Szykujcie się na kolejny wielki powrót!
Jeden z najlepszych pływaków długodystansowych w historii, dwukrotny złoty medalista olimpijski na dystansie 1500 m stylem dowolnym, posiadacz najstarszego obecnie rekordu świata, Grant Hackett, ogłosił, że zamierza wrócić do wyczynowego uprawiania pływania! Australijczyk będzie mógł wystartować już podczas przyszłorocznych mistrzostw Australii!
"Nie czułem się tak dobrze od 2003 lub 2004 roku" - twierdzi Hackett, który od jakiegoś czasu trenuje sześć dni w tygodniu pod okiem swojego dawnego szkoleniowca, Denisa Cottrella. "Znów poczułem do tego pasję. Nie wiem do czego mnie to zaprowadzi, na razie moją ambicją jest start w klubowej sztafecie z kolegami" - dodaje. Pytany o to czy uważa, że byłby w stanie jeszcze raz pojechać na igrzyska olimpijskie, chociażby jako członek sztafety 4x200 m stylem dowolnym, też nie zaprzecza, uznając, że najlepszą odpowiedzią będzie tu stwierdzenie "nigdy nie mów nigdy".
Osiem miesięcy po opuszczeniu ośrodka, w którym walczył z uzależnieniem od Stilnoxu, 34-letni Hackett trenuje ze swoim kolegą, triathlonistą, ironmanem, Ky Hurstem. We wrześniu znów zgłosił się do Australijskiej Agencji Antydopingowej i został ponownie objęty kontrolą. Ma zamiar wystartować już w czasie kwietniowych zawodów kwalifikacyjnych do mistrzostw świata w Kazaniu. Jeden z najbardziej niespodziewanych powrotów do pływania zbliża się zatem wielkimi krokami!
Hackett to trzykrotny mistrz olimpijski, jeden z trzech zawodników (obok Mike'a Burtona z USA i swojego rodaka, Kierena Perkinsa), któremu udało się wygrać rywalizacje na igrzyskach na dystansie 1500 m stylem dowolnym dwa razy z rzędu. Dokonał tego w Sydney w 2000 roki i cztery lata później w Atenach. Do dziś Australijczyk posiada najlepsze czasy w historii na krótkim basenie na 800 i 1500 m stylem dowolnym. Ten drugi wynik (14:10.10) jest aktualnie najstarszym rekordem globu w pływaniu (został ustanowiony 7 sierpnia 2001 roku).