MP Lublin: Polewka czwarty na świecie!

Konkurencja 50m stylem grzbietowym to w ostatnich czasach jedna z tych, w której najczęściej padają rekordy Polski, a wszystko za sprawą Aleksandry Urbańczyk i Tomasza Polewki. Ta dwójka pływaków i dziś świętowała sukcesy w Lublinie, a już rano kibice mogli podziwiać udany pościg za rekordem…

Po niespodziewanym nie wypełnieniu minimum na mistrzostwa świata w sprincie w stylu dowolnym, największą szansą dla Aleksandry Urbańczyk na kwalifikację do kadry, która w lipcu wyleci na Węgry, był dobry występ w jej koronnej konkurencji sprinterskiej w stylu grzbietowym. Tutaj Łodzianka już nie kalkulowała i z wynikiem lepszym niż wymagane minimum poradziła sobie już w eliminacjach, uzyskując czas 28.40. W finale tej konkurencji również popłynęła najszybciej urywając z porannego rezultatu kolejne 0,11 sekundy i zdobywając piąty z rzędu tytuł mistrzowski na tym dystansie. O dużym szczęściu mogła mówić po zakończonej rywalizacji druga z naszych reprezentantek Alicja Tchórz, która dotarła na metę na drugiej lokacie z wynikiem równym temu, jaki daje możliwość startu na tym dystansie na mistrzostwach świata w Budapeszcie. Trzecią lokatę wywalczyła, znakomicie dysponowana podczas lubelskiego czempionatu Klaudia Naziębło (29.06), dla której był to już dziś drugi medal.

Historia lubi się powtarzać i dziś właśnie zatoczyła koło po raz trzeci. O tym, że Tomasz Polewka jest w doskonałej formie, na pływalni Aqua Lublin przekonywał już w konkurencji 100m stylem grzbietowym. Jednak wielki popis swoich możliwości pływak AZS AWF Katowice zaprezentował na dystansie o połowę krótszym, a już poranny wyścig okrasił nowym rekordem Polski, którym poprawił swoje najlepsze osiągnięcie w historii kraju o jedną setną sekundy. Czas 24.71 obecnie plasuje go na czwartym miejscu najlepszych sprinterów w stylu grzbietowym na świecie. Wielkich emocji dostarczył też popołudniowy pojedynek najlepszych zawodników w tej konkurencji, a zagrozić Polewce miał wielką ochotę rekordzista świata juniorów z krótkiego basenu - Kacper Stokowski. Zawodnik z Katowic nie pozostawił jednak złudzeń swoim konkurentom, pokonując dystans poniżej dwudziestu pięciu sekund już piąty raz w karierze i notując czas 24.77. Drugi na finiszu zameldował się osiemnastolatek z G-8 Bielany Warszawa, a jego wynik 25.27 - nowy rekord Polski juniorów 18-letnich, również okazał się lepszy od wymaganego minimum do Budapesztu, a co za tym idzie dał mu także przepustkę na juniorskie czempionaty świata i Europy. Niespodziewanie brązowy medal wywalczył w tym wyścigu kolega klubowy Polewki – Rafał Bugdol, rezultatem 25.49 poprawiając swoją „życiówkę” o ponad dwie dziesiąte sekundy.

Prawo startu w Izraelu wywalczył też Kamil Kaźmierczak, zdobywając siódmą lokatę w krajowym czempionacie, a  przepustkę na juniorskie mistrzostwa Europy ten dał mu czas 25.90.