Świat

Wybrano nowego gospodarza MŚ niepełnosprawnych

Szymon Gagatek 2019-04-15 11:08

Po wielu tygodniach oczekiwań w końcu wyjaśniło się, kto zastąpi malezyjski Kuching w roli gospodarza tegorocznych mistrzostw świata w pływaniu osób niepełnosprawnych. Władze Międzynarodowego Komitetu Paraolimpijskiego doszły do porozumienia z Brytyjczykami, dzięki czemu najlepsi zawodnicy globu spotkają się w Londynie. Zawody odbędą się jednak w innym terminie, niż pierwotnie planowano.

- Z przyjemnością pragniemy ogłosić, że gospodarzem mistrzostw świata osób niepełnosprawnych będzie Londyn. Nie wiem jak wyrazić wdzięczność Burmistrzowi Londynu, UK Sport i brytyjskiemu związkowi pływackiemu za ich wielki wysiłek włożony w tak krótkim czasie w chęć wsparcia i zorganizowania zawodów, które będą kluczowe w kontekście kwalifikacji na igrzyska w Tokio - mówił przewodniczący IPC Andrew Parsons. Działacze Międzynarodowego Komitetu Paraolimpijskiego zostali postawieni w trudnej sytuacji na początku tego roku. Malezyjski premier nie wyraził zgody na wydanie wiz izraelskim pływakom, co miało oczywiście związek z politycznymi relacjami pomiędzy oboma krajami. O sprawie zrobiło się głośno, a jednym z protestujących przeciwko takim decyzjom był Bartosz Kizierowski, który odrzucił ofertę współpracy z malezyjską federacją. Władze Komitetu ostatecznie pozbawiły Kuching praw do organizowania zawodów. To oznaczało konieczność poszukiwania nowego gospodarza.

Po ponad dwóch miesiącach postanowiono, że mistrzostwa odbędą się w Londynie. Zostaną jednak przeprowadzone w dniach 9-15 września, a nie jak pierwotnie zakładano na przełomie lipca i sierpnia. Pływacy powalczą o medale w London Aquatics Centre. Wielu z nich w tym samym obiekcie rywalizowało między sobą w trakcie igrzysk paraolimpijskich w 2012 roku. Nasza reprezentacja wróciła wówczas z Wielkiej Brytanii z trzema medalami. Złoto zdobyła Joanna Mendak, ze srebra cieszyła się 15-letnia wówczas Oliwia Jabłońska, a na najniższym stopniu podium stanęła Paulina Woźniak.

Tegoroczny czempionat globu będzie bardzo ważny w perspektywie igrzysk w Tokio. To właśnie w trakcie tych zawodów rozstrzygnie się ile osób z naszego kraju będzie mogło polecieć do Japonii w przyszłym roku.