Fukuoka i Doha zorganizują MŚ!

Japońska Fukuoka i stolica Kataru, Doha, zorganizują mistrzostwa świata w sportach wodnych oraz czempionat globu Masters, odpowiednio w 2021 i 2023 roku - ogłoszono dziś w Budapeszcie. Swojej kandydatury nie przeforsowali jedynie przedstawiciele Nankinu. Decyzję podjęło Biuro FINA, którego członkowie już od wczoraj obradują w stolicy Węgier.

Fukuoka będzie gospodarzem czempionatu globu po raz drugi w historii, po dwudziestu latach przerwy. Dokładnie w tym miejscu w 2001 roku Michael Phelps, mając niespełna szesnaście lat, ustanawiał swój pierwszy w karierze rekord świata. Zawody mają być bardzo kompaktowe, areny rywalizacji we wszystkich sześciu dyscyplinach znajdą się w obszarze zaledwie 600 metrów. Kandydaturę miasta wsparł między innymi słynny żabkarz, Kosuke Kitajima, który nagrał specjalny filmik przedstawiony na prezentacji przed działaczami Międzynarodowej Federacji Pływackiej. Co ciekawe, decyzja FINA oznacza, że Japończycy zorganizują dwie najważniejsze pływackie imprezy rok po roku. W 2020 roku w Tokio odbędą się bowiem Igrzyska Olimpijskie.

Z kolei Doha jeszcze nigdy nie była gospodarzem mistrzostw świata, ale w 2014 roku o medale rywalizowali tam najlepsi pływacy globu podczas zimowej wersji czempionatu. W 2023 roku zmagania w pływaniu, pływaniu synchronicznym, skokach do wody i piłce wodnej odbędą się w kompleksie sportowym Aspire Zone, natomiast specjaliści od pływania długodystansowego i skoków z klifu powalczą o miejsca na podium w zatoce tuż przy Muzeum Sztuki Islamskiej.

Już od kilku lat znamy gospodarzy najbliższych mistrzostw świata. W 2017 roku pływacy będą walczyć o medale w Budapeszcie, a dwa lata później w koreańskim Gwangju.