Świat

Młodzież atakuje! Zawody w Budapeszcie kończymy na 2. miejscu

Szymon Gagatek 2020-07-26 22:15

Ostatni dzień wielomeczu w Budapeszcie z udziałem reprezentacjami Polski, Węgier, Czech i Austrii nie zmienił już kolejności w klasyfikacji generalnej. Zawody wygrali gospodarze, wyprzedzając naszych pływaków, którzy w niedzielę triumfowali w czterech konkurencjach. Co ciekawe, po dyskwalifikacji węgierskiej szafety okazało się, że dziś to właśnie biało-czerwoni zgromadzili najwięcej punktów.

Po raz kolejny wyróżnili się młodzi zawodnicy, którzy coraz śmielej wspinają się w reprezentacyjnej hierarchii: Kornelia Fiedkiewicz i Jakub Kraska. Po wczorajszych sukcesach na 50 m stylem dowolnym, dziś oboje sięgnęli po zwycięstwa na dwukrotnie dłuższych dystansach. Mało tego, zrobili to w naprawdę imponującym stylu. Fiedkiewicz dwie długości basenu pokonała w 55.49, poprawiając życiówkę o trzynaście setnych sekundy. Dzięki temu wskoczyła na 4. miejsce w klasyfikacji wszech czasów polskiego pływania, wyprzedzając Annę Dowgiert (w dzisiejszym wyścigu była 4., notując 56.62) i Aleksandrę Polańską. Przed nią pozostały jedynie Katarzyna Wasick, Agata Korc i Paulina Barzycka.

Z kolei Kraska swoim występem zaskoczył nawet samego siebie. Po dopłynięciu do mety długo nie mógł uwierzyć w rezultat, który wyświetlił się na elektronicznej tablicy. W wyścigu, w którym pokonał między innymi Kristofa Milaka, pierwszy raz w życiu złamał barierę 49 sekund i od razu uzyskał czas 48.57. Do rekordu kraju zabrakło mu 35 setnych, a do najlepszego polskiego wyniku w stroju tekstylnym - zaledwie 11 setnych sekundy! Spośród Polaków szybsi od niego byli do tej pory tylko Konrad Czerniak, Kacper Majchrzak i Paweł Korzeniowski. W niedzielę Majchrzak musiał się zadowolić 3. pozycją (49.02).

Na tym popisy 20-letniego Kraski wcale się nie zakończyły. Zawodnik AZS Łódź stanął jeszcze przed jednym wyzwaniem. Trenerzy kadry postawili na niego na ostatniej zmianie sztafety mieszanej 4x100 m stylem zmiennym. Ustawienie z Agatą Naskręt w stylu grzbietowym (1:01.12) i Dominiką Sztanderą w stylu klasycznym (1:08.77) sprawiło, że w drugiej części dystansu trzeba było gonić pozostałe reprezentacje, które na pierwszych dwóch odcinkach miały po jednym mężczyźnie i zdołały wypracować sobie przewagę. Jako trzeci do wody wskoczył Jakub Majerski, płynąc delfinem (51.91). Po nim w pogoń za Fanni Gyurinovics rzucił się Kraska. Do odrobienia miał ponad pięć sekund, ale już mniej więcej na 25 metrów przed metą stało się jasne, że dopnie swego. Resztką sił zdołał finiszować, osiągając czas 48.67. Dzięki temu zakończyliśmy całe zawody zwycięstem z rezultatem 3:50.47. Jak się później okazało, Węgrzy zostali zdyskwalifikowani, co oznaczało dla nich spore straty punktowe. Dzień zakończyli z 143 "oczkami". My uzbieraliśmy ich w niedzielę więcej - dokładnie 145.

