Przetarcie już za Sawrymowiczem
Kolejny dzień Grand Prix USA w Charlotte za nami. Swój pierwszy start po powrocie do Stanów Zjednoczonych zaliczył Mateusz Sawrymowicz, który zajął ostatecznie dziesiąte miejsce w rywalizacji na dystansie 400 m stylem dowolnym. Dziś naszego reprezentanta czeka jeszcze jeden występ.
Sawrymowicz w kwalifikacjach był dziesiąty (3:58.12) i zakwalifikował się do wieczornego finału B, gdzie szybszy od niego był tylko Charlie Houchin. Polak pokonał ten dystans w 3:57.80. Z kolei Michał Domagała rano zajął 33. miejsce, ale dzięki wycofaniu się z rywalizacji Oussamy Mellouliego i Sebastiena Rousseau wystąpił w finale D, w którym finiszował na drugiej pozycji, z czasem 4:06.94 - i ostatecznie został sklasyfikowany na 26. lokacie. Rywalizację wygrał Connor Jaeger, który uzyskał rezultat 3:48.77.
W sesji finałowej wystąpił także Marcin Cieślak, który zajął ostatecznie czternastą pozycję na dystansie 200 m stylem motylkowym (2:05.02 w kwalifikacjach i 2:05.12 w finale B). W tej konkurencji kolejny triumf do swojej kolekcji dołożył świetnie spisujący się w Charlotte siedemnastoletni pływak z Singapuru, Joseph Schooling (1:57.79).
Cieślak i Domagała walczyli o jak najlepsze pozycje również na dystansie 100 m stylem grzbietowym, jednak nie udało się im zakwalifikować do finałów. Domagała był 39. (59.44 s), a Cieślak 43. (59.56 s).