DRUGI BLOK WIELOMECZÓW PŁYWACKICH - KOLEJNE DOBRE REZULTATY!

Joanna Kwatera 2013-04-06 20:08

Właśnie zakończył się II blok wielomeczów pływackich rozgrywanych w Poznaniu i w Kijowie.
Druga seria startów w Poznaniu przyniosła kilka bardzo dobrych rezultatów.

 

Zwycięstwo na dystansie 400m stylem dowolnym odniosła Paulina Piechota osiągając wynik 4:31.16. Trzecie miejsce zajął Aleksander Tkaczyk, który dystans 100m stylem motylkowym pokonał w 57.30. Bardzo dobre rezultaty na tym dystansie osiągnęli również dwaj inni polscy zawodnicy, startujący poza konkurencją, Patryk Adamczyk (57.78) i Michał Brzus  (57.82). Drugie miejsce zajęła sztafeta 4x200m stylem dowolnym chłopców w składzie: Marcin Kisielewski, Wiktor Jaszczak, Łukasz Goleniec, Adam Staniszewski z czasem 7:53.39. Sztafeta żeńska 4x200m stylem dowolnym(Leończuk, Szatanek, Śliwowska, Piechota) tym razem zajęła dopiero 7 miejsce, uzyskując czas 9:00.44. W bloku drugim tych zawodów kilku zawodników reprezentacji Polski dopadła klątwa „piątych miejsc” – piąte miejsce zajęli: Adam Staniszewski na 400m stylem dowolnym, Jacek Arentewicz na100m stylem klasycznym, Paulina Ożóg na 100m stylem klasycznym i Julia Gus na 100m stylem motylkowym.

Również w Kijowie nasi reprezentanci startowali z sukcesami. Na dystansie 200m stylem motylkowym zwycięstwo odniósł Jerzy Twarowski, uzyskując czas 2:02.38. Sebastian Szczepański na dystansie 50m stylem dowolnym z czasem 23.23 zajął drugie miejsce, a trzecie na dystansie 200m stylem klasycznym zajęła Angelika Wikieł z rezultatem 2:38.47 oraz Dominika Sztandera na 50m stylem dowolnym z czasem 26.80. Również sztafety 4x200m zarówno dziewcząt jak i chłopców pokazały się z bardzo dobrej strony. Sztafeta męska w składzie: Wojciech Wojdak, Kacper Ćwiek, Paweł Furtek i Sebastian Szczepański zajęła pierwsze miejsce z czasem 7:35.27, a sztafeta żeńska w składzie: Lucyna Borkowska, Milena Karpisz, Miriam Podlewska i Wioletta Orczykowska dopłynęły do mety na drugiej pozycji, uzyskując rezultat 8:28.42.

Jutro drugi dzień pływackich zmagań – z pewnością pełen sportowych emocji!