Z BASENU DO AKWENU...

Joanna Kwatera 2013-06-07 22:08

Mistrzostwa Świata w pływaniu już niedługo, dokładnie 42 dni dzielą nas od pierwszego skoku do wody na barcelońskiej pływalni Palau Sant Jordi. Już teraz wymienić można kilka słynnych nazwisk, których starty wzbudzać będą wielkie emocje i wzruszenia. A wśród nich m. in. Sun Yang, Chad Le Clos, Daniel Gyurta, Yannick Agnel, Florent Manaudou czy Mireia Belmonte, z pewnością zobaczymy tam też Ryan’a Lochte, Missy Franklin czy Katie Ledecky.  Na liście startowej znaleźć można też Evę Risztov – węgierską długodystansową pływaczkę, która zamieniła cztery ściany basenu na wody otwarte…

Risztov była specjalistką od stylu motylkowego oraz zmiennego, choć sukcesy odnosiła również w stylu dowolnym. W 2002 roku na  Mistrzostwach Europy w Berlinie zdobyła cztery srebrne medale na dystansach: 200m stylem motylkowym, 400m stylem zmiennym oraz  400 i 800m stylem dowolnym. Rok później na Mistrzostwach Świata w Barcelonie dołożyła jeszcze trzy srebra, finiszując druga w wyścigach na 200m stylem motylkowym oraz 400m stylem dowolnym i zmiennym. Pecha miała natomiast podczas Igrzysk Olimpijskich w Atenach, gdzie zajęła najbardziej nielubiane przez sportowców, czwarte miejsce na dystansie 400m stylem zmiennym. Zawodniczka ta z sukcesami startowała też na Mistrzostwach Europy na krótkim basenie, gdzie w latach 2002-2004 zdobyła w sumie sześć złotych medali, jeden srebrny i jeden brązowy.

Węgierka zakończyła swoją sportową karierę w 2005 roku. Cztery lata później powróciła jednak do pływania, ale już jako pływaczka na wodach otwartych i startując w Mistrzostwach Europy w Budapeszcie w 2010 roku zajęła 7 miejsce w maratonie na 10km.  

W 2012 roku Risztov zakwalifikowała się do Igrzysk Olimpijskich w Londynie, gdzie wystartowała również na pływalni, rywalizując na dystansach 400 i 800m stylem dowolnym (zajęła tam odpowiednio 16 i 13 miejsce), jednak to miała być tylko rozgrzewka przed osiągnięciem głównego celu, a mianowicie zwycięstwa w 10-kilometrowym maratonie na wodach otwartych. Węgierka prowadziła w tym wyścigu od startu do mety i zdecydowanie przypieczętowała swój sukces w londyńskim Hyde Park’u zdobywając upragniony złoty medal olimpijski.

Teraz, dokładnie 10 lat od jej pierwszego startu w Mistrzostwach Świata, 28-latka z Debreczyna wraca do Barcelony, aby rywalizować o medale na wodach otwartych Moll de la Fusta. Życzymy powodzenia!