Szczecin 2016: Pięć rzeczy, na które warto zwrócić uwagę

Już za kilka godzin w szczecińskiej Floating Arenie rozpocznie się najważniejsza tegoroczna impreza pływacka w naszym kraju. W tym roku mistrzostwa Polski w stolicy województwa zachodniopomorskiego będą miały wyjątkowy wymiar ze względu na możliwość zdobycia na nich olimpijskiej przepustki. Na co zwrócić uwagę w trakcie czterodniowych zawodów? Sprawdzamy!

Igrzyskowy zawrót głowy

Fakt walki o bilety do Brazylii zapewne miał wpływ na rekordową obsadę zawodników w Szczecinie. Do startu zostało bowiem zgłoszonych aż 678 pływaków z całego kraju. Wielu z nich żyje nadziejami na dostanie się na Igrzyska. Niektórzy otrzymają kolejną szansę po ubiegłotygodniowych startach w Londynie, dla niektórych będzie to pierwsza próba zmierzenia się z minimami. Tradycyjnie, jak co cztery lata, rywalizacja wzbudzi więc na pewno mnóstwo emocji. Trzeba przy tym pamiętać, że po pierwszym etapie kwalifikacji, obejmującym mistrzostwa Europy oraz zawody dla naszych reprezentantów trenujących za granicą, indywidualne wskaźniki olimpijskie wypełniło ośmioro Polaków. 

Polacy z minimami olimpijskimi:
*Aleksandra Urbańczyk-Olejarczyk (50 m stylem dowolnym)

*Konrad Czerniak (50 i 100 m stylem dowolnym; 100 m stylem motylkowym)
*Kacper Majchrzak (200 m stylem dowolnym)
*Jan Świtkowski (200 m stylem dowolnym; 200 m stylem motylkowym)
*Filip Zaborowski (400 m stylem dowolnym)
*Wojciech Wojdak (400 i 1500 m stylem dowolnym)
*Radosław Kawęcki (200 m stylem grzbietowym)
*Paweł Korzeniowski (100 m stylem motylkowym)

We Floating Arenie zobaczymy niemal całą ósemkę. Zabraknie jedynie Wojciecha Wojdaka. Reprezentant Unii Oświęcim o swoją nominację na Igrzyska, zwłaszcza na dystansie 1500 m stylem dowolnym, może być jednak raczej spokojny. Większość pozostałych potencjalnych olimpijczyków popłynie w Szczecinie swój "tradycyjny" program, Jan Świtkowski postanowił jednak trochę poeksperymentować i spróbuje swoich sił między innymi na 400 m stylem zmiennym, a więc w konkurencji, w której nie startował na oficjalnych zawodach na długim basenie już od trzech lat.

Walka o sztafety

Wyjątkowo ciekawie zapowiada się rywalizacja o miejsca w olimpijskich sztafetach. Po mistrzostwach świata w Kazaniu wiemy, że w Brazylii zobaczymy wszystkie męskie drużyny Biało-czerwonych oraz panie na dystansie 4x100 m stylem dowolnym. Być może ostatniego dnia krajowego czempionatu spróbujemy również powalczyć o przepustkę w konkurencji 4x100 m stylem zmiennym kobiet (potrzebny będzie czas lepszy od 4:03.91). Miejsc do zapełnienia będzie zatem naprawdę sporo. Niezwykle wysoki poziom prezentują w tym roku zwłaszcza nasi reprezentanci chętni do startu na 4x200 m stylem dowolnym. Kacper Majchrzak i Jan Świtkowski wydają się być pewniakami do dwóch z czterech wolnych miejsc, ale w kolejce do zajęcia pozostałych dwóch wciąż ustawionych jest wielu chętnych. W tym sam Paweł Korzeniowski. Rekordzista Polski na mistrzostwach kraju na 200 m stylem dowolnym startował po raz ostatni dwa lata temu, ale podczas londyńskich mistrzostwach Europy pokazał wszystkim, że mógłby być sporym wzmocnieniem naszej sztafety.

Nie tylko Rio

Rywalizacja w Szczecinie będzie też niezwykle ważna dla młodych pływaków. Nasze największe talenty przez najbliższe cztery dni powalczą o miejsca w kadrze na mistrzostwa Europy juniorów, które odbędą się w pierwszej połowie lipca w węgierskiej miejscowości o uroczo brzmiącej nazwie: Hodmezovasarhely. Tym razem zawodników liczących się w gronie kandydatów do wyjazdu na tę imprezę może być wyjątkowo wielu. Wszystko za sprawą decyzji Europejskiej Federacji Pływackiej (LEN), która postanowiła dostosować swoje kategorie wiekowe do tych oglądanych na zawodach FINA. Szansę startu na Węgrzech będą więc mieli chłopcy urodzeni w latach 1998-2001 i dziewczęta, które przyszły na świat w 1999, 2000, 2001 lub 2002 roku. W związku z tą zmianą Paulina Piechota, Julia Gus i Natalia Fryckowska mogą zapisać się w historii jako te, które na kontynentalnym czempionacie juniorów wystąpią już po raz trzeci z rzędu.

Minima na MEJ

Rekordy mistrzostw

W ostatnich latach rekordy Polski na mistrzostwach kraju nie padały zbyt często. Ostatnio nastąpiło co prawda przełamanie, ale wyniki osiągane dwanaście miesięcy temu we Floating Arenie niemal zupełnie nie przetrwały próby czasu. Widać to wyraźnie po tabeli najlepszych rezultatów w historii krajowego czempionatu (znajdziecie ją po prawej stronie artykułu). Tylko w dwóch konkurencjach męskich, 50 m stylem grzbietowym i 200 m stylem klasycznym, rekordowe osiągnięcie z mistrzostw Polski przetrwało aż do dziś jako najlepsze w dziejach naszego pływania. Jest więc co poprawiać!

Transmisja!

Mistrzostwa Polski będzie można obejrzeć oczywiście całkowicie za darmo z trybun Floating Areny. Jednak dla tych, którzy nie będą mogli być w tym czasie w Szczecinie również mamy dobrą wiadomość! Każdą sesję eliminacyjną i finałową pokażemy za pośrednictwem naszej transmisji internetowej POD TYM LINKIEM. Popołudniową walkę o medale transmitować będzie też TVP Sport. Trzy bloki finałowe Telewizja Polska pokaże "na żywo", natomiast niedzielne zmagania zrelacjonowane zostaną z odtworzenia w poniedziałek, przed ostatnim bezpośrednim przekazem z krajowego czempionatu.

Plan transmisji z mistrzostw Polski na TVP Sport
27.05 (piątek)
16:55 - 19:40 Finały - dzień 1. [na żywo]
23:35 - 01:15 Finały - dzień 1. [powtórka]

28.05 (sobota)
16:55 - 19:45 Finały - dzień 2. [na żywo]
23:25 - 01:05 Finały - dzień 2. [powtórka]

29.05 (niedziela)
10:40 - 12:30 Finały - dzień 2. [powtórka]

30.05 (poniedziałek)
13:30 - 15:20 Finały - dzień 3. [premiera]
15:55 - 18:40 Finały - dzień 4. [na żywo]

31.05 (wtorek)
08:00 - 09:55 Finały - dzień 3. [powtórka]
13:25 - 15:20 Finały - dzień 4. [powtórka]