Londyn 2016: Pierwszy krok postawiony

Sześcioro polskich zawodników wystąpi w sesji popołudniowej pierwszego dnia mistrzostw Europy w Londynie. Filipa Zaborowskiego czeka start w finale 400 m stylem dowolnym, natomiast pozostali Biało-czerwoni będą się dopiero starać zakwalifikować do najlepszej ósemki w swoich konkurencjach. Część z nich zapewne spróbuje również wypełnić minimum olimpijskie.

Partnerem relacji z mistrzostw Europy w Londynie jest Małopolski Okręgowy Związek Pływacki.

Jedną z osób, które już dziś wieczorem mogą pokusić się o zdobycie przepustki na Igrzyska, będzie Alicja Tchórz. Zawodniczka Juvenii Wrocław bez problemów znalazła się w półfinałach 200 m stylem grzbietowym, uzyskując rezultat 2:12.87.

- Mniej więcej tak to miało wyglądać - oprócz tego, że na czwartej długości zahaczyłam o linę. Po południu chcę przede wszystkim dostać się do finału i wtedy to już będzie walka na całego - mówila po starcie podopieczna Grzegorza Widanki. - W eliminacjach można było jeszcze troszkę zaszachować. W półfinale płyniemy już na maksa i walczymy o minimum. Teraz jeszcze nie chciałam tego robić. Rano pływa się troszeczkę gorzej niż popołudniu, ale to też kwestia tego, że był to mój pierwszy start. W takich sytuacjach nie do końca wiadomo na co stać nasze ciało. Myślę, że po takim przetarciu będzie się dużo lepiej pływało - dodała.

Swojego debiutu na mistrzostwach Europy do udanych nie zaliczy Ludwika Szynal. Zawodniczka Skarpy Lublin znalazła się na 29. miejscu z czasem 2:20.61.

Na o połowę krótszym dystansie rywalizowali dziś panowie, w tym aż trzech naszych grzbiecistów. Najlepiej spośród nich spisał się rano Radosław Kawęcki. Podopieczny Pawła Słomińskiego dwie długości basenu pokonał w 54.63 s i z siódmym czasem wszedł do półfinałów. Po południu na słupku startowym stanie również Tomasz Polewka, który został sklasyfikowany na 13. lokacie (55.10 s). Na eliminacjach swój udział w tej konkurencji zakończył natomiast Marcin Tarczyński. Zawodnik, który na co dzień trenuje w Kalifornii, uplasował się na 28. pozycji (56.02 s). Pierwsze miejsce zajął dziewiętnastoletni Rumun, Robert Glinta, ustanawiając nowy rekord swojego kraju (53.43 s).

Z kolei w półfinałach na dystansie 50 metrów nie zabraknie naszych delfinistów. Wśród kobiet Anna Dowgiert zakwalifikowała się do najlepszej szesnastki z dziesiątym wynikiem (26.44 s), natomiast wśród mężczyzn Oskar Krupecki był 16. (24.19 s).

Starty Polaków w sesji popołudniowej:
19:02 - 400 m stylem dowolnym mężczyzn - FINAŁ
   Filip Zaborowski (tor 8)

19:11 - 50 m stylem motylkowym kobiet - półfinały
   Anna Dowgiert (1. półfinał; tor 2.)

19:17 - 100 m stylem grzbietowym - półfinały
   Tomasz Polewka (2. półfinał, tor 1.)
   Radosław Kawęcki (2. półfinał, tor 6.)

19:52 - 200 m stylem grzbietowym kobiet - półfinały
   Alicja Tchórz (2. półfinał, tor 2.)

20:03 - 50 m stylem motylkowym mężczyzn - półfinały
   Oskar Krupecki (2. półfinał, tor 8.)