Świat

Japonia: Rekord kraju w cieniu kryzysu

Szymon Gagatek 2019-04-02 20:31

We wtorek w Tokio zainaugurowane zostały 95. Mistrzostwa Japonii. I choć już pierwszego dnia Kengo Ida ustanowił nowy rekord kraju na 50 m stylem motylkowym, to zawody nikną trochę w cieniu mało pozytywnych informacji napływających ostatnio z Kraju Kwitnącej Wiśni. Problemów nie brakuje, wciąż dochodzą kolejne, a igrzyska olimpijskie na własnej ziemi zbliżają się wielkimi krokami.

Najpierw cały świat obiegła szokująca informacja o chorobie Rikako Ikee. Okazało się, że wschodząca gwiazda pływania będzie musiała stoczyć niełatwą potyczkę z białaczką. Jak sama stwierdzila później na Twitterze: "jest dużo trudniej, niż myślała". Niedługo po tych wydarzeniach swoją karierę na jakiś czas zawiesił mistrz olimpijski z Rio de Janeiro na 400 m stylem zmiennym, Kosuke Hagino. Znakomity 24-latek stwierdził, że nie może znaleźć motywacji do dalszych treningów. W związku z tym wycofał się z udziału w mistrzostwach kraju, a co za tym idzie - zabraknie go także w trakcie czempionatu globu w Gwangju. 

Kilka dni temu japońskie pływanie otrzymało kolejny cios. Dwukrotny brązowy medalista mistrzostw świata na krótkim basenie w Hangzhou (na 100 i 200 m stylem zmiennym) Hiromasa Fujimori został zawieszony za stosowanie dopingu. Niedozwolone środki w jego organizmie wykryto właśnie w trakcie ubiegłorocznych zawodów w Chinach. To drugi przypadek dopingowej wpadki z udziałem gwiazdy japońskiego pływania w ostatnich miesiacach. W 2018 roku zawieszony został Junya Koga, który jednak odwołał się od tej decyzji do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu w Lozannie.

Nawarstwiające sie problemy raczej nie wpływają pozytywnie na atmosferę na pływalni w Tokio, gdzie właśnie rozpoczęły się zmagania o miejsca w kadrze, która wystąpi w Gwangju. Pierwszego dnia zawodów bohaterem został Kengo Ida, który poprawił własny rekord kraju na 50 m stylem motylkowym. W finale tej konkurencji pokonał jedną długość basenu w 23.27 i znalazł się na 2. pozycji w tegorocznych światowych rankingach - ex aequo z Nicolasem Santosem z Brazylii. Trzynaście setnych sekundy do zwycięzcy stracił Takeshi Kawamoto, a trzeci był Naoki Mizunuma (23.42). 

W walce o medale na 400 m stylem dowolnym wśród mężczyzn pod nieobecność Hagino triumfował Keisuke Yoshida. Dziewiętnastolatek popłynął bardzo dobrze, uzyskując czas 3:47.10. W tym sezonie lepiej radził sobie jak na razie tylko Sun Yang. Yoshida wywalczył złoto po skutecznym finiszu, wyprzedzając na ostatnich 50 metrach wyraźnie słabnącego Naito Eharę (3:48.07). Z kolei wśród kobiet w tej samej konkurencji na najwyższym stopniu podium stanęła zaledwie 17-letnia Miyu Namba, która niespodziewanie pokonała Chihiro Igarashi (4:09.39 - 4:10.89).

W rywalizacji na 100 m stylem klasycznym po złoto zmierza Yasuhiro Koseki. Japończyk wygrał półfinały z rezultatem 59.65. W jutrzejszym wyścigu medalowym musi jednak uważać na Ippei Watanabe, który w eliminacjach mógł się pochwalić jeszcze lepszym osiągnięciem. Dwie długości basenu przepłynął w 59.62. Barierę minuty złamał dziś również Yuuya Hinomoto (59.91). Do najlepszej ósemki na 100 m stylem motylkowym z pierwszym czasem awansowała we wtorek Hiroko Makino (58.56), a w półfinałach 200 m stylem zmiennym najlszybsza okazała się Yui Ohashi (2:10.51).

KOMPLET WYNIKÓW

Złoci medaliści mistrzostw Japonii, dzień I:
400 m stylem dowolnym mężczyzn: Keisuke Yoshida   3:47.10
400 m stylem dowolnym kobiet: Kengo Ida   23.27 [rekord Japonii]
50 m stylem motylkowym mężczyzn: Miyu Namba   4:09.39