Świat

Sun Yang już imponuje

Szymon Gagatek 2016-06-08 15:33

W ubiegłym tygodniu w trzech miastach Stanów Zjednoczonych rywalizowali czołowi pływacy świata - głównie Amerykanie, ale nie zabrakło także reprezentantów innych państw. Wyróżnił się zwłaszcza Sun Yang, który zanotował świetne wyniki na średnich dystansach. Chińczyk potwierdził swoimi występami, że w Rio de Janerio będzie aspirował do złota w trzech konkurencjach indywidualnych. Także na 200 m stylem dowolnym.

Ostatnie zawody tegorocznego cyklu Arena Pro Swim Series rozegrano w dwóch miejscach jednoczeście. Część pływaków zmagała się ze sobą na otwartym obiekcie w Santa Clara, część pod dachem w Indianapolis. W pierwszej z tych miejscowości pokazał się Sun Yang, niewidziany na arenie międzynarodowej od ubiegłorocznych mistrzostw świata. Chińczyk zwyciężył w niezwykle szybkim finale 200 m stylem dowolnym. Cały dystans przepłynął w 1:44.82 (najszybciej na świecie w 2016 roku) i wyprzedził Conora Dwyera z USA (1:45.41), któremu zabrakło tylko dziewięciu setnych sekundy do wyrównania swojego rekordu życiowego. 

Sun Yang zaimponował również na dwukrotnie dłuższym dystansie. Już w eliminacjach uzyskał czas 3:43.55. Szybciej w aktualnym sezonie pływał tylko Mackenzie Horton z Australii (3:41.65). Mistrz olimpijski nie przystąpił jednak do finałowego wyścigu, oddając zwycięstwo Dwyerowi. Wycofał się również ze startu w swojej koronnej konkurencji, 1500 m stylem dowolnym.

Na wysokie, czwarte miejsce w tegorocznym rankingu wskoczył na dystansie 200 m stylem zmiennym Thiago Pereira. Członek brazylijskiej kadry olimpijskiej uzyskał czas 1:57.77 i wyraźnie wyprzedził resztę stawki.

Świetne wyniki w Santa Clara padały również za sprawą Australijczyków. Rekord kraju ustanowiła Jessica Ashwood, która na 800 m stylem dowolnym uzyskała czas 8:18.14. Nie zawiedli również grzbieciści: Emily Seebohm (pierwsza na 100 i 200 metrów - na krótszym dystansie po raz kolejny w tym sezonie złamała barierę pięćdziesięciu dziewięciu sekund - 58.96 s, a cztery długości basenu pokonała w finale w 2:08.57) i Mitchell Larkin, który triumfował na 200 metrów, notując rezultat 1:55.38. Co ciekawe, Larkin okazał się najlepszy również na 400 m stylem zmiennym (4:17.35).

KOMPLET WYNIKÓW SANTA CLARA

W Indianapolis wszystkich zaskoczył David Plummer. Wicemistrz świata z Barcelony pokazał Amerykanom, że na dystansie 100 m stylem grzbietowym w walce o olimpijską nominację faworytem wcale nie musi być Ryan Murphy. Dwie długości basenu pokonał w 52.40 s. W 2016 roku tak szybko nie pływał jeszcze nikt! Dobry wynik w tej samej konkurencji wśród pań odnotowała Olivia Smoliga. Rezultat 59.41 s daje jej aktualnie szóste miejsce na światowych listach tego sezonu. Uwagę na siebie zwróciła też Leah Smith. Na 400 m stylem dowolnym uzyskała najlepszy czas w karierze (4:03.33)! Rekord życiowy poprawiła również na o połowę krótszym dystansie (1:56.64).

KOMPLET WYNIKÓW INDIANAPOLIS

Dodatkowo sporo gwiazd wzięło udział w zawodach zorganizowanych przez drużynę Longhorns z Uniwersytetu Teksańskiego. Oczy kibiców były skierowane przede wszystkim na Michaela Phelpsa. Świeżo upieczony tata wystartował w Austin w czterech konkurencjach, wygrywając jednak tylko na 100 m stylem dowolnym (49.49 s). Na tym samym dystansie stylem motylkowym uzyskał swój najlepszy czas w tym sezonie (51.65 s), ale szybszy od niego okazał się Joseph Schooling z Singapuru, który z wynikiem 51.58 s wskoczył na siódme miejsce na światowych listach 2016 roku. Dodatkowo Phelps zajął czwarte miejsce na 200 m stylem dowolnym (1:48.73) i wycofał się ze startu w finale 200 m stylem zmiennym, po uzyskaniu piątego rezultatu eliminacji (2:05.89).

Warte odnotowania jest również osiągnięcie innego podopiecznego Boba Bowmana, Chase'a Kalisza. Amerykanin zwyciężył na dystansie 400 m stylem zmiennym, pokonując osiem długości basenu w 4:11.51. W ostatnich miesiącach szybciej pływali tylko znakomici Japończycy: Kosuke Hagino i Dayia Seto oraz Thomas Fraser-Holmes z Australii.

Do wielkiej formy wciąż stara się wrócić Missy Franklin. Ona również postanowiła spróbować swoich sił w Austin. Zdecydowanie triumfowała na 100 i 200 m stylem grzbietowym, ale jej wyniki (1:00.50; 2:09.45) były dalekie od osiągnięć Emily Seebohm z Santa Clara. Na tych samych dystansach w stylu dowolnym dwudziestojednolatka przegrywała z kolei z Allison Schmitt.

KOMPLET WYNIKÓW AUSTIN