Mare Nostrum Barcelona: Tchórz blisko rekordu!
Sześcioro polskich pływaków awansowało do rywalizacji o medale w mitingu Mare Nostrum w Barcelonie. Ze znakomitej strony w stylu grzbietowym pokazała się już pierwszego dnia Alicja Tchórz, której niewiele brakło by poprawić rekord kraju. Powracający ze zgrupowania na Teneryfie Biało-czerwoni plasowali się tuż za podium w trzech wyścigach niewiele tracąc do swoich konkurentów.
Podopieczna Grzegorz Widanki już w porannych eliminacjach pokazała rywalkom, ze jest szybka i tanio skóry nie sprzeda, uzyskując jeden z najlepszych swoich wyników w tym sezonie na dystansie 100m stylem grzbietowym 1:01.12 i ustępując miejsca nieznacznie jedynie reprezentantkom juniorskiej kadry Stanów Zjednoczonych Alexandrze Walsh i Phoebe Bacon. To jednak była tylko uwertura do tego co miało wydarzyć się popołudniu. Tchórz rozpoczęła pierwsze 50m najszybciej, ale lepiej finiszowały obie Amerykanki, a najszybciej do mety dotarła Taylor Ruck. Kanadyjska pływaczka uzyskała wynik 59.88, a złamać granicę minuty udało się jeszcze Bacon. Polka zameldowała się na mecie na czwartej pozycji z wynikiem 1:00.75, a do pobicia własnego rekordu kraju zabrakło jej jedynie piętnastu setnych sekundy. Tchórz wyprzedziła m.in. złotą medalistkę mistrzostw Europy z Glasgow na dystansie o połowę krótszym Georgie Davies.
Na czwartej lokacie zakończyli swoje wyścigi także Konrad Czerniak i Radosław Kawęcki. Pierwszy z nich stracił do pozycji medalowej zaledwie siedem setnych sekundy, przepływając jedną długość pływalni stylem motylkowym w 23.87,a wyprzedzili do Mikhail Vekovishchev, Michael Andrew i Kristian Gkolomeev. Rosyjski zwycięzca tej potyczki osiągnął rezultat 23.68. Niesamowicie zacięty pojedynek rozegrali między sobą grzbieciści na dystansie 200m, a zdobywcę pierwszej i piątej lokaty dzieliła niecała sekunda. Poniżej bariery dwóch minut udało się ten dystans pokonać pięciu zawodnikom, a najszybszy z nich okazał się Carson Foster. Pływak juniorskiej kadry USA wyprzedził na mecie swojego kolegę z reprezentacji Shaine Casas’a oraz Luke’a Greenbank’a i zakończył zmagania z czasem 1:58.88. Kawęcki z rezultatem 1:59.79 został sklasyfikowany na czwartej pozycji, tracąc do zdobywcy brązowego medalu trzynaście setnych sekundy.
W pojedynku delfinistów na 200m piątą lokatę wywalczył Jan Świtkowski. Polak uzyskał czas 2:00.20. Aby wygrać w tym wyścigu trzeba było przepłynąć dystans w 1:57.38, a takim wynikiem popisał się Niemiec David Thomasberger.
Mimo, że w rywalizacji finałowej na 100m stylem dowolnym Kacprowi Majchrzakowi nie udało się już popłynąć poniżej pięćdziesięciu sekund, co uczynił w porannych eliminacjach (49.91), reprezentant Biało-czerwonych uplasował się „oczko” wyżej niż przed południem, meldując się na finiszu na siódmym miejscu. Równe 50 sekund pozwoliło mu pokonać tylko Kierana Smitha z USA, a zwycięzcą tego wyścigu został Brazylijczyk Breno Correia, notując czas 48.89.
Nie poprawił natomiast swojej pozycji z rozgrywki eliminacyjnej na 400m stylem dowolnym Wojciech Wojdak. Zawodnik AZS AWF Warszawa pływał niemal równo rano i popołudniu, a wynik 3:52.08 dał mu ostatecznie ósmą lokatę. Najlepszym kraulistą w tej konkurencji został Alexander Krasnykh (3:48.72).
Polacy pokazali się jeszcze w rywalizacji w finałach B. Tam najwyższe miejsca wywalczyli Weronika Hallmann i Jakub Kraska. Oboje ukończyli zmagania w sumie na jedenastej lokacie, zawodniczka z Warszawy w konkurencji 50m stylem klasycznym (32.56), a pływak z Łodzi w sprincie stylem grzbietowym (26.10). Na 15. lokacie zakończył swój start na 200m stylem zmiennym Dawid Szwedzki (2:04.50).
Świetne występy na pływalni w Barcelonie zanotowali Adam Peaty i Delfina Pignatiello. Brytyjski mistrz stylu klasycznego pokonał dziś 100m w czasie nowego rekordu Mare Nostrum, uzyskując 58.15. Poniżej minuty finiszowali jeszcze James WIlby i Felipe Lima. Reprezentantka Argentyny natomiast jako jedyna złamała w wyścigu na 1500m stylem dowolnym granicę szesnastu minut, bijąc nie tylko rekord Mare Nostrum, ale także poprawiając najlepszy dotychczas w historii swojego kraju czas w tej konkurencji oraz rekord Ameryki Południowej rezultatem 15:51.68. Pignatiello wskoczyła tym samym na trzecie miejsce najlepszych wyników na tym dystansie w sezonie 2019.