PŚ: Hosszu już lepsza od Moravcovej
Dziś w Pekinie rozpoczęła się piąta odsłona tegorocznego Pucharu Świata. Katinka Hosszu już pierwszego dnia zawodów wygrała cztery konkurencje, dzięki czemu została liderką klasyfikacji wszechczasów pod względem uzbieranych złotych medali w historii cyklu. Ma ich na swoim koncie sto siedem i o dwa krążki z najcenniejszego kruszcu wyprzedza dotychczasową "Królową" Pucharu Świata, Martinę Moravcovą.
Węgierka rozpoczęła ostatni etap swojego pościgu za Słowaczką od zwycięstwa na 800 m stylem dowolnym. Przez trzy czwarte dystansu trzymała się tuż za dyktującą tempo Mireią Belmonte i na ostatnich dwustu metrach przeprowadziła decydujący atak, wyprzedzając Hiszpankę o ponad dwie sekundy. Pierwsze miejsce dał jej czas 8:08.41. Niespełna pół godziny później Hosszu mogła się cieszyć z triumfu na 200 m stylem dowolnym, z wynikiem 1:54.04. Był to jej sto piąty złoty medal Pucharu Świata w karierze, dzięki któremu zrównała się w ich liczbie z Moravcovą.
Teoretycznie "Żelazna Dama" miała szansę wyprzedzić Słowaczkę już po finale 100 m stylem motylkowym, ale w tym wyścigu nie była faworytką i ostatecznie zajęła trzecie miejsce (56.68 s). Zwyciężyła Lu Ying, reprezentantka gospodarzy, która uzyskała czas 55.95 s. Chinka o osiem setnych sekundy wyprzedziła dotychczas niepokonaną w tegorocznym cyklu w tej konkurencji Holenderkę, Inge Dekker.
Sto szóste złoto Hosszu było jednak tylko kwestią czasu. Formalności dopełniła w wyścigu na dystansie 200 m stylem zmiennym, wyprzedzając Caitlin Leverenz z USA (2:06.22 - 2:07.88). Do tego dołożyła jeszcze czwarty triumf w jednej sesji, ale by wygrać finał 200 m stylem grzbietowym musiała się mocno napracować. Olbrzymi opór stawiła jej bowiem Wilson Madison z Australii, która przegrała na finiszu o zaledwie jedną dziesiątą sekundy (2:02.71 - 2:02.81).
Wśród mężczyzn trzykrotnie na najwyższym stopniu podium stawał Chad le Clos. Południowoafrykańczyk wygrywał w konkurencjach, w których w tym sezonie nie doznał jeszcze porażki: 100 m stylem dowolnym (46.81 s) i 50 m stylem motylkowym (22.03 s). Do tego dołożył sukces na najdłuższym dystansie w stylu motylkowym, kończąc wyścig finałowy z czasem 1:49.73.
Najwięcej zwycięstw w historii Pucharu Świata (kobiety):
1. Katinka Hosszu (Węgry) 107
2. Martina Moravcova (Słowacja) 105
3. Therese Alshammar (Szwecja) 93
Najwięcej zwycięstw w historii Pucharu Świata (mężczyźni):
1. Chad le Clos (RPA) 73
2. Roland Schoeman (RPA) 62
3. Randall Bal (USA) 54
Komentarze