Duża w tym zasługa Anny Dowgiert, która punktowała nie tylko na 100 m stylem dowolnym. Pływaczka Warty Poznań dodatkowo zdecydowanie wygrała tego dnia wyścig na 50 m stylem motylkowym (26.46). Piąta w sprincie delfinistek była Paulina Nogaj (27.56). W tej samej konkurencji wśród mężczyzn zwyciężył Kristof Milak, ale tuż za jego plecami zameldowali się dobrze dysponowani biało-czerwoni. Michał Chudy był 2., wyrównując rekord życiowy z mistrzostw Polski w Łodzi w 2018 roku (23.67), a Kacper Stokowski życiówkę poprawił (23.79), zajmując dzięki temu 3. lokatę.

Sporo punktów zarobili też nasi zmienniści na dystansie 200 metrów. Dominik Bujak i Marcel Wągrowski przegrali tylko z reprezentującym gospodarzy Hubertem Kosem. Bujak przepłynął cztery długości basenu w 2:02.87, wolniej o zaledwie 6 setnych od swojego rekordu życiowego, natomiast Wągrowski zanotował wynik 2:05.46. Z kolei Alicja Tchórz i Paulina Peda zmierzyły się z węgierską gwiazdą, Katinką Hosszu, która wygrała wyścig z czasem 2:13.98. Polki popłynęły dobrze, finiszując na 3. i 4. lokacie. Tchórz uzyskała rezultat 2:15.81, a Peda po dniu przerwy dołożyła do kolekcji kolejną życiówkę (2:18.12). 

Miejsca w ścisłej czołówce wywalczyli jeszcze Jakub Skierka (2. na 200 m stylem grzbietowym) i Sztandera, która indywidualnie też była 2. - na 50 m stylem klasycznym. Z kolei życiówki dołożyli Marcin Cieślak (6. w żabkarskim sprincie) i Damian Chrzanowski, który po raz pierwszy wystąpił na długim basenie w rywalizacji na 1500 m stylem dowolnym.

Trzydniowe zmagania wygrali Węgrzy, wyprzedzając Polaków o 35 punktów (496 pkt - 461 pkt). Na trzecim miejscu znaleźli się Austriacy (383 pkt), a na czwartym Czesi (231 pkt). 

Wyniki Four Nations Meet, dzień III:

50 m stylem klasycznym K
1. Lydie Stepankova (Czechy)   31.40
2. Dominika Sztandera   31.46
6. Weronika Hallmann   32.35

50 m stylem klasycznym M
1. Valentin Bayer (Austria)   27.77
5. Bartłomiej Roguski   28.76
6. Marcin Cieślak   28.91 [rekord życiowy]

50 m stylem motylkowym K
1. Anna Dowgiert   26.46
5. Paulina Nogaj   27.56

50 m stylem motylkowym M
1. Kristof Milak (Węgry)   23.48
2. Michał Chudy   23.67 [=rekord życiowy]
3. Kacper Stokowski   23.79 [rekord życiowy]

1500 m stylem dowolnym M
1. Akos Kalmar (Węgry)   14:52.00
5. Filip Zaborowski   15:37.50
8. Damian Chrzanowski   16:14.59 [rekord życiowy]

200 m stylem grzbietowym K
1. Katalin Burian (Węgry)   2:10.04
4. Zuzanna Herasimowicz   2:14.22
6. Laura Bernat   2:18.51

200 m stylem grzbietowym M
1. Adam Telegdy (Węgry)   1:58.55
2. Jakub Skierka   1:59.47
7. Dawid Szwedzki   2:06.46

100 m stylem dowolnym K
1. Kornelia Fiedkiewicz   55.49 [rekord życiowy]
4. Anna Dowgiert   56.62

100 m stylem dowolnym M
1. Jakub Kraska   48.57 [rekord życiowy]
3. Kacper Majchrzak   49.02

200 m stylem zmiennym K
1. Katinka Hosszu (Węgry)   2:13.98
3. Alicja Tchórz   2:15.81
4. Paulina Peda   2:18.12 [rekord życiowy]

200 m stylem zmiennym M
1. Hubert Kos (Węgry)   1:59.06
2. Dominik Bujak   2:02.87
3. Marcel Wągrowski   2:05.46

4x100 m stylem zmiennym mix
1. Polska (Agata Naskręt, Dominika Sztandera, Jakub Majerski, Jakub Kraska)   3:50.47