BLN2014: "Niepokonana" pokonana!
Czasem los bywa przewrotny. Rano na oficjalnej stronie internetowej Mistrzostw Europy, a także w biuletynie przygotowanym specjalnie na dzisiejszą rywalizację finałową, opublikowano tekst zatytułowany "Sjoestroem nie do pokonania". Szwedka miała już na swoim koncie trzy złote medale wywalczone w berlińskim welodromie i wydawało się, że rzeczywiście nikt nie będzie w stanie powstrzymać jej w drodze po kolejny tytuł. Stało się jednak inaczej...
Finał 100 m stylem motylkowym kobiet przejdzie do historii jako jeden z najważniejszych i najbardziej emocjonujących na tegorocznym czempionacie. Sjoestroem szykowała się do tego wyścigu wyjątkowo. Do tego stopnia, że zrezygnowała nawet z udziału w rywalizacji na dystansie 200 m stylem dowolnym, na którym również byłaby zdecydowaną kandydatką do złotego medalu (ma w tym roku najlepszy rezultat na świecie w tej konkurencji, a wczoraj na swojej zmianie sztafetowej uzyskała czas 1:53.64). Wydawało się, że jest w formie, która pozwala myśleć nawet o walce o fantastyczny rekord świata, wywalczony przez Danę Vollmer w Londynie.
W całym tym zachwycie nad niesamowitą dyspozycją Sjoestroem wszyscy jakby zapomnieli o innej Skandynawce, która w finale stanęła obok niej na słupku startowym. Jeanette Ottesen z Danii też nie była przekonana, co zresztą przyznała po finale, czy Szwedka jest do zatrzymania. Wystartowała jednak zdecydowanie mocniej od niej i od samego początku objęła prowadzenie. Na nawrocie miała przewagę dwudziestu trzech setnych. I kiedy wydawało się, że Sjoestroem już za chwilę rozpocznie szaleńczy finisz, mijając Dunkę, ta odparła atak i wytrzymała do samego końca, dotykając ściany szybciej od Sjoestroem o dokładnie jedną setną sekundy!
Ottesen uzyskała czas 56.51 s, niemal o pół sekundy poprawiając życiówkę. Co ciekawe, Sjoestroem w tym roku dwukrotnie pływała minimalnie szybciej, notując wynik... 56.50 s podczas mistrzostw Szwecji i mitingu Siedmiu Wzgórz. Dziś jednak okazało się, że nawet niepokonanych można pokonać. Ciekawie było również w walce o brązowy medal. Jedną setną sekundy szybsza od Inge Dekker okazała się Ilaria Bianchi z Włoch, uzyskując czas 57.71 s.
Podium:
1. Jeanette Ottesen (Dania) 56.51 s
2. Sarah Sjoestroem (Szwecja) 56.52 s
3. Ilaria Bianchi (Włochy) 57.71 s