Zwycięstwo Kawęckiego w Eindhoven
Znakomity występ Radosława Kawęckiego na dystansie 200 m stylem grzbietowym był ozdobą polskich występów drugiego dnia rywalizacji w Pucharze Świata na krótkim basenie (25 m), który odbywał się w Eindhoven. Czwarty rekord świata na tych zawodach pobiła natomiast Katinka Hosszu! Węgierka jeszcze bardziej wyśrubowała swoje osiągnięcie na 100 m stylem zmiennym. W tym samym wyścigu najlepszy wynik w historii naszego kraju uzyskała Aleksandra Urbańczyk-Olejarczyk!
Kawęcki zwyciężył w finale swojej koronnej konkurencji ze sporą przewagą nad Tylerem Clary'm ze Stanów Zjednoczonych. Podopieczny Jacka Miciula uzyskał czas 1:48.54 i Amerykanina wyprzedził o 1.3 s! Rezultat osiągnięty przez Polaka jest trzecim w jego karierze i gorszym od rekordu życiowego (który w ubiegłym roku dał mu złoto na Mistrzostwach Świata w Stambule) o zaledwie sześć setnych sekundy! Na półmetku wyścigu Kawęcki był dopiero czwarty, ale znakomicie popłynął trzecią część dystansu, wyszedł na prowadzenie i nie oddał go do samego końca wyścigu. Na trzecim miejscu uplasował się Australijczyk Ashley Delaney (1:50.47).
Tuż za podium na dystansie 100 m stylem zmiennym uplasowała się Aleksandra Urbańczyk-Olejarczyk. Polka uzyskała czas 59.23 s i o sześć setnych sekundy poprawiła swój własny rekord kraju, który należał do niej od Mistrzostw Polski w 2009 roku! Do miejsca na podium dzisiejszego finału zabrakło jej zaledwie 0.12 s. Zwyciężyła niesamowita Katinka Hosszu, która popłynęła dwadzieścia trzy setne sekundy szybciej niż rano i wynikiem 57.50 s ustanowiła kolejny rekord globu. Łącznie za same tego typu osiągnięcia Węgierka zarobiła w Eindhoven ponad 33 tysiące dolarów! Dodatkowo na czterokrotnie dłuższym dystansie pobiła najlepszy wynik w historii europejskiego pływania (4:22.18)!
Miejsca na podium nie udało się dziś wywalczyć Pawłowi Korzeniowskiemu. Polak był czwarty na dystansie 200 m stylem dowolnym (1:43.49). Do trzeciego Sebastiaana Verschurena stracił tylko 0.24 s. Zwyciężył Yannick Agnel (1:42.33). Korzeniowski może się natomiast pochwalić nowym rekordem życiowym na dystansie 200 m stylem zmiennym. Poprzednie osiągnięcie poprawił o ponad sekundę, uzyskując czas 1:55.54. Zwyciężył Kenneth To, Australijczyk, który w ubiegłym roku triumfował w klasyfikacji generalnej cyklu (1:52.40).
Teraz pływacy przeniosą się do Berlina, gdzie już w weekend będą rywalizować w drugiej odsłonie pływackiego Pucharu Świata. Na tym zakończy się pierwszy, europejski etap cyklu. Kolejny rozpocznie się dopiero 12. października, zawodami w Moskwie.