Hosszu na piątkę

Szymon Gagatek 2013-08-11 11:54

W Eindhoven Katinka Hosszu biła rekordy świata w stylu zmiennym aż czterokrotnie. W Berlinie ta sztuka nie udała się jej w sobotę, ale w niedzielnych kwalifikacjach była już nie do zatrzymania. Po raz piąty w ciągu pięciu ostatnich dni ustanowiła najlepszy wynik w historii, tym razem na 100 m stylem zmiennym. Być może wyśrubuje ten wynik jeszcze bardziej w sesji finałowej i zgarnie kolejne dziesięć tysięcy euro premii przeznaczone dla każdego rekordzisty globu.

Przed rozpoczęciem pierwszych zawodów tegorocznego cyklu Pucharu Świata rekord świata należał do Hinkelien Schreuder i wynosił 57.74 s. Przez cztery dni Katinka Hosszu poprawiała go już trzykrotnie, doprowadzając do stanu 57.45 s. Dziś właśnie taki wynik uzyskała w kwalifikacjach, ale czy to już koniec jej popisów w tej konkurencji? Popołudniu zadanie będzie dla niej o tyle utrudnione, że będzie już miała za sobą finałowe starty na 400 m stylem zmiennym i 200 m stylem motylkowym.

Najlepsze rezultaty w historii 100 m stylem zmiennym kobiet:
1. Katinka Hosszu   57.45 s (11.08.13 - Berlin; kwalifikacje)
2. Katinka Hosszu   57.50 s (8.08.13 - Eindhoven; finały)
3. Katinka Hosszu   57.73 s (8.08.13 - Eindhoven; kwalifikacje)
4. Hinkelien Schreuder (Holandia)   57.74 s (15.11.09 - Berlin; Puchar Świata; finały)

Węgierka pływa w tym roku na krótkim basenie w swoim świecie i w stylu zmiennym nikt nie jest w stanie jej zagrozić. Za jej plecami toczy się jednak ciekawa walka o pozycję numer dwa. Rano gorsza tylko od Hosszu była Aleksandra Urbańczyk-Olejarczyk, która uzyskała czas 59.46 s, po raz drugi w karierze łamiąc w stroju tekstylnym granicę jednej minuty! Do rekordu Polski sprzed czterech dni zabrakło jej tylko 0.23 s.

W kwalifikacjach 200 m stylem grzbietowym najlepszy okazał się Radosław Kawęcki. Zdecydowane zwycięstwo dało mu zdecydowanie najszybsze pokonanie drugiej części dystansu (56.94 s). Podopieczny Jacka Miciula z wynikiem 1:53.41 wyprzedził o siedemdziesiąt trzy setne sekundy Tylera Clary'ego. Na trzecim miejscu znalazł się Mitchell Larkin z Australii (1:55.08), a do finału z ósmym wynikiem awansował też... Yannick Agnel, po raz kolejny poprawiając swój rekord życiowy (1:56.74).

Kawęckiego zobaczymy popołudniu również w wyścigu medalowym na dystansie 50 m stylem grzbietowym. Rano uzyskał czas 24.13 s (który jest trzecim rezultatem w historii jego startów w tej konkurencji w stroju tekstylnym) i zajął trzecie miejsce, przegrywając tylko z Australijczykami: Robertem Hurley'em i Larkinem.

Do finałów rywalizacji na 100 m stylem motylkowym i 200 m stylem dowolnym awansował Paweł Korzeniowski. W pierwszej z tych konkurencji zanotował wynik 51.79 s (piąty w karierze) i zajął piąte miejsce. Najszybszy rano był Coleman Allen z Kanady (51.34 s). Z kolei na 200 m stylem dowolnym Polak był siódmy (1:44.82). W rywalizacji na tym dystansie wziął udział również Filip Zaborowski, który zajął 23. miejsce, z rezultatem gorszym od rekordu życiowego tylko o 0.24 s (1:47.94). Zawodnika MKP Szczecin dziś popołudniu czeka jeszcze start na dystansie 1500 m stylem dowolnym.

WYNIKI