Plejada gwiazd w Mediolanie
Śmietanka pływacka przez dwa dni rywalizowała w zawodach Trofeo Citta di Milano. Na pływalni w Mediolanie padło kilka wartościowych wyników i aż osiem rekordowych rezultatów w historii tego mitingu. Ciekawe pojedynki stoczyli z sobą Chad Le CLos i Laszlo Cseh, formą błysnęły też gwiazdy włoskiego pływania. O coraz lepszej dyspozycji dała znać Katinka Hosszu.
Na przystawkę już w piątek gorące emocje zafundowała kibicom zasiadającym na trybunach Federica Pellegrini. Włoszka po raz pierwszy od mistrzostw świata w Budapeszcie wystartowała w konkurencji 200m stylem dowolnym i od razu zanotowała drugi czas w tym sezonie na świecie. Rekordzistka globu, której w lipcu minie dekada, odkąd stała się posiadaczką tego zaszczytnego tytułu, pokonała dystans w 1:57.18, a szybciej od niej w 2019 pływała tylko w Knoxville Katie Ledecky. Poniżej dwóch minut w tym wyścigu udało się zejść jeszcze Marghericie Panzierze. Pellegrini triumfowała też na dystansie o połowę krótszym, notując wynik 54.26.
Wolniejszy czas jedynie od Ledecky w tym sezonie na 400m stylem dowolnym ustanowiła Simona Quadarella. Mistrzyni Europy z Glasgow wynikiem 4:07.77 poprawiła rekord imprezy tragicznie zmarłej Camille Muffat z 2014 roku. Ponadto Włoszka wyraźnie pokonała w piątek rywalki na dystansie dwa razy dłuższym (8:35.10), wpisując się w tabele najszybszych pływaczek tego sezonu również w tej konkurencji na drugą pozycję.
Dobrze poczynała sobie w ten weekend również Katinka Hosszu. Żelazna Dama najpierw wygrała wyścig na dystansie 200m stylem motylkowym z rezultatem 2:09.09 wpisując się w światowe tabele na trzecią lokatę, a równych sobie nie miała także na 200m stylem grzbietowym (2:12.48) i 400m stylem zmiennym, gdzie czasem 4:37.21 ustanowiła nowy rekord mitingu. Kolejny najlepszy wynik w historii tej imprezy osiągnęła pokonując cztery długości pływalni stylem zmiennym w 2:10.46.
Niespodziewanie szybszy od Chada Le CLosa na 200m stylem motylkowym okazał się w Mediolanie Laszlo Cseh, który dopłynął do finiszu w piątek wyraźnie przed mistrzem olimpijskim z Londynu (1:56.60 i 1:57.23). Południowoafrykańczyk zrewanżował się jednak Węgrowi na dystansie sprinterskim, ale ich obu pogodził na mecie Piero Codia (23.85). Tylko oni trzej zeszli w tym wyścigu poniżej dwudziestu czterech sekund. Na 100m tym stylem wygrał w końcu Le CLos, który dotknął ściany finiszowej przed Csehem i Codią. Czas zwycięzcy to 52.45. Cseh pokazał się jeszcze z dobrej strony na dystansie 200m zmiennym , gdzie zwyciężył nie łamiąc jednak granicy dwóch minut (2:01.61).
Ponadto w piątek i w sobotę w Mediolanie padły jeszcze cztery nowe rekordy mitingu. Na 200m stylem klasycznym kobiet o niemal trzy sekundy poprawiła go Francesca Fangio, notując wynik 2:25.67, a na mecie wyprzedziła wyraźnie półfinalistkę mistrzostw Europy w Glasgow Annę Pirovano. Dwa najszybsze rezultaty ustanowione zostały w konkurencji 100m stylem grzbietowym, a osiągnęli je Panziera, która miała o jedną dziesiątą sekundy lepszy czas niż w zeszłym roku Simona Baumrtova - 1:00.31 oraz brązowy medalista Młodzieżowych Igrzysk Olimpijskich z Buenos Aires w tej konkurencji Thomas Ceccon, wyłączając aparaturę mierzącą czas na cyfrach 54.76. W bratobójczej walce na 400m stylem zmiennym znacznie lepszy okazał się dwa lata starszy Pier Andrea Matteazzi , a od wczoraj w tabelach rekordów tej imprezy widnieje rezultat równe 4:20.00.
Rekord mitingu w Mediolanie zapisał na koncie także rekordzista kraju na 100m stylem klasycznym Nicolo Martinenghi. Włoch pokonał dwie długości pływalni w czasie 1:00.34 i wymazał z tabel sześcioletni już rezultat Fabio Scozzollego, zostając najszybszym żabkarzem tej imprezy także na dystansie 50m (27.60).
Zacięty pojedynek do ostatnich metrów zaprezentowały w konkurencji 100m stylem motylkowym dwie utytułowane Włoszki, a ostatecznie w wyścigu stojącym na wysokim poziomie o jedną setną sekundy szybsza od Eleny Di Liddo była Ilaria Bianchi (58.26 – 58.27).
W rywalizacji długodystansowców zabrakło pojedynków pomiędzy Gabriele Dettim, a Gregorio Paltrinierim, gdyż tego drugiego zmogła grypa żołądkowa. W tej sytuacji brązowy medalista igrzysk olimpijskich w Rio i mistrzostw świata w Budapeszcie na 400m stylem dowolnym mógł spokojnie zmierzać do mety tego wyścigu, z ogromną przewagą wyprzedzając rywali i zakończył zmagania z bardzo wartościowym czasem 3:47.60. Na 1500m stylem dowolnym nie wystartował ani jeden ani drugi, a tam zwycięzcą został Alessio Occhipinti (15:24.36).