Rekord życiowy Czerniak na otwarcie mistrzostw Francji
Dziś w Limoges rozpoczęła się kolejna wielka pływacka impreza z udziałem naszych reprezentantów. Na mistrzostwach Francji w pływaniu swoje kolejne starty w tym sezonie zaliczą Krzysztof Pielowski i Monika Czerniak, trenujący na co dzień pod okiem Phillipe'a Lucasa. Czerniak już pierwszego dnia zawodów poprawiła swój rekord życiowy na 400 m stylem dowolnym.
Polka uzyskała po południu czas 4:15.14, który pozwolił jej wygrać finał B. Jest to jej nowy rekord życiowy, który pozwolił jej wskoczyć na szóstą pozycję w zestawieniu najszybszych pływaczek w tej konkurencji w historii naszego kraju! Taki rezultat w walce o medale dałby jej dziś piątą pozycję. Złoto wywalczyła Sharon van Rouwendaal - Holenderka, która na co dzień trenuje w Sarcelles.
Tylko regulamin mistrzostw nie pozwolił na start w sesji finałowej Krzysztofowi Pielowskiemu. Olsztynianin w kwalifikacjach 400 m stylem dowolnym był ósmy z czasem 3:56.22, ale wyprzedziło go dwóch innych zawodników spoza Francji i o popołudniowym występie musiał zapomnieć (w finale A i B może wystąpić tylko po jednym obcokrajowcu). Na pocieszenie pozostaje mu fakt, że w tym momencie jego rezultat jest najlepszym wynikiem w naszym kraju w 2015 roku.
Mistrzostwa rozpoczęły się od upamiętnienia tragicznie zmarłej Camille Muffat. Francuska pływaczka zginęła niespełna miesiąc temu w Argentynie, w wyniku kolizji dwóch helikopterów, podczas kręcenia programu dla stacji TF1. Po zaprezentowaniu kilkunastominutowego filmiku o mistrzyni olimpijskiej z Londynu rozpoczęły się zmagania sportowe. Przez najbliższe dni w Limoges toczyć się będzie przede wszystkim walka o miejsca w kadrze na mistrzostwa świata w Kazaniu, są to jednak również kwalifikacje na inne międzynarodowe imprezy, między innymi na Uniwersjadę, Igrzyska Europejski i EYOF.
Po pierwszym dniu rywalizacji w kadrze na czempionat globu znajduje się siedmioro reprezentantów Trójkolorowych. Już w pierwszej konkurencji bilety do Rosji wywalczyły Marie Wattel i Beryl Gastaldello, które zajęły pierwsze dwa miejsca na dystansie 100 m stylem motylkowym. Dla osiemnastoletniej Wattel było to pierwsze mistrzostwo Francji na długim basenie w życiu. Jak później sama przyznała, swój sukces zawdzięcza także Muffat, z którą miała okazję trenować w Nicei przez dwa lata. W wywiadzie po finale zdradziła, że to właśnie myśli o swojej zmarłej klubowej koleżance (której imię miała nawet wypisane na łopatce) nie pozwoliły jej poddać się na ostatnich piętnastu metrach zażartego wyścigu z Gastaldello, od której była szybsza o zaledwie dwadzieścia dwie setne sekundy.
Najszybsza na dystansie 200 m stylem zmiennym okazała się natomiast najlepsza przyjaciółka Muffat, Charlotte Bonnet, która uzyskała czas 2:12.14 i minimalnie wyprzedziła Evelyn Verraszto z Węgier (2:12.32). Trzecia była Lara Grangeon i ona również wywalczyła sobie miejsce w kadrze na mistrzostwa świata. Piątą zawodniczką z minimum na imprezę w Kazaniu była Coralie Balmy, która została najszybszą Francuzką na 400 m stylem dowolnym. Wśród mężczyzn kwalifikację zapewniło sobie póki co tylko dwóch zawodników: Giacomo Perez Dortona na 100 m stylem klasycznym i Florent Manaudou na 50 m stylem motylkowym.
Mistrzowie Francji, I dzień:
100 m stylem motylkowym kobiet: Marie Wattel 58.35 s
400 m stylem dowolnym mężczyzn: Damien Joly 3:50.05
200 m stylem zmiennym kobiet: Charlotte Bonnet 2:12.14
100 m stylem klasycznym mężczyzn: Giacomo Perez Dortona 1:00.31
400 m stylem dowolnym kobiet: Sharon van Rouwendaal (Holandia) 4:05.73
50 m stylem motylkowym mężczyzn: Florent Manaudou 23.37 s