Grand Prix w Warszawie: Pięć rzeczy, na które warto zwrócić uwagę
Do rozpoczęcia tegorocznych letnich mistrzostw Polski pozostało już niespełna 13 dni. Zanim najlepsi pływacy w naszym kraju pojawią się w Łodzi, część z nich czekają jeszcze występy na ostatnich w tym sezonie zawodach Arena Grand Prix Polski. Sprawdziliśmy więc, na co warto zwrócić uwagę na obiekcie Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Końcowe odliczanie
W stołecznym mieście pojawi się w weekend 559 zawodników z 85 klubów z całego kraju. Dla wielu z nich będzie to ostatni test przed mistrzostwami Polski w Łodzi (24-27 maja). Najliczniejsze ekipy wystawią oczywiście warszawskie kluby: G-8 Bielany Warszawa (aż 63 osoby) i UKP Polonia Warszawa (43 pływaków). Sporą reprezentacją może się pochwalić także Trójka Łódź (22). Choć na starcie nie stanie kilku zawodników z krajowej czołówki, to na brak gwiazd i tak nie będzie można narzekać. Kibice na pływalni WUM, a także za pośrednictwem naszej transmisji internetowej, zobaczą między innymi Konrada Czerniaka, Kacpra Majchrzaka, Annę Dowgiert, Radosława Kawęckiego czy Kacpra Stokowskiego. Początek zawodów już w sobotni poranek, o 9:00.
Nowa triumfatorka
Nie da się ukryć, że już od jakiegoś czasu zawody Grand Prix wśród kobiet zostały całkowicie zdominowane przez Aleksandrę Urbańczyk-Olejarczyk i Alicję Tchórz. Poza jednym wyjątkiem (ubiegłoroczny triumf Pauliny Zachoszcz właśnie w Warszawie), w trakcie ostatnich trzech lat dwie nasze najlepsze pływaczki zawsze zajmowały pierwsze miejsca w klasyfikacji końcowej poszczególnych zawodów cyklu. W weekend na starcie nie pojawi się jednak żadna z nich. Kto wykorzysta tę sytuację najlepiej? Faworytką wydaje się być Anna Dowgiert, bardzo dobrze prezentująca się w ostatnich tygodniach i mająca już na swoim koncie jedno zwycięstwo w Grand Prix w karierze. Miało to miejsce w Opolu w 2015 roku. Czy występy na 50 i 100 m stylem dowolnym oraz motylkowym pozwolą jej powtórzyć ten sukces?
Gra o tron
Wśród kobiet w zestawieniu końcowym Arena Grand Prix za sezon 2017/2018 sytuacja jest raczej klarowna. Po pierwszy w życiu triumf w całym cyklu sięgnie zapewne Alicja Tchórz, mająca nad rywalkami olbrzymią przewagę punktową. Nie powinna jej w tym przeszkodzić nawet nieobecność w Warszawie. Dużo ciekawiej zapowiada się starcie o pierwsze miejsce wśród mężczyzn. Na prowadzeniu przed weekendowymi zawodami jest Kacper Majchrzak, który wyprzedza Konrada Czerniaka o 78 punktów. Podopieczni Michała Szymańskiego na obiekcie WUM stoczą ze sobą bezpośrednią walkę na 50 m stylem dowolnym. Dodatkowo Czerniak zaprezentuje się na 50 i 100 m stylem motylkowym, a Majchrzak będzie bronił swojej przewagi w klasyfikacji startami na 100 i 200 m stylem dowolnym.
Klasyfikacja cyklu przed zmaganiami w Warszawie
Wielki szlem
Na cykl Arena Grand Prix Polski złożyło się w obecnym sezonie łącznie siedem zawodów. Za nami rywalizacja w Oświęcimiu, Łodzi, Poznaniu, Kozienicach, Lublinie i Opolu, po której pozostal nam już tylko jeden pływak, który w każdym z tych miast sięgał po zwycięstwo w tej samej konkurencji. To Bartłomiej Roguski, który do tej pory nie miał sobie równych na 200 m stylem klasycznym. Klasycznego "wielkiego szlema" zawodnik AZS AWF Warszawa będzie mógł przypieczętować w sobotni poranek. W swojej koronnej konkurencji ma najlepszy czas zgłoszenia, ale też wymagających rywali. Na starcie pojawi się między innymi jego klubowy kolega Robert Kusto, a na dobry występ stać też na pewno Marcina Stolarskiego i Krzysztofa Tokarskiego.
Szansa dla młodych
Nieobecność kilku czołowych pływaków z naszego kraju na starcie w Warszawie może być okazją do pokazania się dla juniorów. Zwłaszcza wśród dziewcząt na najwyższych lokatach na listach zgłoszeń nie brakuje pływaczek urodzonych już w XXI wieku. Na 50 m stylem grzbietowym najlepszym czasem legitymuje się Aleksandra Juc z Manty Warszawa Włochy (2001), na 200 m stylem motylkowym pierwsza na liście jest Tatiana Dąbrowska z UKS 190 Łódź (2002), a na 400 i 800 m stylem dowolnym w takiej samej sytuacji znajduje się jej klubowa koleżanka i rówieśniczka, Olivia Rajca. Z kolei wśród mężczyzn 17-letni Kamil Sacha ze Śląska Wrocław będzie się bronił przed atakami rywali na dystansie 400 m stylem zmiennym.
Sponsorem transmisji internetowej z Grand Prix Polski w Warszawie jest firma Veolia.
foto: Szymon Ryś