Zimowe Mistrzostwa Polski Masters: Pięć rzeczy, na które warto zwrócić uwagę
Już za kilkanaście godzin wystartują Zimowe Otwarte Mistrzostwa Polski w pływaniu Masters, a do rywalizacji szykuje się obsada ponad pięciuset pięćdziesięciu zawodników. Oczywiście relację wraz z transmisją internetową z tej imprezy przeprowadzi nasz portal, a dziś przedstawiamy Wam tradycyjne pięć rzeczy, na które warto zwrócić uwagę tym razem:
Piąte podejście
Pływalnia „Olimpijczyk” będzie gościć najlepszych pływaków w kategorii Masters w ramach krajowego czempionatu już po raz piąty, a drugi raz rywalizacja rozegrana zostanie na krótkim basenie. Zawodnicy będą mieli więc do dyspozycji basen rozgrzewkowy, z którego będą mogli korzystać przez cały czas trwania zmagań. W tym roku w rywalizacji weźmie udział aż 554 zawodników, którzy ścigać się będą w 42 konkurencjach indywidualnych i sztafetowych.
Międzynarodowa obsada
Wśród 98 klubów, które wysłały swoich pływaków na gliwickie mistrzostwa oprócz polskich pływaków na listach startowych znaleźli się także zawodnicy z Litwy, Słowacji, Czech, Ukrainy, Rosji i Niemiec. Szczególną popularnością polski czempionat cieszy się wśród naszych południowych sąsiadów, którzy zjawią się na śląskiej pływalni w liczbie aż trzydziestu sześciu zawodników, na czele z wicemistrzem świata z Budapesztu na dystansie 200m stylem motylkowym Rudolfem Smerdą (PVK Brno).
Nowi zwycięzcy
Na listach startowych Zimowych Otwartych Mistrzostw Polski w pływaniu Masters w Gliwicach trudno szukać triumfatorów zeszłorocznych zmagań w Olsztynie – mistrzów świata Masters z Budapesztu Reginy Sych i Leonarda Bielicza, a także najlepszego pływaka letniego czempionatu Marcina Kaczmarka. Do rywalizacji przystąpi natomiast najlepsza zawodniczka Letnich Otwartych Mistrzostw Polski Masters w Warszawie Magdalena Drab, która kolejny raz zapewne będzie chciała pokusić się o wywalczenie prymatu na krajowym podwórku.
Medaliści na starcie
Po wyczerpującym sezonie letnim i występach w mistrzostwach świata Masters w Budapeszcie część zawodników postanowiła odpocząć chwilę od rywalizacji i ze startu w Gliwicach zrezygnować. Podczas weekendowych zmagań nie zabranie jednak czwórki medalistów, która cieszyła nas swoimi występami na Węgrzech, a na słupkach startowych zaprezentują się Magdalena Drab, Zbigniew Januszkiewicz, Daniel Fecica i Ewa Stępień.
Kolejny raz rekordowi?
Sobotni popołudniowy blok tych mistrzostw rozpocznie się od mocnego uderzenia! Próbę pobicia rekordu świata Masters na dystansie 4x100m stylem dowolnym podejmą zawodnicy klubu sportowego MAKO w składzie Paweł Rurak, Robert Wilk, Krzysztof Wilk i Piotr Safrończyk. Trójce z nich podobna sztuka udała się już dwa lata temu podczas Pucharu Polski Masters w Tychach. Więcej przeczytacie o tym TUTAJ. Tym razem Mateusza Haasa zastąpi Paweł Rurak, który rozpocznie te zmagania, a do pokonania jest osiągnięcie duńskiej sztafety z zeszłego roku wynoszące 3:27.03.