Rio 2016: Majchrzak ma półfinał!
Mamy pierwszego polskiego pływaka z kwalifikacją do sesji wieczornej igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro! To Kacper Majchrzak z Warty Poznań, który w niedzielne popołudnie awansował do półfinałów 200 m stylem dowolnym. Ta sztuka nie udała się natomiast Yannickowi Agnelowi z Francji. Reprezentant Trójkolorowych pożegnał się tym samym z szansami na obronę tytułu.
100 m stylem grzbietowym kobiet
Popołudniowe eliminacje rozpoczęły się od świetnego występu Kathleen Baker na 100 m stylem grzbietowym. Dziewiętnastolatka ze Stanów Zjednoczonych pokonała dwie długości basenu w 58.84 s i wskoczyła dzięki temu na dziesiąte miejsce na liście wszech czasów tej konkurencji. Do półfinałów awansowała z najlepszym wynikiem, wyprzedzając o piętnaście setnych sekundy wicemistrzynię olimpijską z Londynu, Emily Seebohm. W czołówce znalazły się też pozostałe kandydatki do medali: Mie Nielsen z Danii czy Katinka Hosszu z Węgier (obie Europejki uzyskały ten sam rezultat, 59.13 s). Poza szesnastką uplasowała się natomiast jedyna Polka startująca w niedzielę na pływalni w Rio de Janeiro, Alicja Tchórz. Zawodniczka Juvenii Wrocław zanotowała 1:01.31 i została sklasyfikowana na dwudziestej pierwszej pozycji, wyżej między innymi od przywróconej na listy startowe w ostatniej chwili Darii Ustinowej z Rosji i od faworytki gospodarzy, Etiene Medeiros.
200 m stylem dowolnym mężczyzn
Chwilę radości mieliśmy w trakcie rywalizacji kraulistów. Kacper Majchrzak zajął w eliminacjach na dystansie 200 metrów piętnastą lokatę i wszedł do półfinałów (początek o godzinie 3:12) z czasem 1:47.12. Czterem pływakom udało się złamać barierę minuty i czterdziestu sześciu sekund. Byli to Sun Yang (1:45.75), Paul Biedermann (1:45.78), Chad le Clos (1:45.89) i Conor Dwyer (1:45.95). W stawce najlepszych szesnastu zawodników zabraknie za to obrońcy tytułu. Yannick Agnel nie zdołał wrócić do wielkiej formy i zajął dopiero dziewiętnastą pozycję, z wynikiem 1:47.35.
100 m stylem klasycznym kobiet
Przy dźwiękach głośnego buczenia fanów zgromadzonych na trybunach finiszowała w swoim pierwszym wyścigu na igrzyskach w Rio Julia Jefimowa. Rosjanka raczej nie będzie mogła liczyć na wsparcie publiczności, ale chyba niezbyt wiele sobie z tego robi. Nie przeszkodziło jej to na pewno w bardzo dobrym rozpoczęciu zmagań o złoto na 100 m stylem klasycznym. Uzyskała czas 1:05.79 i przegrała jedynie z Lilly King z USA, i to tylko o jedną setną sekundy. Trzecia była kolejna Amerykanka, Katie Meili (1:06.00), a na czwartym miejscu znalazła się obrończyni tytułu, Ruta Meilutyte (1:06.35). Litwinka pokazała w eliminacjach, że będzie kandydatką do medalu pod jednym warunkiem - wytrzyma wyścig kondycyjnie na ostatnich dwudziestu metrach.
100 m stylem grzbietowym mężczyzn
Dwóch Biało-czerwonych zaprezentowało się w rywalizacji grzbiecistów na dystansie 100 metrów. W wewnętrznym krajowym pojedynku Radosława Kawęckiego i Tomasza Polewki minimalnie lepszy był podopieczny Pawła Słomińskiego. Dwie długości basenu Kawęcki pokonał w 54.39 s, o trzynaście setnych sekundy szybciej od reprezentanta AZS AWF Katowice. Obu ich rezultaty nie dały jednak awansu do "szesnastki", zostali bowiem sklasyfikowani odpowiednio na dwudziestej trzeciej i dwudziestej szóstej lokacie. W eliminacjach rządzili inni, na czele z Camillem Lacourtem. Francuski mistrz świata z 2011 roku jako jedyny złamał barierę pięćdziesięciu trzech sekund (52.96 s). O pięć setnych wyprzedził Xu Jiayu z Chin, a dalej uplasowali się kolejni faworyci: Mitchell Larkin (53.04 s), Ryan Murphy (53.06 s) i David Plummer (53.19 s).
400 m stylem dowolnym kobiet
Już w eliminacjach 400 m stylem dowolnym atak na rekord świata przypuściła Katie Ledecky. Niesamowita dziewiętnastoletka potwierdziła, że w finale powinna być nieuchwytna dla swoich rywalek, uzyskując czas 3:58.71. To nowy rekord olimpijski, a także drugi wynik w historii tej konkurencji! Szybciej Amerykanka pływała tylko na mistrzostwach Pacyfiku w 2014 roku (3:58.37). Ciekawie powinna wyglądać dzisiejsza walka o drugie miejsce na podium. Najlepszą pozycję wyjściową przed wieczornym wyścigiem ma Jazmin Carlin. Walijka zanotowała rezultat 4:02.83 i przegrała tylko z Ledecky. W najlepszej ósemce zabrakło miejsca dla kilku znakomitych pływaczek, takich jak Lotte Friis z Danii (11.), Lauren Boyle z Nowej Zelandii (14.) czy Mireia Belmonte (15.).
Skład finału:
Katie Ledecky (USA), Jazmin Carlin (Wielka Brytania), Leah Smith (USA), Coralie Balmy (Francja), Brittany MacLean (Kanada), Jessica Ashwood (Australia), Boglarka Kapas (Węgry), Tasmin Cook (Australia)
4x100 m stylem dowolnym mężczyzn
Nasza sztafeta 4x100 m stylem dowolnym zakończyła olimpijski debiut na trzynastej pozycji. Paweł Korzeniowski (49.93 s), Kacper Majchrzak (48.42 s), Jan Świtkowski (48.64 s) i Konrad Czerniak (48.53 s) zanotowali łącznie czas 3:15.52. O medale powalczą inni, a faworytami po eliminacjach wydają się być Rosjanie, Amerykanie, Australijczycy i Francuzi, którzy startowali rano jeszcze bez swoich największych gwiazd: Władimira Morozowa, Nathana Adriana, Camerona McEvoy'a czy Florenta Manaudou. Prawdziwą rewelacją okazał się Kyle Chalmers. Niezwykle utalentowany młody pływak uzyskał na drugiej zmianie w zespole Australii wynik 47.04 s!
Skład finału:
Rosja, USA, Australia, Francja, Kanada, Brazylia, Belgia, Japonia