m stylem dowolnym. Podobnie jak na o połowę krótszym dystansie, w tej konkurencji również wyprzedziła Natalię Fryckowską z Piętnastki Bydgoszcz. Urbańczyk uzyskała swój najlepszy czas w sezonie, 57.01 s (w tym roku w naszym kraju szybciej pływała jedynie Alicja Tchórz), natomiast piętnastoletnia bydgoszczanka ponownie zaimponowała formą, bijąc kolejny rekord życiowy rezultatem 58.08 s. To również jeden z najlepszych wyników w historii polskiego pływania uzyskany przez zawodniczkę będącą w tak młodym wieku.
Drugi blok Grand Prix w Olsztynie stał również pod znakiem udanych występów Dawida Szulicha i Pawła Korzeniowskiego. Okazało się, że triumfator szczecińskiej odsłony cyklu uzyskał najbardziej wartościowy rezultat tej części zawodów. Na 50 m stylem klasycznym pływak Delfina Legionowo zrewanżował się Mikołajowi Machnikowi za porażkę na cztery razy dłuższym dystansie, uzyskując czas 28.20 s (844 pkt FINA). Zawodnik AZS AWF Katowice ostatecznie zakończył zmagania na drugiej pozycji (28.96 s), a trzeci był - podobnie jak na 200 metrów - Marcin Stolarski. Z kolei Korzeniowski był bezkonkurencyjny na 200 m stylem motylkowym, gdzie uzyskał wynik 1:58.17, najlepszy w tym roku w Polsce i gorszy o zaledwie cztery setne sekundy od minimum na Mistrzostwa Europy w Berlinie.
Ciekawie było na dystansie 400 m stylem dowolnym wśród pań. Walka o zwycięstwo rozstrzygnęła się pomiędzy dwiema zawodniczkami reprezentującymi miejscowy AZS UWM Olsztyn: Joanną Zachoszcz i Moniką Czerniak. Ta pierwsza po raz kolejny w ciągu dwóch ostatnich miesięcy wyśrubowała swój rekord życiowy i wciąż prowadzi na liście najlepszych tegorocznych rezultatów w naszym kraju. Zwycięstwo dał jej wynik 4:18.05. Czerniak, na co dzień trenująca we Francji, straciła do swojej koleżanki jedynie trzydzieści dziewięć setnych sekundy. W rywalizacji mężczyzn zwyciężył Krzysztof Pielowski (3:59.01).
Komentarze
